Lords of the Fallen

+
Zawsze pozostaje kleryk. :) Jeśli chodzi o łotrzyka to grając nim najlepiej większość punktów pakować w zwinność, która zwiększa obrażenia zadawane szybką bronią.
 
Zostanę jednak przy wojowniku :p Jak już ginąć, to z pełną płytą na sobie :p Poza tym, szkoda mi tych 3 godzin, najwyżej zaparzę sobie do gry garnek melisy :p
 

Guest 2364765

Guest
Grając łotrzykiem robi sie tylko kilka rzeczy:
-Inwestujesz w zręczność
-Inwestujesz w wiare (skaluje dmg skilla)
-Kupujesz skilla co daje ci niewidzialność z zielonego drzewka
-Żonglujesz na zmiane tarczą i 2 sztyletami


W ten sposób masz najwyższy DPS, do tego największe skalowanie DMG przy użyciu tego skilla od niewidzialności.
Wszystko co wymaga wysiłku zdejmujesz na hita tym skillem a wszystkie inne pachołki rushujesz tarczą (Chyba sprint + blok o ile pamietam - najbardziej OP taktyka w grze), na wyższych levelach giną od samego uderzenia tarczą.

W ten sposób zabijasz najszybicej w grze, wszystko włącznie z bossami jest na mniej jak 3 hity.
 
Wallace ... ssiesz!!

 
Ja tam grałem wojownikiem i było całkiem fajnje. Śmierć się zdarza, to normalne w takich grach, ale podobało mi się poczucie ciężaru ciosów.
 
CI Games podało podobno oficjalną i ostateczną datę premiery która została ustalona na 13 października 2023r. Ponadto zostały podane również ceny poszczególnych wydań i te raczej nie należą do atrakcyjnych xD

Zarząd spółki Cl Games SE z siedzibą w Warszawie („Spółka”), informuje o podjęciu w dniu dzisiejszym decyzji o ustaleniu warunków globalnej premiery gry „Lords of the Fallen” („LOTF”).
Zarząd Spółki informuje, że gra LOTF będzie dostępna w wersji na PC oraz platformę PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S. Gra LOTF dostępna będzie w trzech wersjach Standard, Deluxe oraz Kolekcjonerskiej oraz ustalono następujące ceny za każdą z wersji:
a) Standard – $69.99/€69.99;
b) Deluxe - $79.99/€79.99;
c) Kolekcjonerska - $249.99/€229.99;

Zarząd podjął decyzję, o ustaleniu daty premiery gry LOTF na dzień 13 października 2023 r.
Dzisiaj o godzinie 15 ma zostać zaprezentowany zwiastun z fragmentami rozgrywki. Zobaczymy czy gra warta jest tej ceny ;)
Post automatically merged:

I jest obiecany zwiastun
 
Last edited:
I jest obiecany zwiastun
Faktycznie podobieństwa do Elden Ring są, zwłaszcza jeden z przeciwników przypomina Malenię.
Twórcy tłumaczą się, że ich projekt postaci powstawał niezależnie od ER i byli wkurzeni, kiedy gra się ukazała. Ciekawe ile w tym prawdy. :coolstory:
 
Dosyć makabryczny ten boss z końcówki zarówno z powierzchowności jak i formy spędzania wolnego czasu :)

Moim zdaniem inspirowany był "Atakiem Tytanów".
 
Strona artystyczna wygląda bardzo fajnie, ale rodzaj gry to już nie moja para kaloszy.

Niemniej kibicuje temu tytułowi.
 
Nowy gameplay
Podobieństw do Elden Ring jest aż nadto. Mniej więcej zatem wiadomo, czego się spodziewać, jeśli chodzi o ogólny charakter gry.

Wizualnie zarówno na screenshotach, jak i na gameplayu gra prezentuje się fenomenalnie. Zarówno kierunek artystyczny, jak i po prostu jakość tekstur i modeli zdają się stać na bardzo wysokim poziomie. Jeżeli chodzi o animacje, jedno zwróciło moją uwagę - brak przewrotów w walce. Zamiast tego są uniki i wygląda to lepiej. Osobiście mam dość pokracznego "rollowania" i nie rozumiem powszechności tej animacji w grach akcji.

Przechodzenie między dwoma światami to ciekawy koncept, chociaż nie nowatorski, bo występował już w różnych innych tytułach. Potencjał tutaj jest spory, ale mam również pewne obawy. Przez to, że do "podglądu" terenu stosuje się ten lampion, a Lords of the Fallen ma być grą z dużym, otwartym światem, tempo rozgrywki byłoby mocno zaburzone, jeśli co i rusz gra zachęcałaby gracza do "sprawdzania", co się dzieje po drugiej stronie. W Dishonored 2 była misja, w której dysponowaliśmy urządzeniem pozwalającym na podobne zabawy, ale właśnie - tylko w obrębie tej jednej misji. Nie była to część standardowej rozgrywki, nie musieliśmy się tym zatem przejmować non-stop. Zobaczymy, jak powszechne będzie zastosowanie tego lampionu i czy optymalnym sposobem gry w LotF w ramach swobodnej eksploracji będzie przełączanie się co chwila w tryb podglądu (tak by się upewnić, że niczego się nie pominęło), czy może wręcz przeciwnie - lampion mimo szumnych zapowiedzi okaże się być gadżetem do wykorzystania wyłącznie w kilku ściśle wyselekcjonowanych miejscach. Jestem ciekaw, w jaki sposób twórcy będą próbowali tutaj znaleźć balans.
 
Jest kolejny gameplay

Premiera tuż tuż a ja mam obawy jak to będzie faktycznie śmigać na pc bo może to zabić niejednego kompa :p
 
No i po premierze. Ktoś grał? Na Steamie poziom ocen pozytywnych to 60%, czyli słabo. Krytycy oceniają grę nieco lepiej - na MetaCritic średnia to 75. Spośród różnych zarzutów, które się pojawiają, są również te dotyczące słabej optymalizacji i braku stabilności.
 
Właśnie zacząłem dzisiaj grać i po Lies of P to jest przepaść... Jakbym się cofnął o dekadę w tył. To nie jest jakoś wcale lepsze niż poprzednie Lordsy a wręcz w niektórych przypadkach jest nawet gorzej. Sama gra działa nawet znośnie, na ultra przy moim blaszaku jest w miarę stałe te 60 klatek choć zdarza się że ni z tego ni z owego spadają one i poniżej 30. Nawet podczas ładowania gry miałem i 2-3 fps'y xD

Natomiast jeśli idzie o sam gameplay to tu się zaczynają cuda wianki. Postać porusza się strasznie nienaturalnie, czasami nie wiadomo co ona zrobi xD Podczas atakowania zamiast delikatnego posunięcia się w stronę przeciwnika robi ona jakiś duży krok w przód a co gorsza nie można tego przerwać np odskokiem w bok więc wystarczy jakaś przepaść przed nami i lecimy w dół... Uniki też działają słabo, mało kiedy uda się nam uniknąć ciosu przeciwnika gdyż i tak nas dosięgnie jego broń...

Sam "drugi świat" wciśnięty na siłę i sama gra wcale by na tym nie straciła gdyby go nie było a może i by zyskała. Gdy tylko do niego wejdziemy a wchodzimy dość często bo twórcy sobie tak to zaplanowali to patrzymy żeby jak najszybciej go opuścić bo jest bardziej irytujący niż ciekawy.
To co na materiałach przedpremierowych zapowiadało się ciekawie w praktyce już tak nie wygląda.... Kolejna gra która można powiedzieć przerosła ambicje twórców i ze świetnie zapowiadającego się souls-lika wyszedł średniak.

Ludzie od Lies of P pokazali jak się robi świetne gry. Życzę każdemu twórcy aby miał taki debiut ze swoją grą jaki zaliczyło to studio. Już na etapie dema gra zapowiadała się świetnie a finalna wersja tylko to potwierdziła. I zamiast Lordsów polecam zagrać w "Pinokia". Gra urzekła swoim klimatem, historią, postaciami a także świetnie zaprojektowanymi lokacjami. Jest tam praktycznie wszystko to co już gdzieś widzieliśmy ale wzbogacone i rozbudowane o własne pomysły. A z Lordsami radzę się wstrzymać do pierwszej większej przeceny ;)
 
Uniki też działają słabo, mało kiedy uda się nam uniknąć ciosu przeciwnika gdyż i tak nas dosięgnie jego broń...

Gra ma absurdalną ilość iframes na unikach, wiec to raczej problem po stronie użytkownika.

No i po premierze. Ktoś grał?

Te 7/10 to tak w miarę uzasadniona ocena. Ot, solidna gra z kilkoma dobrymi pomysłami i paroma wpadkami. Czy te wpadki będziesz w stanie tolerować, to już kwestia indywidualna.
 
Top Bottom