Lista wybrańców, czyli Tajemnicza Witryna i jej inicjatywa

+
Jeśli takowy biforek miałby miejsce, to mogę być w Warszawie w piątek 20.10 w godzinach powiedzmy wczesnopopołudniowych i wyjechać dopiero w nocy z soboty na niedzielę. Taki układ byłby w sumie dla mnie najlepszy.
 
Jestem za! Myślę, że po rozwiązaniu konkursu poprosimy modernancję o przypięcie nowego posta z listą chętnych na 3 opcje: bifor bifor - piątek, bifor właściwy - zaprawa przedpołudniowa w sobotę (od 7:00 rano prowadzi szypek ;)) i after - sobota do oporu lub dłużej.
Niestety druga połowa października to już nie maj, panie, dzień krótki, a i zimne noce. Proponuje szukać lokali spragnionych gościć zgraję młodzieży w stanie wysokiego podekscytowania, ale dopiero po orientacyjnym zadeklarowaniu się chętnych. Paradox na pewno jest takim miejscem, a i Ludkowie znajo.
 
Last edited:
Bobek dobrze prawi:cheers:. Czyli czekamy do rozwiązania konkursu i na jego wynik, a potem ruszamy z planowaniem :).
 
Ponoć w tym roku ma być zima stulecia (tia... która już z kolei :p ), więc wasze "eftery" i "bifory" mogą wyglądać tak:


 
I_w_a_N;n9612611 said:
więc wasze "eftery" i "bifory" mogą wyglądać tak:
Luzik - chętnie! Po bardzo długiej przerwie chętnie zobaczę i wytarzam się w śniegu. Dlaczego nie?
Ideę każdego biforka i afterka popieram i popieram, ponieważ taka postawa jest właściwą dla community. Jeżeli dam radę dotrzeć do Was to się podłączę i dołączę, jeżeli nie - będzie zdrowe zazdro z mojej strony. genNighty i McBobek - ogarniacie? :D
 
Jestem chętny do udziału w aktywnym planowaniu imprez towarzyszących. W końcu na drugie mam "dobra zabawa"... albo na trzecie.
 
McBobek;n9612241 said:
(od 7:00 rano prowadzi szypek
A w sumie czemu nie? Nie będzie kaca, jeśli się nie wytrzeźwieje :D Tylko imprezę trzeba byłoby zacząć od wizyty na prawie już zamkniętym Łokęciu:

 
To ja melduję, że kończę pracę pewnie koło 17.30 w piątek (o ile nie będzie jakiejś strasznej katastrofy na koniec dnia) i chętnie się wybiorę na małe piwo. I nawet w sobotę też mogę iść na piwo, byle się nie skończyło o świcie. I w sumie... to dlaczego nie możemy się w sobotę umówić na lunch przed-Redowy?
 
Kto powiedział że nie możemy :). Ja jestem za. Co do piątkowego bifora to proponuje spotkać się tak około 18 może 19 żeby ludzie z poza Warszawy mogli na spokojnie dojechać i się zakwaterować. Co do lokalu i reszty szczegółów to zdaje się na miejscowych :).
 
UncleArtr;n9628831 said:
Osobiście jestem za Paradoxem - miejscówka sprawdzona, względnie ekonomiczna i w dobrym umiejscowieniu.

To jak na Warszawę chyba najlepszy wybór. Ale dobrze by było wiedzieć ile osób przyjedzie wcześniej, bo chyba jedyną jego wadą jest to, że jest dość niewielki. Jeśli zdecydują stawić się wszyscy możemy się nie zmieścić :).
 
Ja tam wybredny nie jestem, za pierwszym razem siedzieliśmy w jakimś Kicz Pubie i było ... hmmm ... ciekawie :D Teraz też wystarczy mi lokal, w którym piwo nie kosztuje 20 zł :p
 
Jeśli planujecie coś przed eventem to będę razem z Rustinem i Kalenem po 9 w sobotę. Zwijamy się wieczorkiem więc na jakieś aftery też skoczymy.
 
Mogę w piątek dotrzeć do stolicy około północy, więc biforek dla mnie przezornie odpada. Na afterek na chwilę chętnie zajrzę. Myślę, iż przy afterku trzeba generalnie wziąć większą liczbę osób pod uwagę i w szczególności nasze nowe "nabytki", czyli:

andzi
Devilczych
erwins
Shavod
Sherlotka
Vistula77

będziecie się z resztą braci integrować?

KALEN_PL
UncleArtr
eley
CylonkaKama

nawet nie wspominam, gdyź zakładam, iż będziecie ;)

genNighty
Hostile
Ithlinne_Aegli
McBobek
Minersi
Rustine
Sylvin
Yngh
zuber1906

zakładam, iż dołączycie z urzędu?

:nice:
 
Last edited:
Ja nie będę sam, pogadam o after, ale myślę, że ostatecznie zdecydujemy na miejscu. Może na trochę, bo ja z Malborka, więc 4h drogi w jedną stronę.
 
Top Bottom