To był najbardziej bezużyteczny stream jaki widziałem.
Szanuję Cię za merytoryczne wpisy, ale wydaje mi się, że tym razem Twoje zniesmaczenie poczynaniami ekipy tworzącej grę rzutuje na ocenę tego streamu. Wobec tego pozwolę sobie wejść w polemikę:
1. Stream dał mi nadzieję, że doczekam się zmiany, o której nigdy nawet nie pomyślałem - ceny kart premium aka balans
pyłu meteorytowego jako waluty. Po prostu uznałem, że skoro REDzi wyceniają swoją pracę związaną z animowaniem kart w ten sposób (około 4 zł za legendarną kartę premium - sporo, biorąc pod uwagę ilość kart w grze), to szczytem buractwa jest sugerowanie "
POWINNO BYĆ TANIEJ!" Okazało się tymczasem, że
pył posłuży jako waleriana dla graczy i być może w końcu skuszę się na zakup znacznych jego ilości - do tej pory perspektywa wydania 140 zł celem "ożywienia" zaledwie 24 kart epickich wydawała mi się szczytem głupoty. Obecnie brakuje mi około
40 000 jednostek pyłu by po raz kolejny posiadać pełną kolekcję kart premium. Nie wiem, jak będzie wyglądać nowa ekonomia, ale w pełni zadowoliłby mnie spadek do 70% obecnej wartości kart. A gdybym miał jakiekolwiek możliwości wpłynięcia na ostateczną decyzję, to sądzę, że dobrym rozwiązaniem byłoby obniżenie cen kart epickich o 25%, rzadkich o 50% i zwykłych o 75% - wówczas legendarne karty premium zyskałyby mocno na wartości.
JEDNAKOWOŻ, przykra jest konstatacja, że
REDom oficjalnie grunt wymknął się spod nóg po raz wtóry. O co chodzi? Już objaśniam:
Team nie jest zadowolony z ekonomii pyłu
==> Podjęte są działania mające sprawić, że pył jako waluta stanie się czymś niezwykle drogim i wyjątkowym
==> Zmiany wprowadzone bez zapowiedzi są bombardowane przez społeczność
==> Kilka dni po dokonaniu zmian pojawia się zapowiedź obniżenia wartości pyłu meteorytowego.
Dowodzi to jak nieprzemyślane są zmiany wprowadzane do gry i to w newralgicznym momencie - tuż przed finałami Masters, wypuszczeniem gry na Androida, jeszcze przed zapowiedzią pierwszego dodatku 2020.
NAWET przy założeniu, że pyłu w drzewkach dalej będzie jak na lekarstwo, obniżenie wartości kart w najlepszym wypadku przywróci
status quo ante. Chociaż kto wie, może tym razem zimny prysznic sprawi, że zespół Gwinta oczaruje nas jeszcze tak jak kiedyś? Trzymam kciuki
2.
WE GAVE IT A LOT OF THOUGHT ~ Jason o drzewkach, komentując plany ponownego wprowadzenia drzewek z poprzedniego roku. Mam nadzieję, że nad każdą kolejną decyzją zastanowicie się równie mocno
Jednak to nie to zdanie było dla mnie najważniejsze. "
I believe now, after really giving it some serious consideration, that it is not a good idea to underestimate intelligence of new users" - WOW!
Nie jestem w stanie słowami wyrazić jak bardzo chciałbym, by wśród ludzi odpowiedzialnych za Gwinta zapanowało raz na zawsze przekonanie, że użytkownicy tej gry to nie jest wyłącznie bezrozumny motłoch i transparentność w komunikacji, oraz poszerzona otwartość jeśli chodzi o uzasadnianie podejmowanych co miesiąc decyzji odnośnie gry jest konieczna, aby środowisko gry i relacje gracze-studio były
zdrowe. Osobiście, czuję się od dawna traktowany jak idiota. I wcale nie dlatego, że wspieram grę finansowo, ale dlatego, że ze studia od bardzo dawna płynie niewerbalny przekaz: Nie obchodzą nas ani gracze, ani ich analizy. Musimy na własną rękę finansowo odkuć się za Challengery i utrzymywanie gry w okresie gdy właściwie nie przynosiła żadnych dochodów. Prawdziwe motywy stojące za naszymi działaniami pozostaną ukryte, a graczom na streamach rzucimy jakieś nędzne ochłapy tego, co powinni dostać jako wierni tytułowi i studiu. Mam tego przekazu dosyć. Nie jesteśmy amebami, chociaż tak traktuje nas studio.
3. Automill, jeśli będzie wyglądał tak, jak zapowiedziano na streamie, jest czymś o co gra się po prostu prosiła - nawet, jeśli jestem w tej opinii osamotniony, to przy niej pozostaję. Z braku czasu nie będę tego tematu rozwijał. I tak urodziłem komentarz-potwora.
4. Jedyne, czego Gwintowi brakuje w mojej opinii (biorąc pod uwagę wyłącznie czysto techniczne aspekty) to usprawnienie środowiska gry.
a) przydałby się licznik kart w kolekcji, chociaż filtr rzadkości kart, którego domagałem się od 16 miesięcy był ważniejszy
b) w drzewkach powinno być widać, ile punktów nagród wydaliśmy/ile jest w całym drzewku. NIKOGO nie obchodzi, ile jest "przystanków" z nagrodami w jakimś drzewku
c) jakaś strona z instrukcją, odpowiadająca na najbardziej palące pytania - ponieważ tutorial dla nowych graczy jest biedny jak najbiedniejszy człowiek świata, to jest po prostu konieczność, w którymś momencie musi nastąpić implementacja takiego "FAQ & Manual"
Ktoś mógłby dodać, że
BALANS KART jest najważniejszy. Cóż, w mojej opinii jest wtórny i priorytety powinny być związane z mechaniką samej gry, nie z mechaniką kart na polu bitwy.
I właśnie dlatego sądzę, że wczorajszy stream dał nadzieję na poprawę stanu gry.