McBeard rezygnuje z Gwinta

+

Lexor

Forum veteran
Trudno dziwić się jego decyzji. Mały cytat:

With a lack of a 2021 roadmap, it’s difficult to understand the direction of the Gwent’s future. The hard truths are: There will not be another expansion for another 4 months, there will not be 3 expansions this year, and due to that, maybe no more than 140 cards added. During S2 Open #4, the declaration of “no more roadmaps” really hurt. Gwent’s biggest competitors, Hearthstone, Magic: The Gathering, and Legends of Runteterra all have detailed roadmaps through 2020 and into 2021. I’ve had gripes with broken patches, card balance, and decisions to outright remove cards from the collection, but this was different. This would only burn more as time passed. New expansions keep card games alive, but we are asked to wait another Homecoming’s amount of time to have one.

Pytanie nie brzmi więc "dlaczego to zrobił?" ale raczej "kto następny?".
 
W wielu graczach ostatnio wzbiera.

Miałem akurat fart, że z dwa(?) dni temu wszedłem na twitcha do watchflake'a, który właśnie próbował pograć w gwinta....i bardzo szybko tę grę zakończył.

Powiedział, mniej więcej, bo do cytowania nie zapamiętałem, że kompletnie nie czuje tej gry, nie może patrzeć na obecną metę i stan balansu. Dorzucił do tego fakt, że rozgrywka nie sprawia mu przyjemności, po prostu ma dość i wyłącza grę. Wystarczy odwiedzić jego profil i zobaczyć w co ostatnio głównie gra i owszem, w karciankę :)

Myślę, że większość z nas widziała ostatnie statystyki sezonu dzikiego gonu, gdzie mamy WR posortowany po umiejkach dowódców. Jeśli coś ma WR rzędu 57-60% ze statystyk serwera i to na rangach 1-7 i PRO to coś naprawdę nie jest ok. Zresztą..jeśli blokada jest jednym z najczęściej granych decków i sama w sobie na pro ma 53% WR to z metą coś jest bardzo nie w porządku.

Nie wiem, komentować nie muszę. Balansu nie było, wiadomo czemu. Trochę słów brakuje, żeby opisać jaki to wielki zawód był. Brak roadmapy i mało dodatków bym sobie wytrzymał, nie o to mi w grze chodzi. Klepałbym w tę grę o wiele chętniej i przyjemniej gdybym miał metę z listopada. :giveup:
 

Lexor

Forum veteran
@Berdel: Mi meta nie przeszkadza / nie pomaga, bo i tak gram własną talią. Dlaczego wciąż gram? Bo lubię Gwinta jako grę. CDPR powinien smażyć się na wolnym ogniu za to jak z nią postępuje - każdy kolejny miesiąc to kolejny gwóźdź do trumny. Żal patrzeć.
 
Mi akurat meta nie przeszkadza / nie pomaga, bo i tak gram własną talią. A dlaczego wciąż gram? Bo lubię Gwinta jako grę.
"the same here". No co powiem, uwielbiam tę grę, klimat, arty, przemyślenie zagrań..
Obecna meta trochę mnie boli - da się grać, ale nie musimy ukrywać, że pewne matchupy, albo nawet pewne karty, o ile pozostaną bez odpowiedzi - po prostu autowin'ują grę. Gra stanęła na głowietrochę bardziej "niż zawsze" i zdecydowanie trzeba popracować nad jej stanem.

Natomiast CDPR powinien smażyć się na wolnym ogniu za to jak postępuje
Długi czas nie miałem (aż) tak krytycznego spojrzenia na sprawę. Właściwie nigdy nie byłem, aż tak krytyczny co do Redów. Widziałem plusy i minusy ich działań, widziałem jednak rozwój tej gry i wcale nie najgorsze decyzje (abstrahując od tych niektórych, niewłaściwych).
To co jednak dostaliśmy na krótko przed pierwszym sezonem tego roku, to jakie padły argumenty i w ogóle jaki dało to obraz (nie)działania. Ta cała aktualizacja, bug crashujący grę, obsuwa o tydzień.. Witki opadły do samego gruntu.

Tak, powinien się smażyć.
 

Juffi

Forum regular
ja przestałem grać w Gwinta od momentu "Homecomimg"
dobrze że mam jeszcze jakiś release który był gdzieś tam kiedyś dostępny i zrobiony przez fanów Gwinta ( czyli stary Gwint taki jak w W3 ;) ) , ogólnie to szkoda że nie zostawili starej wersji dostępnej jako "lokalna" bo wiadomo , utrzymanie serwera kosztuje
 

Gomola

Forum veteran
Ja dzisiaj Gwinta odinstalowałem. Strasznie mi się ostatnio znudził. Skończyłem podróż dłuższą chwilę temu i nic mnie nie trzymało przy grze. Poza tym ślimacze tempo zmian nie wróży niczego ciekawego w najbliższym czasie. Z gier online głupi Fortnite daje mi więcej radości. Także w najlepszym wypadku przerwa na kilka aktualizacji.
 
W zakładce "balans kart" napisałem co myślę o Gwincie w obecnej formie...Uważam, że jedyne co nas czeka to ogłoszenie, że Homecoming był porażką. Nie wiem czy będą z tym walczyć miesiąc, rok czy ileś tam, ale ten moment jest chyba nieunikniony. W moim odczuciu gra ma problemy strukturalne, które można starać się opisywać trafniej lub mniej trafnie, ale i tak wszystko sprowadza się do tego co napisał Berdel, kogoś tam cytując :
"Dorzucił do tego fakt, że rozgrywka nie sprawia mu przyjemności, po prostu ma dość i wyłącza grę".

Można też dodać, że kiedyś istniała seria "Jaskier przedstawia", która sprzed Homekomingu była pełna na prawdę zaskakujących i śmiesznych systuacji. Ta seria od czasów homekomingu zdechła, bo nie ma co wrzucać. A czemu nie ma? To jest taki mały papierek lakmusowy pokazujący pewiem wymiar zmian w Gwincie.

Nie ma jednak co redów tak łajać, bo wszystko co piszemy jest wynikiem po prostu ambicji i celów jakie sobie założyli, które są jednak ciężkie do realizacji, bo ciekawa i fajna karcianka, które będzie jednocześnie E-sportem. Nie łatwo to wszystko połączyć.
 

luk757

Forum veteran
Można też dodać, że kiedyś istniała seria "Jaskier przedstawia", która sprzed Homekomingu była pełna na prawdę zaskakujących i śmiesznych systuacji. Ta seria od czasów homekomingu zdechła, bo nie ma co wrzucać. A czemu nie ma? To jest taki mały papierek lakmusowy pokazujący pewiem wymiar zmian w Gwincie.
"Dandelion" nadal jest.

Co do stanu gry - w mojej ocenie jest najlepszy w historii. Meta z różnych względów może komuś nie pasować ale ilość talii przewijajacych się na potyczkach czy rankedach jest duża co świadczy o tym ze ten balans taki zły nie jest, ma ręce i nogi. A w ogóle to jestem pod wrażeniem tego jak niektore karty z dodatku ozywily sporo starych. A taki Madoc...kto by się spodziewał że tyle można zdziałać 1 kartą. Oczywiscie gra ma swoje problemy...jak zawsze ale narzekanie zostawię innym :)
 
Top Bottom