Materiały graficzne z Wiedźmina - opinie i komentarze

+
marrak said:
nie koniecznie w kanałach (tak szczerze to nie pamiętam żadnej walki w kanałach, owszem wysypiska śmieci, jaskinie, las, ale nie kanały) w książce w tak dużych miastach jeśli trzeba było zabić jakiegoś potwora to zajmowała się tym straż miejska... tylko w beznadziejnych sytuacjach zostawiano ogłoszenia na rozstajach że potrzeba Wiedźmina, a czy pamiętasz żeby Geralt zażywał jakiś eliksir nie przed walką bo ja nie...
Gra to oczywiście to nie jest wierne odtworzenie przygód z sagi, walczymy w miejscach, które występują w fabule gry. GRACZ decyduje o użyciu eliksiru.
 
I jeszcze zastanawie mnie, dlaczego Geralt caly czas sie tak 'buja' Takze na cut-scenkach.
 
Czarny Marian said:
Gra to oczywiście to nie jest wierne odtworzenie przygód z sagi, walczymy w miejscach, które występują w fabule gry. GRACZ decyduje o użyciu eliksiru.
Tylko jakie miejsca występują w fabule gry? Czy możemy liczyc na to, że w grze pojawią się miejsca, o których w sadze znajdowało się tylko niewielkie napomknięcie?Czyli w tym filmiku Geralt nie odpoczywał tylko "przyswajał" eliksir?
 
"Many RPG's have beautiful graphics...Some are loaded with action... A few have a great story...One has it all" To mi się podoba Sorry jeśli coś przestawiłem to przepraszam ale te literki były bardzo małe i strasznie nie wyraźne
 
Geno said:
Akurat w tej kwestii to się nie zgodzę bo nie można ograniczać się w grze tylko do miejsc w ,których Geralt był w książkach - ja bym chciał zobaczyć Mahakam np. albo cmentarzysko Craag Ann.....Geralt zażywał eliksir przed walką ze Strzygą, przed walką z braćmi Micheletami w Oxenfurcie.....Co do zabijania przez strażników groźnych potworów do byłbym sceptyczny, w Blaviken to się o własne halabardy potykali.....
Przed walką z braćmi Micheletami był przypadkowo po eliksirze- to po pierwsze a po drugie nie zabijali by potworów halabardami tylko strzałami ... a pozatym w każdym dużym mieście mieszkał czarodziej...ale nie o to chodzi, przecież w książce nie ma żadnych opisów gdy Geralt walczy z potworem w mieście (z wyjątkiem strzygi, ale on nie miał jej zabić) jest tylko kilka dialogów np. z Jaskrem, że w mieście nie znajdzie pracy, w mieście mógł tylko liczyć że najwyżej jakiś kupiec lub rolnik wynajmie go do zabicia jakiegoś potwora, ale poza miastem ale zakończmy już ten temat w tym temacie forum chcesz pogadać to przenieśmy sie do "coś tam o filmie"
 
Geralt odpoczywał w celu pozbycia się toksyn (choć chwilę wcześniej wydawało mi się że wypił napój uzdrawiający) a zażycie eliksiru służyło najwyraźniej tylko celom prezentacyjnym efektu ;-)
 
Czarny Marian said:
Gra to oczywiście to nie jest wierne odtworzenie przygód z sagi, walczymy w miejscach, które występują w fabule gry. GRACZ decyduje o użyciu eliksiru.
Miejsca walki->Tak bardzo dobrze o tym wiem i nie mam nic przeciwko wręcz przeciwnie, tylko wyjaśniałem komuś jak było w książce i tyle ... tak samo z eliksirami
 
marrak said:
Przed walką z braćmi Micheletami był przypadkowo po eliksirze- to po pierwsze a po drugie nie zabijali by potworów halabardami tylko strzałami ... a pozatym w każdym dużym mieście mieszkał czarodziej...ale nie o to chodzi, przecież w książce nie ma żadnych opisów gdy Geralt walczy z potworem w mieście (z wyjątkiem strzygi, ale on nie miał jej zabić) jest tylko kilka dialogów np. z Jaskrem, że w mieście nie znajdzie pracy, w mieście mógł tylko liczyć że najwyżej jakiś kupiec lub rolnik wynajmie go do zabicia jakiegoś potwora, ale poza miastem ale zakończmy już ten temat w tym temacie forum chcesz pogadać to przenieśmy sie do "coś tam o filmie"
Bzdura - Geralt czekał na Micheletów i dlatego wypił eliksiry....Walczył w mieście choćby z Bazyliszkiem...potem spotkał Borcha....
 
marrak said:
Przed walką z braćmi Micheletami był przypadkowo po eliksirze
Tu się nie zgodze! W tedy specjalnie zażył eliksir, ale nie spodziewał się braci Micheletów lecz Rienca... Wiedział że może będzie musiał z nim walczyćEdit: Post pisany przed postem Geno
 
maurid said:
marrak said:
Przed walką z braćmi Micheletami był przypadkowo po eliksirze
Tu się nie zgodze! W tedy specjalnie zażył eliksir, ale nie spodziewał się braci Micheletów lecz Rienca... Wiedział że może będzie musiał z nim walczyćEdit: Post pisany przed postem Geno
o to mi chodziło !!! że spodziewał się walki z Riencem który umiał trochę czarować a nie tylko walki na miecze, jak już napisałem chcecie dyskutować na temat książki to "chodźcie" do odpowiedniego "działu"
 
Tibor said:
Najpierw radził bym poczytać coś na temat fabuły jaka ma być w grze, rozwój bohatera od podstaw będzie miał w niej swoje potwierdzenie, gdyż po powrocie Geralta na Kontynent, będzie on wyczerpany i zapomni wiele swoich umiejętności, z którymi był za pan brat w sadze Sapkowskiego.Co do parowania to zapewn będzie, ale raczej też nie od razu. Grałeś może w NWN? Tam również była umiejętność parowania, ale rozwijaliśmy ją konsekwetnie awansując na wyższe poziomy doświadczenia. Moim zdaniem podobnie będzie w Wiedźminie.
Rozumiem, ze Ty, nie przeszedlwszy wiedzminskiego szkolenia, nie potrafisz zrobic uniku. Gdyby ktos zamachnal sie na Ciebie siekiera, wystawilbys piers spokojnie oczekujac uderzenia. A zreszta polecam sytuacje, w której Wiedzmin wpada do komnaty, gdzie dluzsza chwile walczy czterech rycerzy (dokladnie 29:45). Wszyscy stoja jak kolki i zadaja takie same ciosy, które za kazdym razem trafiaja w próznie. Chyba nie tak wyglada walka na miecze? A moze i straz królewska zapomniala, jak sie walczy?
 
Jakby co: http://witcher.gry-online.plTam zbierane są do kupy wszelkie screeny i inne materiały.Widziałem już Combat Avi. Widzę, że eliksiry nie nadają się do prowadzenia walk, więc, jak to powiedział prezenter, trzeba odpocząć, aby oczyścić organizm z toksyn. Tylko czy "nie oczyszczenie" sprawi, że Geralt będzie tracić na żywotności, czy też po pewnym czasie efekt znika?Zastanawia mnie też to odbieganie od przeciwnika. Walka stała się mało dynamiczna, a wyraźnie wolniejszy przeciwnik dostał za to (paradoksalnie rzekłbym) po swym kościstym łbie, bo obrywał dochodząc do naszego Riva. Hmmm... Rozumiem, ze to prezentacja, ale jeśli zostanie to w grze, będziemy mieli o jedno ułatwienie więcej...Grafika bardzo dobra, widać, że twórcy przemyśleli kwestie rozgrywki. Tylko gdzie te sekwencje ciosów - Geralt zdawał się cały czas atakować, wykorzystując jeden manewr - zamach i cios .Jak kogoś jeszcze zastanawia kucanie z mieczem i bujanie się, zapraszam na PW.
 
kamikazze said:
Tego to już nie wiedza nawet najstarsi indiania czemu screenów jest więcej dajmy przykład na ign niż na oficjalnej stronie. Dla mnie to jest dziwne ale cóż widocznie tak ma byc
Reszta na stronę trafi po weekendzie.
 
Fallen Zen said:
kamikazze said:
Tego to już nie wiedza nawet najstarsi indiania czemu screenów jest więcej dajmy przykład na ign niż na oficjalnej stronie. Dla mnie to jest dziwne ale cóż widocznie tak ma byc
Reszta na stronę trafi po weekendzie.
Okej, pojawi się po weekendzie, ale nadal tego nie rozumiem, czy nie pownno być tak, że wszelkie materiały o grze najpierw pojawiają się na oficjalnej stronie, a dopiero potem w poszczególnych serwisach?
 
To ja wysunę pewną teorię opartą na zaobserwowanych wnioskach. Po prostu nikomu nie chce się wrzucać na stronkę materiałów lub nikt nie ma na to czasu albo nawet nie ma człowieka odpowiedzialnego za działanie strony. Stawiam na to że nie ma czasu na takie zabawy, twórcy przecież ciężko pracują nad grą...
 
Tibor said:
Okej, pojawi się po weekendzie, ale nadal tego nie rozumiem, czy nie pownno być tak, że wszelkie materiały o grze najpierw pojawiają się na oficjalnej stronie, a dopiero potem w poszczególnych serwisach?
Nie, bo nikt na zagranicznych serwisach "staroci" (puszczanych już gdzie indziej materiałów) puszczać nie będzie.
 
Korgan said:
To ja wysunę pewną teorię opartą na zaobserwowanych wnioskach. Po prostu nikomu nie chce się wrzucać na stronkę materiałów lub nikt nie ma na to czasu albo nawet nie ma człowieka odpowiedzialnego za działanie strony. Stawiam na to że nie ma czasu na takie zabawy, twórcy przecież ciężko pracują nad grą...
Całością naszej strony i forum zajmuje się jedna osoba, czyli ja.
 
Fallen Zen said:
Całością naszej strony i forum zajmuje się jedna osoba, czyli ja.
No to pogratulować. Jeśli za tak duży zakres pracy odpowiadasz tylko Ty. A czy możemy liczyć na wyjaśnienie sprawy z Draghmarem?
 
Top Bottom