Marvel Cinematic Universe

+

Marvel Cinematic Universe

  • Team Captain America

    Votes: 17 32.7%
  • Team Iron Man

    Votes: 31 59.6%
  • Team Darryl

    Votes: 4 7.7%

  • Total voters
    52
Wspaniale to wygląda :) Ciekawe czy wyrobią się z premierą jeszcze w tym roku. Przed pandemią pojawiła się informacja jakoby WandaVision było już w całości nakręcone. Szkoda, że Falcon i Winter Soldier raczej nie dojadą w tym roku, a i Czarna Wdowa zapewne zaliczy kolejną obsuwę.

Marvel i Disney mieli farta, że Endgame trafił do kin w zeszłym roku. Brakuje trochę tych marvelków, ale przynajmniej dostaliśmy konkretny finał po którym mogłoby już nic nie być. Wyobraźcie sobie co by było gdyby to był ten rok i wciąż czekalibyśmy na Endgame nie wiedząc kiedy w ogóle trafi do kin :sneaky:
 
Kiedy parę dni temu zadebiutował zwiastun WandaVision, a chwilę później potwierdzono grudniową datę premiery to wydawało się że MCU powoli wraca do życia. Byłem pewien że Czarna Wdowa wyjdzie w listopadzie bez względu na wszystko, bo nawet jeśli dalej byłoby nieciekawie z kinami na kluczowych rynkach to po prostu zrobią to samo co z Mulan i wrzucą film na Disney+ za dodatkową opłatą. Nic bardziej mylnego i znowu wszystko się przesuwa.


 
Heh, kolejny temat w którym gadam sam ze sobą :(

A tu się dzieją chore rzeczy! Nie dość że w trzecim Spider-manie z MCU Jamie Foxx ma ponownie zagrać Electro (oby tym razem został lepiej napisany, dobry aktor, a dostał do grania straszne kupsko) to jeszcze w filmie pojawi się Doctor Strange oczywiście grany przez Cumberbatcha. Spiderwersum wydaje się coraz bardziej realne i czekam na to jak szalony.



Gdyby po takim evencie Hollandowy Spider-man miał zniknąć z MCU przeskakując do Venomverse (Sony Pictures Universe of Marvel Characters xP) to nie miałbym im za złe.



Z innych informacji, ponoć są ogromne plany na Deadpoola w MCU dzięki czemu Ryan Reynolds ma stać się największą gwiazdą uniwersum zarabiającą krocie jak jeszcze do niedawna Robert Downey Jr.


Kolejna plotka dotyczy Moon Knighta, w którego ponoć miałby się wcielić Keanu Reeves i to akurat informacja na minus moim zdaniem. Uwielbiam Keanu, ale moim zdaniem jest to średni aktor, który świetnie sprawdza się tylko w określonym typie ról. W przypadku Moon Knighta mamy do czynienia z typem o wielu osobowościach więc potrzeba bardzo wszechstronnego aktora, który wiarygodnie zagra kilka różnych postaci jednocześnie.

Keanu bym chętnie zobaczył w MCU, ale raczej w roli jakiegoś jednorazowego antagonisty.


Generalnie sporo ostatnio ciekawych doniesień z obozu Marvela (przytoczyłem tylko największe moim zdaniem bomby), ale zaczyna to trochę przypominać to co się działo swojego czasu w DC. Codziennie nowe informacje, a filmów brak. Oczywiście tutaj sytuacja jest inna, bo zawiniła pandemia i zamknięte kina (normalnie bylibyśmy już dawno po Czarnej Wdowie, a w przyszłym miesiącu oglądalibyśmy Eternali), ale i tak jest to męczące.

Na ten moment rozpiska wygląda następująco:

WandaVision (MCU) - grudzień 2020

Morbius (SPUMC) - marzec 2021
Black Widow (MCU) - maj 2021
Venom: Let There Be Carnage (SPUMC) - czerwiec 2021
Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings (MCU) - lipiec 2021
Eternals (MCU) - listopad 2021
Spider-man 3 (MCU) - grudzień 2021

Thor: Love and Thunder (MCU) - luty 2022
Doctor Strange in the Multiverse of Madness (MCU) - marzec 2022
Black Panther 2 (MCU) - maj 2022
Captain Marvel 2 (MCU) - lipiec 2022

Do tego oczywiście tona seriali zaplanowanych na 2021 i 2022, a także bliżej niesprecyzowane choć potwierdzone filmy czyli Strażnicy Galaktyki 3, Ant-man 3, Blade no i... Deadpool.

Wątpię jednak żeby wszystkie daty zostały utrzymane, bo jest niesamowicie ciasno w ramówce, praktycznie co miesiąc jakiś film od Disneya lub Sony i jeszcze seriale.
 
Spiderwersum wydaje się coraz bardziej realne i czekam na to jak szalony.
Coś co wydawało się praktycznie najbardziej nierealną nadzieją fanów "z dnia na dzień" staje się coraz bardziej prawdopodobne. Po dzisiejszym info o Strange'u to już w ogóle coraz bardziej w to wierzę. Nie ukrywam, że gdyby faktycznie tak było to jak dla mnie powrót Maguire'a byłby jednym z największych(o ile nie największym) wydarzeniem całego MCU. Również czekam jak szalony.
 
MCU przestało mnie jarać dawno temu. Mam wrażenie że ta seria jest martwa od Spider-Man: Far From Home, a połowa zapowiadanych projektów w ogóle mnie nie jara. Jak dla mnie jeśli Disney chce mieć szanse cokolwiek jeszcze na tym zarobić, powinien powrzucać wszystko na Disney+, bo na kina w ogóle nie można już liczyć, a tak może jeszcze coś zarobi, bo z tego co słyszałem to Mulan nie była stratna. Średnio mi się podoba mieszanie się Sony w to wszystko i próba zrobienia Spidervewrse. Ile w ogóle lat ma już Maguire? 50? Z resztą i tak nigdy go nie lubiłem. A z Deadpoolem jeszcze gorzej, po sequele mam wrażenie, że Deadpool sprawdza się lepiej tylko jako postać poboczna w innych filmach niż jako główny bohater, jego własne filmy są do obejrzenia na raz i człowiek nie ma ochoty do nich wracać.
Słowem, jestem raczej pesymistycznie nastawiony do tego wszystkiego.
 
z tego co słyszałem to Mulan nie była stratna.

Była. Te pierwsze optymistyczne informacje były błędne i ostatecznie film nie zarobił na siebie. Dlatego zapewne Czarna Wdowa nie leci na streaming tylko czeka na kina.

Ile w ogóle lat ma już Maguire? 50?

45 więc nie aż tak dużo, a z dzisiejszymi efektami to spokojnie może robić fikołki i bujać się na sieci (zresztą w kostiumie i tak na ogół biega kaskader lub w ogóle w całości CGI).
 
O skurczysyn, ale zrzucił! :eek:



Tak, to jest Jacob Batalon czyli filmowy Ned, najlepszy kumpel Petera z MCU. Już kiedyś pisałem tutaj, że to raczej nieprzypadkowe iż nazywa się Ned Leeds - dokładnie tak samo jak jedno z wcieleń komiksowego Hobgoblina i że zapewne mają w związku z tym jakieś plany. Nie wyobrażałem sobie jednak takiego sympatycznego grubaska, który lata w halloweenowym kostiumie i bije się ze Spider-manem, a tu proszę. Oczywiście może aktor po prostu wziął się za siebie i nie ma to związku z filmem, ale teraz jestem już skłonny uwierzyć w tego Hobgoblina.

A skoro już o Spider-manie mowa, ostatnio pojawiły się doniesienia jakoby Tobey i Andrew już podpisali kontrakty na powtórzenie swoich ról w nadchodzącym filmie, ale podał to bodajże tylko jeden gość o słabej renomie więc nie ma co traktować tego jako pewnik. Kolejne plotki mówią też o pojawieniu się Milesa i to jest bardziej prawdopodobne, bo on generalnie w uniwersum już istnieje (poznaliśmy jego wujka w Homecoming, który w wyciętej scenie nawet dzwoni do swojego bratanka) choć oczywiście nie jest jeszcze Spider-manem. Nie miałbym nic przeciwko żeby początkowo wprowadzili go po prostu jako dzieciaka, z którym Peter się zakumpluje, może wałęsając się po ulicy kiedy będzie ścigany przez policję? Póki co Peter jest zdecydowanie za młody na mentora, ale jak już w końcu wyjdzie z liceum w jakimś kolejnym filmie to czemu nie? W międzyczasie Miles dostałby pajęcze moce i wtedy mielibyśmy dwóch Spider-manów, np. jeden w kinie, a drugi w serialu + oczywiście od czasu do czasu jakiś duecik.
 
Ooo! Bardzo ciekawy casting :)

Ogólnie spoko że ruszają z kolejnymi projektami, ale fajnie by było jakby już coś dali obejrzeć :/
 
Zastanawiam się czy Octopus i Electro, to będą dosłownie te same postacie, które zostały "ściągnięte z innego wymiaru" przed śmiercią, czy nowe interpretacje postaci grane przez tego samego aktora (vel Deadpool z Wolverine Origins i Deadpool z Deadpoola).
 
Zastanawiam się czy Octopus i Electro, to będą dosłownie te same postacie, które zostały "ściągnięte z innego wymiaru" przed śmiercią, czy nowe interpretacje postaci grane przez tego samego aktora (vel Deadpool z Wolverine Origins i Deadpool z Deadpoola).

Electro nie będzie tą samą postacią, co w TASM2, Jamie o tym pisał :p Ale Octopus to nie wiem.
 
Electro nie będzie tą samą postacią, co w TASM2, Jamie o tym pisał :p Ale Octopus to nie wiem.

W sumie szkoda bo to się jakoś bardziej kłóci z tym pojawieniem się dwóch pozostałych pajączków. Chyba jednak mają podejście jak z J.K., ten sam aktor, ta sama postać, inna interpretacja.
 
Właśnie, ptaszki już ćwierkały coś o Deadpoolu i innych X-Menach od czasu zakupu przez Imperium Myszy?
 
Właśnie, ptaszki już ćwierkały coś o Deadpoolu i innych X-Menach od czasu zakupu przez Imperium Myszy?

Oficjalnie nie. Nieoficjalnie Deadpool 3 ma już scenarzystów i się robi.

Tak swoją droga, to nie miałbym nic przeciwko podejściu takiemu jak wyżej w odniesieniu do X-Menów, ciężko mi sobie np. wyobrazić lepszy casting do roli Magneto niż Fassbender.
 
Coraz więcej plotek na temat trzech Spider-manów w tym Zendaya zapytana o to u Kimmela powiedziała, że nie może ani potwierdzić ani zaprzeczyć więc może faktycznie coś jest na rzeczy. Natomiast jak zauważył @Nars trochę kłóci się to z angażem Foxxa i Moliny, którzy prawdopodobnie zagrają nowe interpretacje postaci tak samo jak Simmons. Oczywiście Maguire i Garfield też mogą zagrać nowe interpretacje, a nie kontynuacje tamtych wersji z poprzednich serii.

PS. Nie pamiętam jak skończył Electro, ale Octopus zginął więc siłą rzeczy nie mogłaby to być ta sama wersja postaci chyba że oprócz wymieszania uniwersów dodaliby jeszcze wskrzeszenie :p
 
PS. Nie pamiętam jak skończył Electro, ale Octopus zginął więc siłą rzeczy nie mogłaby to być ta sama wersja postaci chyba że oprócz wymieszania uniwersów dodaliby jeszcze wskrzeszenie :p

Electro też zginął, dlatego w poście wyżej pisałem o "wyciąganiu ich z alternatywnych światów" przed ich śmiercią.
 
Top Bottom