maritimus
No ale to nie był taki crafting jak w Inkwizycji, gdzie zbierało się mnóstwo śmiecia, żeby coś potem z tego złożyć.
ME2 i 3 miało prosty system, przynajmniej jeżeli chodzi o pancerze - całe zestawy, albo poszczególne elementy składające się na jeden set. Mogli rozwinąć ten pomysł, zamiast kopiować rozwiązanie z poprzedniej gry.
No ale to nie był taki crafting jak w Inkwizycji, gdzie zbierało się mnóstwo śmiecia, żeby coś potem z tego złożyć.
ME2 i 3 miało prosty system, przynajmniej jeżeli chodzi o pancerze - całe zestawy, albo poszczególne elementy składające się na jeden set. Mogli rozwinąć ten pomysł, zamiast kopiować rozwiązanie z poprzedniej gry.