Hmm czy straznika cialo posiada pelna fizyke tz ragdolla bo 2 razy tak samo upadl. Pozatym jak kolega u gory napisal straznik powinien gadac z prostytutka, lub chycic ja za tylek
Wiele jest takich "niedociągnięć", chociażby sam fakt wynajmowania bandytów... Geralt i wynajmowanie zbirów, toż to błazenada delikatnie mówiąc. No ale to gra, różne możliwości fabularne itd. to można przeżyć. Ale wiele z tych rzeczy - o których już koledzy napisali wcześniej - powinno zostać dopracowanych/zmienionych. I szczerze wierzę, że tak się stanie, bo do premiery gry jeszcze sporo czasu.
Dlaczego błazenada? Przecież zakładamy że to gracz tworzy własna wersje Geralta. Jeżeli gra postacią o kiepskiej reputacji, takim złym wiedźminem to nie ma nic dziwnego w fakcie wynajęcia przez niego bandytów dla odwrócenia uwagi strażników.btw. Fallen, świetny film. Z prawdziwą niecierpliwością oczekuję następnych części ;-)Naprawdę jestem po raz kolejny pod wrażeniem ogromnu pracy jaką CDP Red włozył w tą gre oraz efektu końcowego.
Przeczytaj sobie jeszcze raz swoja wypowiedź. Jak dla mnie to jawnie mówiłeś że to błazenada w odniesieniu do gry nie ksiązki. Ostatecznie stwierdziles ze mozna to przeżyć bo to gra itd choć wg Ciebie wiele z tych rzeczy należałoby zmienić. Nie będę Cię cytował bo chyba wiesz co pisałeś. Jeżeli nie o to Ci chodziło to trzeba było ciut inaczej post skonstruować 
koniec panowie ...to gra wiec tak byc moze...nie kazdy zwlaszcza na zachodzie czytal widzmina i nie jest teraz w stanie zakceptoewac ze jego bohater wynajmuje zbirow po prostu jak ktos bedzie chcial tworzyc takiego Geralta jaki byl w ksiazce to tak bedzie postepowal...a jak nie to sobie zbirow wynajmie...jeszcze jedno zastrzezenie14.z poczatku podobalo mi sie poruszanie postaci (i dalej podoba zwlaszcza chod i bieg wiedzmina) ale teraz zauwazylem, ze ci straznicy bardzo wysoko podnosza nogi i chodza jak kaczki..mogli by chodzic bardziej luzacko
Mi się tam generalnie podoba, drobne niedociągnięcia można spokojnie poprawić, więc jest spoko. Ale powiem o jednej rzeczy, o której chyba nie napisał nikt.Otóż ten bandyta, z którym rozmawiał Geralt, w moim odczuciu przeszedł przez mur . Dobry jest gość ... a może to duch?
nie wydaje Cie sie tylko przeszedl dobrze ze to wypatrzyles to mamy kolejengo haka na CDPR..do pracy PanowieColly said:
Wiem co napisałem, a skoro padły słowa "to gra i można..." to chyba można się domyślić, że o książkę mi chodziło, nie o grę. A co do innych rzeczy, chyba wyraźnie napisałem, że chodzi mi o te niedociągnięcia, które zostały już wymienione przez innych forumowiczów.Khaine said:Przeczytaj sobie jeszcze raz swoja wypowiedź. Jak dla mnie to jawnie mówiłeś że to błazenada w odniesieniu do gry nie ksiązki. Ostatecznie stwierdziles ze mozna to przeżyć bo to gra itd choć wg Ciebie wiele z tych rzeczy należałoby zmienić. Nie będę Cię cytował bo chyba wiesz co pisałeś. Jeżeli nie o to Ci chodziło to trzeba było ciut inaczej post skonstruować
Marrak przeginasz troche z tymi swoimi zarzutami...To o czym mówisz to taka kosmetyka ze w wersji która nie jest nawet Alfą nie powinno sie tego zauwazac.Ludzie cieszcie sie filmikiem miast na siłe sie do czegos przy******lać.Zarzuty w stylu-"Straznik powinien isc i rozmawiac z prostytutką"albo "Straznik 2 razy tak samo upadł" to jakas żenada.Nagi szopen pod dużym wrażeniem Wygląda to lepiej niz na screenach.
Wlasciwie to bardzo mi sie podoba bruk na tym filmie i te mury, myslalem ze bedzie to wygladac troche inaczej, a noc wyglada jak noc, postacie gdzies daleko sa slabo widoczne, trudno rozpoznac kim sa (na przyklad bandyci ktorych wynajal wiedzmin) I żeczywiście wszystko wyglada lepiej niz na screenach, smiem twierdzic ze nie widzialem jeszcze gry z RPG z lepsza i bardziej wkretowa grafika
Wiesz Tibor gdyby wprowadzono taką stałą infrawizje zaraz znalezlby sie malkontenci ze noc za jasna i ze nie klimatyczna.A w kwestii błędów nie uwazasz ze forumowicze są przewrazliwieni nieco?Przyuwazyłes np.zeby straznicy chodzili jak kaczki?Ja osobiscie jeden grubszy błąd przyuwazyłem-historia z bandytami nie trzyma sie kupy.Naszym celem jest takie załatwienie sprawy by zaden ze strazników nie wszczął larma ani nie zabił w dzwony.Czemu wiec widząc watache atakujących oprychów straz nie bije na alarm?
Wlasciwie to jest blad, najlepiej by bylo zeby jeden z oprychow mial kusze i zalatwial kazdego zolnieza przy dzwonie, zreszta misja by lepiej wypadala gdyby zolnierze gnali do dzwonu i powiedzmy musieli bysmy uciekac gdyby wezwali w ten sposob straze, a tak misja jest banalna, bo zolnierze reaguja nienaturalnie