Heh, kolejny temat w którym gadam sam ze sobą
A tu się dzieją chore rzeczy! Nie dość że w trzecim Spider-manie z MCU Jamie Foxx ma ponownie zagrać Electro (oby tym razem został lepiej napisany, dobry aktor, a dostał do grania straszne kupsko) to jeszcze w filmie pojawi się Doctor Strange oczywiście grany przez Cumberbatcha. Spiderwersum wydaje się coraz bardziej realne i czekam na to jak szalony.
Gdyby po takim evencie Hollandowy Spider-man miał zniknąć z MCU przeskakując do Venomverse (Sony Pictures Universe of Marvel Characters xP) to nie miałbym im za złe.
Jamie Foxx powróci jako Elektro w filmie Spider-Man 3. Czy będzie to wersja z alternatywnego świata, która zostanie wprowadzona przez multiwersum?
naekranie.pl
Spider-Man 3 zaczyna się kształtować na jeden z najciekawszych filmów MCU. Jaka może być rola Doktora Strange'a w filmie?
naekranie.pl
Z innych informacji, ponoć są ogromne plany na Deadpoola w MCU dzięki czemu Ryan Reynolds ma stać się największą gwiazdą uniwersum zarabiającą krocie jak jeszcze do niedawna Robert Downey Jr.
Ryan Reynolds i Deadpool prawdopodobnie będą ważni dla przyszłości MCU. Nowa plotka sugeruje wielkie plany.
naekranie.pl
Kolejna plotka dotyczy Moon Knighta, w którego ponoć miałby się wcielić Keanu Reeves i to akurat informacja na minus moim zdaniem. Uwielbiam Keanu, ale moim zdaniem jest to średni aktor, który świetnie sprawdza się tylko w określonym typie ról. W przypadku Moon Knighta mamy do czynienia z typem o wielu osobowościach więc potrzeba bardzo wszechstronnego aktora, który wiarygodnie zagra kilka różnych postaci jednocześnie.
Keanu bym chętnie zobaczył w MCU, ale raczej w roli jakiegoś jednorazowego antagonisty.
Wygląda na to, że powoli ruszają castingi do serialu Moon Knight od Marvela i Disney+. Przy okazji powróciły plotki o zagraniu tytułowej roli przez Keanu Reevesa.
naekranie.pl
Generalnie sporo ostatnio ciekawych doniesień z obozu Marvela (przytoczyłem tylko największe moim zdaniem bomby), ale zaczyna to trochę przypominać to co się działo swojego czasu w DC. Codziennie nowe informacje, a filmów brak. Oczywiście tutaj sytuacja jest inna, bo zawiniła pandemia i zamknięte kina (normalnie bylibyśmy już dawno po Czarnej Wdowie, a w przyszłym miesiącu oglądalibyśmy Eternali), ale i tak jest to męczące.
Na ten moment rozpiska wygląda następująco:
WandaVision (MCU) - grudzień 2020
Morbius (SPUMC) - marzec 2021
Black Widow (MCU) - maj 2021
Venom: Let There Be Carnage (SPUMC) - czerwiec 2021
Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings (MCU) - lipiec 2021
Eternals (MCU) - listopad 2021
Spider-man 3 (MCU) - grudzień 2021
Thor: Love and Thunder (MCU) - luty 2022
Doctor Strange in the Multiverse of Madness (MCU) - marzec 2022
Black Panther 2 (MCU) - maj 2022
Captain Marvel 2 (MCU) - lipiec 2022
Do tego oczywiście tona seriali zaplanowanych na 2021 i 2022, a także bliżej niesprecyzowane choć potwierdzone filmy czyli Strażnicy Galaktyki 3, Ant-man 3, Blade no i... Deadpool.
Wątpię jednak żeby wszystkie daty zostały utrzymane, bo jest niesamowicie ciasno w ramówce, praktycznie co miesiąc jakiś film od Disneya lub Sony i jeszcze seriale.