Mechaniki z bety do przywrócenia

+
Chciałbym zacząć dyskusję nad przywróceniem do HC rozwiązań z bety, które może zbyt pochopnie zarzucono. Warto byłoby to obgadać, bo może wzbogacą mechanikę, moim zdaniem, trochę zbyt mało zróżnicowaną. Pewnie niektóre mechaniki czy cechy bety już nie wrócą i nawet nie ma sensu ich rozważać (np. trzy pola, sposób budowania talii bez prowizji, srebrne karty)
Wymienię może więc kilka z nich, nad którymi warto byłoby się zastanowić:
1. Odblokowanie ręki - tzn. żeby można było mieć na ręce więcej niż 10 kart
2. Manipulowanie siłą bazową kart
3. Powrót szpiegów dociągających karty, czy raczej walki nie na punkty, a na przewagę kart
4. Dociąganie dwóch kart w drugiej rundzie i jednej w trzeciej, a może jeszcze jakoś inaczej?
5. Odkrywanie kart przeciwnika na jego ręce
6. Trzy brązy tego samego typu w talii
7. Pasywne umiejętności frakcyjne
Myślę, że zwłaszcza warto rozważyć pozycję 1, 2 i 3.
 
Last edited:
Chciałbym zacząć dyskusję nad przywróceniem do HC rozwiązań z bety, które może zbyt pochopnie zarzucono. Warto byłoby to obgadać, bo może wzbogacą mechanikę, moim zdaniem, trochę zbyt mało zróżnicowaną. Pewnie niektóre mechaniki czy cechy bety już nie wrócą i nawet nie ma sensu ich rozważać (np. trzy pola, sposób budowania talii bez prowizji, srebrne karty)
Wymienię może kilka z nich:
1. Odblokowanie ręki - tzn. żeby można było mieć na ręce więcej niż 10 kart
2. Manipulowanie siłą bazową kart
3. Powrót szpiegów dociągających karty, czy raczej walki nie na punkty, a na przewagę kart
4. Dociąganie dwóch kart w drugiej rundzie i jednej w trzeciej, a może jeszcze jakoś inaczej?
5. Odkrywanie kart przeciwnika na jego ręce
6. Trzy brązy tego samego typu w talii
7. Pasywne umiejętności frakcyjne
Myślę, że zwłaszcza warto rozważyć pozycję 1, 2 i 3.


1. Jestem za.
2. Jestem za.
3. Jestem za.
4. Tutaj myślę iż zmian nie potrzeba, działa dobrze w obecnej formie.
5. Jestem za.
6. Jestem za.
7. Jestem za.

Szczerze, najbardziej mi brakuje dawnego Księżyca z Bety dla Potworów, i dawnej umiejętności Syren, które z nim współgrały, bo w obecnej formie są niegrywalne one. I dawni szpiedzy, fakt, ich też brakuje obecnie.
 
5. Odkrywanie kart przeciwnika na jego ręce lepsze niż obecne wygnaj, a punkt by zdobywało o jej połowę werbunku.
 
Ciekawy pomysł by dać możliwość wsadzenia 3 brązów. W końcu mamy wystarczające utrudnienie w budowie decku jakim są prowizje a taka zmiana wprowadziła by zmniejszenie liczby zapychaczy bez synergii.
 
1. Zdecydowanie nie, tragiczny pomysł.
2. Nie zdziwię się jeżeli to wróci tylko w BARDZO ograniczonej formie względem tego co było w becie. Mechanika może i fajna ale problematyczna ze względu na balans i potencjalne nadużywanie jej.
3. Zdecydowanie nie, tragiczny pomysł.
4. Zdecydowanie nie, teraz jest dobrze.
5. Mechanika była fajna i brakuje mi jej, wątpię jednak by wróciła do gry. Było to coś ciekawego ale trudnego do zbalansowania, poświęcając value na rzecz wiedzy na temat ręki przeciwnika szło z tym że poznając rękę przeciwnika najczęściej mogliśmy po prostu zobaczyć że nie jesteśmy w stanie tego wygrać i poddawaliśmy grę. Fajnie by było natomiast zobaczyć więcej kart w stylu Przechery które pozwalają w jakimś stopniu poznać rękę przeciwnika.
6. Zdecydowanie nie, gra jest stworzona pod 2 kopie brązów
7. Zdecydowanie nie, lepiej to robić dając pasywki do umiejek jak mahakamska kuźnia czy rój krabopająków.
 
>1. Odblokowanie ręki - tzn. żeby można było mieć na ręce więcej niż 10 kart

Nie widzę zupełnie jakiejkolwiek przewagi tego rozwiązania nad obecnym stanem, który jest bardzo zbalansowany m.in dzięki tym, 10 kartom.

>2. Manipulowanie siłą bazową kart

To pewnie wróci - w becie było z tym trochę problemów, więc trzeba wprowadzić taką zmianę bardzo ostrożnie.

>3. Powrót szpiegów dociągających karty, czy raczej walki nie na punkty, a na przewagę kart

Przecież to była jedna z największych porażek bety. Niech leży w grobie i nigdy nie wraca.

>4. Dociąganie dwóch kart w drugiej rundzie i jednej w trzeciej, a może jeszcze jakoś inaczej?

Masz tu jakiś konkretny pomysł, czy tak sobie rzucasz? IMO tak jak teraz jest bardzo dobrze zwłaszcza, że przy pełnej ręce zamienia się dobór na mulligany.

>5. Odkrywanie kart przeciwnika na jego ręce

Jestem za - trzeba by to oczywiście zbalansować i zaprojektować tak, żeby zarówno na PC i mobile było to czytelne.

>6. Trzy brązy tego samego typu w talii

? Serio, czy trollujesz? Przecież taka zmiana wymagałaby przeprojektowania całej masy kart.

7. Pasywne umiejętności frakcyjne

Przecież są - vide ostatnie nowe umiejętności SY i SC.
 
1. Odblokowanie ręki - tzn. żeby można było mieć na ręce więcej niż 10 kart

> Teraz jest dobrze :) 10 kart na ręce działa lepiej, niż jak grałem kiedyś w HSa i multum kart na ręce ma przeciwnik i w ogóle balans... NIE

2. Manipulowanie siłą bazową kart

> A to już nie funkcjonuje? Niektóre umiejki pozwalają Ci wystawiać karty od razu wzmocnione

3. Powrót szpiegów dociągających karty, czy raczej walki nie na punkty, a na przewagę kart

> Szpieg jako karta zagrywana po stronie wroga dająca różne bonusy jest spoko. Moznaby dodać po prostu paru szpiegów z umiejętnością dociągnij kartę. Ale czy miąłyby większe value niż ci obecni...

4. Dociąganie dwóch kart w drugiej rundzie i jednej w trzeciej, a może jeszcze jakoś inaczej?

> Teraz jest ok.

5. Odkrywanie kart przeciwnika na jego ręce

> A po co to komu :D

6. Trzy brązy tego samego typu w talii

> Teraz czuję, żę ilość kart danego typu jest jak najbardziej akurat

7. Pasywne umiejętności frakcyjne

> Były fajne, ale w bazowym gwincie w W3. Teraz przy takich ilościach kart ciężko byłoby to zbalansować pod przyszłe dodatki, itd.
 
5. Mechanika była fajna i brakuje mi jej, wątpię jednak by wróciła do gry. Było to coś ciekawego ale trudnego do
Przynajmniej wiedzę, a przeciwnikowi nie psujesz talii. Obecnie też masz wiedzę jaką kartę wygnałeś, lecz jak jest kluczowa to tylko pass zostaje, a tak masz wiedzę i tylko połowe werbunku karty zaogrąglan e w dół, będzie dawać maks. 6 pkt, jak to będzie za dużo można obniżyć silę tych wiedzminów.

2. Manipulowanie siłą bazową kart
ATRAPA, ostatno użyłem tej karty, aby w tasować jednostkę 28 siły i zagrać Krzyż Azura w 3 rundzie. Nie wiedziałem, że mi się siła skasuje do bazowej wartości tej karty w opisie atrapy nie ma nci na ten temat. Rozumiem cmentarz, ale tutaj w tasowałem z bluffowaną kartę ze stołu do talii. Bzdura totalna.
 
Last edited:
Właśnie, atrapa z bety była dobra, teraz jest mocno ograniczona, możliwość cofnięcia jednostki na rękę i ponownego zagrania, albo cofnięcia do ręki i zagrania dowolnej karty jest znacznie ciekawsza niż to co jest teraz. Oczywiście, taka karta byłaby mocna w niektórych sytuacjach, ale to można zbalansować prowizją.
Nie rozumiem co takiego dobrego jest w limicie 10 kart na ręce. Pierwsza runda w gruncie rzeczy teraz to takie wyrzucanie śmieci, by potem spasować. Druga runda polega na tym, by przeciwnik który wygrał pierwszą rundę nie uciekł punktami, bo inaczej do trzeciej rundy możesz pójść z kartą mniej. Trzecia runda, w której każdy ma minimum trzy karty neguje niektóre stare, a moim zdaniem bardzo ciekawe mechaniki z budowaniem mocnego zagrania w trzeciej rundzie - np. Straż Królowej. Teraz to jest niemożliwe... Nie można spasować po przegranym coinflipie itp. Ogółem limit 10 kart na rękę za bardzo ułatwił grę, stała się ona bardziej przewidywalna, a tego nie lubię.
 
Bierzcie pod uwagę przy swoich pomysłach możliwości techniczne gry. Jak sobie wyobrażacie upchać naście kart w ręce, szczególnie na telefonach. Z 2 brązami na talię często ledwo mieszczę się w 2 rzędach, pasywek nie dało się już zbalansować w becie, podobnie szpiegów dających przewagę kart. Poza tym nawet jakby szpieg miał 11 punktów to go niszczysz 1 ruchem za pomocą Vincenta bo ma tag - zdecydowanie na nie!
Mechaniki w tym momencie są dobrze przemyślane, nie ma sensu rozgrzebywać czegoś, co się sprawdza. Priorytetem teraz powinna być naprawa bugów, nowe mechaniki, zmiana umiejętności niegranych kart oraz poprawa opisów kart, które często wprowadzają gracza w błąd, albo nie są ujednolicone - patrz przykładowo: Truciciel - daj truciznę, kobra - zatruj. I tak karty zatruwające trzeba szukać w 2 grupach - zatruj i daj truciznę.
 
Priorytetem teraz powinna być naprawa bugów, nowe mechaniki, zmiana umiejętności niegranych kart oraz poprawa opisów kart, które często wprowadzają gracza w błąd, albo nie są ujednolicone - patrz przykładowo: Truciciel - daj truciznę, kobra - zatruj. I tak karty zatruwające trzeba szukać w 2 grupach - zatruj i daj truciznę.
To co mogę napisać to tylko w tym przypadku dwuznaczeniowe "tru". ;)
 
Z 2 brązami na talię często ledwo mieszczę się w 2 rzędach, pasywek nie dało się już zbalansować w becie, podobnie szpiegów dających przewagę kart. Poza tym nawet jakby szpieg miał 11 punktów to go niszczysz 1 ruchem za pomocą Vincenta bo ma tag - zdecydowanie na nie!
2 czy 3 brązy, co by to zmieniło? Prowizji masz tyle samo, więc różnica polegałaby jedynie na tym, że możesz włożyć więcej tych samych kart. Nie jestem fanem tego, bo wolę większą różnorodność, ale technicznie dało by się to zrobić bez problemu. A za powrotem mechanik z bety jestem zdecydowanie na tak.
Co do szpiegów, dajmy 11 punktów, status doomed i nietykalność (nietargetowalność, czy jak to się zowie). No i masz, dajesz przeciwnikowi 11 punktów, i możesz dociągnąć brąz za 4pkt. Jest ryzyko, jest zabawa.
 
@Reunion33 Chociażby to, że część kart przywołuje w różny sposób swoje kopie. W ten sposób odchudzało by się talie w kosmicznym tempie. Nie mówiąc o niebieskich pasach i straży królowej. I baw się znowu w balansowanie tego, kiedy i tak Redzie wyrabiają ledwo na bieżąco :p

A co do szpiegów, to znowu byłyby te głupie zabawy, że ktoś zaczyna pierwszy i zaraz mu przeciwnik szpiega ciska. To przecież realnie nic nie wnosiło sensownego. Albo ktoś fartem z create stworzy szpiega.
 
Poza tym nawet jakby szpieg miał 11 punktów to go niszczysz 1 ruchem za pomocą Vincenta bo ma tag - zdecydowanie na nie!
Teoretycznie mógłby mieć Odporność, ale wciąż meh. Jedyne co w kwestii grania pod przewagę kart bym zrobił, to zbuffował tamtą Ciri od dociągania karty, bo jest użyteczna jedynie w meme deckach na sezonówki. Ale nie szpionów, bogi brońcie.
 
Wymienię może więc kilka z nich, nad którymi warto byłoby się zastanowić:
1. Odblokowanie ręki - tzn. żeby można było mieć na ręce więcej niż 10 kart
2. Manipulowanie siłą bazową kart
3. Powrót szpiegów dociągających karty, czy raczej walki nie na punkty, a na przewagę kart
4. Dociąganie dwóch kart w drugiej rundzie i jednej w trzeciej, a może jeszcze jakoś inaczej?
5. Odkrywanie kart przeciwnika na jego ręce
6. Trzy brązy tego samego typu w talii
7. Pasywne umiejętności frakcyjne
Myślę, że zwłaszcza warto rozważyć pozycję 1, 2 i 3.
Ad.1, Ad.4 Limit ręki połączony z takim a nie innym dociągiem kart ma za zadanie zbilansować silę pomiędzy taliami na długie i krótkie rundy. To rozwiązanie sprawdza się bardzo dobrze, lepiej w tym względzie niż beta.
Ad.2 Było to ciekawe, zgodzę się ale HC obrało taki a nie inny kierunek, w którym Carry Over jest dość mocno ograniczony ze względu na trudności w jego balansowaniu.
Ad.3 W moim odczuciu m.in. przez szpiegów beta zaczęła się "sypać".
Ad.5 Krotko - nie brakuje mi tego.
Ad.6 Jak już Gomola wspomniał wiąże się to z przeprojektowaniem kart przy czym ponownie - obecne rozwiązanie jest dla mnie po prostu lepsze.
Ad.7 Było to spoko ale w Wieśku...

Podsumowując nie widzę sensu przywracania czegoś tylko dlatego, że było w becie. Skoro nie ma to oznacza że albo były z tym jakieś problemy albo się nie sprawdziło.
 
Chociażby to, że część kart przywołuje w różny sposób swoje kopie. W ten sposób odchudzało by się talie w kosmicznym tempie. Nie mówiąc o niebieskich pasach i straży królowej.
W każdej frakcji sa dokładnie dwie rożne brązowe karty które po spełnieniu określonych warunków przywołają następne kopie , np potwory- Mglaki i Jedziec Gonu , Scoia'tael -Obrończyni Brokilonu i krasnoludy , Nilfgard - Brygada Impera ,Nagonka . Wszyscy mogli by się odchudzać po równo :)
 
Jeszcze jedno mi się nasunęło mi się na myśl - stare nekkery, mogliby przywrócić ich działanie dokładnie tak jak w becie, to na pewno byłoby dużo lepsze, ciekawsze niż to co teraz
 
Jakby połączyli obecne mechaniki i ilość jednostek z bety na stole, to ciekawie by wyglądało pole bitwy =]
 
2. Manipulowanie siłą bazową kart
ATRAPA, ostatno użyłem tej karty, aby w tasować jednostkę 28 siły i zagrać Krzyż Azura w 3 rundzie. Nie wiedziałem, że mi się siła skasuje do bazowej wartości tej karty w opisie atrapy nie ma nci na ten temat. Rozumiem cmentarz, ale tutaj w tasowałem z bluffowaną kartę ze stołu do talii. Bzdura totalna.
A czy już wzmocniona karta przy pomocy ATRAPY wtasowana do talii i potem wyciagnięta Krzyżem Alzura albo jakąkolwiek inną kartą przywołującą z talii ponownie ma aktywne rozmieszczenie? Pytam w kontekście takiej np Aglais. Czy wzmocniona Aglais ma szansę ponownie się wzmocnić?
 
Top Bottom