Lista wybrańców, czyli Tajemnicza Witryna i jej inicjatywa

+
@genNighty

Już weź się już tak nie "autocytuj" :p .

Tak się składa, że mam w domu stopery ale chciałbym nie być zmuszony do ich używania.

 
Przecież jeśli Redzi pokażą nam fragment rozgrywki (a mam nadzieję, że pokażą), to będzie ten sam fragment, który ogrywali dziennikarze. Nie uniknie się wtedy pewnych spoilerów, również dotyczących tajemniczej postaci. Chyba, że ktoś będzie miał na tyle silnej woli, żeby ten fragment eventu opuścić, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć :).
 
Przecież jeśli Redzi pokażą nam fragment rozgrywki (a mam nadzieję, że pokażą), to będzie ten sam fragment, który ogrywali dziennikarze. Nie uniknie się wtedy pewnych spoilerów, również dotyczących tajemniczej postaci. Chyba, że ktoś będzie miał na tyle silnej woli, żeby ten fragment eventu opuścić, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć :).

Co innego widzieć coś od początku, przyczynowo-skutkowego, niż sceny z środka gry, wiedzieć, że jakaś postać gdzieś się w którymś momencie pojawi. To pierwsze to dla mnie czysta przyjemność, zapowiedź przygody, to drugie to spoiler, bo w pamięci jest coś, co może się wydarzyć w ciągu rozgrywki.
 
Wiecie, zaczynacie mnie nieco niepokoić. Chyba przed spotkaniem z Wami powinnam sobie zakleić usta taśmą klejącą albo coś - dla Waszego komfortu i bezpieczeństwa...
 
No właśnie.

Nie przesadzacie aby?
Bo skoro REDania nie robi z pewnych rzeczy tajemnicy i fakt ich istnienia to element kampanii promocyjnej dodatku, to trochę głupio będzie nam wszystkim udawać, że nie - jednak nie, nic nie wiemy i robimy z tego temat tabu.
A już tym bardziej, że to temat dla niektórych kontrowersyjny, o którym z grupą ludzi tą kontrowersje zauważających fajnie było by pogadać.
 
Last edited:
Nie chcecie o tym gadać, a gadacie :D
Liczę się ze spojlerami na spotkaniu więc nie będę się zaopatrywała w dodatkowy osprzęt :) mówi się trudno i żyje się dalej.
Myślę, że mam jeszcze gorzej, bo nie grałam jeszcze w pierwszy dodatek więc wobec tego, że zapewne znacie go już na pamięć jestem narażona na więcej spojlerów :D
 
Co innego widzieć coś od początku, przyczynowo-skutkowego, niż sceny z środka gry, wiedzieć, że jakaś postać gdzieś się w którymś momencie pojawi. To pierwsze to dla mnie czysta przyjemność, zapowiedź przygody, to drugie to spoiler, bo w pamięci jest coś, co może się wydarzyć w ciągu rozgrywki.

Nie pojmuję tej logiki, bo i tak się dowiesz o czymś, zanim sam zagrasz. Więc, albo chcesz sam wszystko odkrywać, albo jednak godzisz się z tym, że jednak ktoś cię wcześniej uświadomi, że w grze będzie ta, czy tamta postać. Generalnie wydaje mi się, że rozdmuchano tutaj problem, którego tak naprawdę nie ma. Jeśli ktoś faktycznie chce uniknąć spoilerów, to musiałby zrezygnować z wizyty w studio, a zakładam, że nikt o zdrowych zmysłach takiego błędu nie popełni :p.
 
Szczerze, to ja też nie wiem, o czym mowa, unikam spoilerów, jak się da i dotąd mi się udawało.
Trudno powiedzieć, co się wydarzy na evencie i na to wpływu się nie ma, jeśli jednak ktoś prosi, żeby mu nie psuć przedtem niespodzianki, to ja to rozumiem akurat ;)
Jeżeli REDzi by coś faktycznie zaprezentowali, to, cóż, będą to REDzi i info z pierwszej ręki, myślę, że dopuszczalne :p
 
Wyobraźcie sobie jakie REDsi mają codziennie spojlery i jak w studiu jest trudno ich unikać :p
 
Dobrzy ludzie, hostel, hotel, akademik dla 3 osób poszukiwany, z ceną pokoju nie większą niż 50-60 zł od osoby. Ktoś, coś?
 
Ja mogę jedną/dwie* duszę (niepalącą) przenocować z piątku na sobotę.

*jak ta druga dusza weźmie se sobą jakiś śpiwór i karimatę
 
Top Bottom