Materiały graficzne z Wiedźmina - opinie i komentarze

+
jak można mówić o rozwoju widzenia w ciemności jeśli był to efekt mutacji, tym samym efekt stały. Zastanówcie się trochę.
 
Jezu To jest GRA, nie książka.Gry rządzą się swoimi regułami.Skoro CDP nie chce aby widzenie w ciemności było dostępne w każdej chwili i od początku zabawy to trzeba to rozwiązać na inny sposób. A skoro Geralt ma amnezje to mógłby po jakimś czasie "odzyskać" tę zdolność awansując na nowy poziom.Zastanów się troche
 
Amnezja... Mówimy o zaniku pamięci? Więc jak ma się pamięć do fizycznych zdolności ciała? Pozatym CDProjekt nie raz i nie dwa mowił o tym, że starają się o w miarę wierne odwzorowanie świata. Zastanów się trochę.
 
Ale utrate pamięci mógł spowodować uraz dajmy na to głowy, powiedzmy uszkodził część mózgu odpowiedzialną za nasz wzrok Zresztą taka wersja i tak jest bliższa tej książkowej niż mikstury
 
Zaczynasz sam sobie przeczyć.Według ciebie widzenie w ciemności dopiero po wypiciu odpowiedniej mikstury to dokładne odwzorowanie świata Wiedźmina?Więc dlatego pomysł z nabyciem tej umiejętności po awansie na kolejny poziom doświadczenia jest niedobry...Aaaaha Dobry jesteś
 
To chyba nie do mnie, tak się pytam bo jestem ciekaw czy mnie źle zrozumiales czy mówisz do Yarpena
 
MasPingon said:
Zaczynasz sam sobie przeczyć.Według ciebie widzenie w ciemności dopiero po wypiciu odpowiedniej mikstury to dokładne odwzorowanie świata Wiedźmina?Więc dlatego pomysł z nabyciem tej umiejętności po awansie na kolejny poziom doświadczenia jest niedobry...Aaaaha Dobry jesteś
Nie. Twój pomysł jest w ogóle nie związany ze światem. mikstury to zło konieczne, a utrata zdolności w wyniku zaniku pamięci... Wybacz, ale to coś zupełnie innego.
 
Nie do ciebie nowy;] Yarpen fajnie że czytałeś Wiedźmina ale nie traktuj siebie jak wszystko wiedzącą wyrocznie. Według mnie patent odzyskaniem zdolności byłby duzo lepszy
 
Wiesz, tylko ze cała ta anemia geralta to najsłabszy pewnie punkt fabuły. dość oklepany. wolałbym żeby był jak najbardziej ograniczony.
 
Fakt, oklepany ale umiejętnie wykorzystany daje ogromne możliwości jeśli chodzi o fabułe. Przykład P:T o KOTORa pokazuje to najlepiej
 
MasPingon -> tu chodzi o to, że to jak widzisz jest zależne od twoich oczu, a nie pamięci. Niemniej multum papierowych RPGów oferuje nam umiejętność widzenia w ciemnościach, którą można rozwijać, więc... czemu nie tutaj?
 
Ale obie te czynności zależą od osrodków nerwowych w mózgu i jak łatwo sobie wyobrazić jeśli uszkodziś jedno, to możesz uszkodzić też drugie.
 
Ale tutaj trzeba by uszkodzić same spojówki. A nie dajmy się zwariować... takich ran to Geralt w życiu nie odniósł
 
Michalun said:
dobra zostaja miksturki i kropka bo będe gryzł jak coraz dłuzej czytam ten temat to coraz smieszniejszy mi sie wydaje większosc z was pisze prawie to samo tylko innymi słowaminiech zostaną miksturki bo nawet z powodu ludu ktory nie czytał bedą sie zastanawiac jak?? z kąd?? poco??
Niebędą jeśli na tyle inteligencji żeby zrozumieć co pisze w encyklopedii dołączaonej do gry na temat wiedźmińskich mutacji to będą wiedzieli skąd widzenie w ciemnościach występuje jako naturalna zdolność wiedźminów.Myślę że można by zostać w dwóch trybach widzenia normalnym(jak wiidzą świat npce) i wiedźmińskim czyli widzenie w ciemności jak tylko zabraknie światła i używanie mikstur żeby polepszyć efekt WwC i mocniejszą by dodatkowo polepszyć słuch, w przypadku zarzycia mikstór w trybie normalnym automatycznie uruchamiałyby się e efekty jak w trybie wiedźmiińskim.
Nowy said:
Ale obie te czynności zależą od osrodków nerwowych w mózgu i jak łatwo sobie wyobrazić jeśli uszkodziś jedno, to możesz uszkodzić też drugie.
Nie ponieważ zmutowane są oczy nie mózg, mózg tylko analizuje informacje jakie otrzyma od oka więc jeśli by przyjąc że Geralt dostał amnezji na skutek uderzenia i miałby zostać uszkodzony mózg (w tej części odpowiedzialnej za widzenie) to Geralt by oślepł.
 
To prawda Awallachu, niestety tak by się stało, takie uszkodzenie jest nieodwracalne i nawet magia by tu nie pomogła, bo i ona ma swoje granice możliwości.
 
Avallach said:
[...] używanie mikstur żeby polepszyć efekt WwC i mocniejszą by dodatkowo polepszyć słuch [...]
A jak mialo by sie objawiac owo "polepszenie"?EDIT:I czemu mi cytat nie dziala? :p :D
 
Eddie said:
Avallach said:
[...] używanie mikstur żeby polepszyć efekt WwC i mocniejszą by dodatkowo polepszyć słuch [...]
A jak mialo by sie objawiac owo "polepszenie"?EDIT:I czemu mi cytat nie dziala? :p :D
Bo forum nie trawi apostrofów po prostu musisz usunąć ' z
Avallac'h said:
A przez polepszanie rozumiem no polepszanie jak by to wytłumaczyć do widzenia w głębszych ciemnościach czyli np w zachmużoną bezksiężycową noc w kanałach lubmocnieszą miksturę w jaskiniach czyli tam gdzie światła jest bardzo mało.Bo uważam że w zwykłą pogodną noc wiedźmin powinien widzieć równie dobrze jak w dzień. Po prostu to że wiedźmin widzi w "ciemnościach " uwarzam za rzecz na tylę charakterystyczną cechę( taką jak nadludzki refleks nienaturalna długość życia i mistrzostwo we władaniu mieczem) że po prostu nie może jej zabraknąć bo nie będziemy mogli o Geralcie mówić że jest 100% wiedźminem, jest to po prostu cecha która nierozerwalnie kojaży się z wiedźminami.W grze czasem niezbędne są różne uproszczenia ale bez przesady, co będzie następne Geralt dowie się w którymś rozdziale że jest ojcem ?
 
Nie przesadzajcie. Piszecie, że Geralt mógł decydować o poszerzeniu i zwężaniu swoich źrenic? Tak, ale czy nie decydował też, co zje na obiad, kiedy wyjdzie do toalety oraz jak uczesze sobie włosy? Czy tym wszystkim trzeba zawracać graczowi głowę? Rozgrywka powinna się skupić głównie na walce. Gdy będziemy zbyt dużo czasu tracić na głupoty gra stanie się nudna. Wierność sadze kosztem grywalności? Nie jest to dobry pomysł. I podajcie mi przykład gry, w której bohater może zostać oślepiony przez słońce.
 
Top Bottom