Nic nie stoi na przeszkodzie żeby stworzyli sobie nowe postacie do Gwinta. Na potrzeby wiedźmińskiej trylogii też tworzyli nowych bohaterów, niektórzy mieli twarze REDów pracujących ówcześnie nad grą. Przykładowo, znany z pierwszego Wiedźmina Roderick de Wett nosił twarz Tomasza Gopa. Warto też wspomnieć o występujących w Krwi i Winie Martinie Monnierze i Yakim Rafibergu - odpowiednikach Damiena Monniera i Rafała Jakiego, pomysłodawców Gwinta.
Pavko jest łucznikiem wspomagającym Scoia'tael, nie widzę tutaj nic wybijającego z klimatu. To już teleportująca się Płotka bardziej psuje klimat, ale wiadomo że to żart nawiązujący do Dzikiego Gonu i nikomu to raczej nie wadzi Zabójstwo lore byłoby jakby zaczęli wrzucać kolesi z karabinami maszynowymi czy statki kosmiczne. Dodawanie wymyślonych przez siebie postaci opartych na pracownikach firmy nie stanowi problemu. No, chyba że mają karabiny lub statki kosmiczne
PS. Czekam na zapowiedź krasnoluda inspirowanego Michałem Dobrowolskim
Pavko jest łucznikiem wspomagającym Scoia'tael, nie widzę tutaj nic wybijającego z klimatu. To już teleportująca się Płotka bardziej psuje klimat, ale wiadomo że to żart nawiązujący do Dzikiego Gonu i nikomu to raczej nie wadzi Zabójstwo lore byłoby jakby zaczęli wrzucać kolesi z karabinami maszynowymi czy statki kosmiczne. Dodawanie wymyślonych przez siebie postaci opartych na pracownikach firmy nie stanowi problemu. No, chyba że mają karabiny lub statki kosmiczne
PS. Czekam na zapowiedź krasnoluda inspirowanego Michałem Dobrowolskim