Meta decks patch 0.8.xxx

+
Meta decks patch 0.8.xxx

Być może za wcześnie, ale warto porozmawiać już na temat przyszłej mety na podstawie serwera testowego.
Na razie obejrzałem Merchanta i jego gre Ge'elsem.

https://www.youtube.com/watch?v=FsCvKWm6Ckk

EDIT: Całkiem ciekawie wygląd ten deck oparty na dużej ilości jednostek na stole i traktowanie ich RNR, Iris oraz Ge'elsem
Podoba mi się też nowe działanie Cahira, który od razu po zagraniu odnawia umiejętność naszego dowódcy, a przeciwnikowi daje "tylko" brązową, odsłoniętą kartę. Stara umiejka potrafiła często bardziej szkodzić niż pomagać, jednocześnie była zabójcza na Brana, bo zagrana w późnej fazie pojedynków, dawała przeciwnikowi tylko pusty przelot.
 
Last edited:
Obawiam się, że mogą wrócić pogodowe potwory. Nilfgard teoretycznie wzmocniony, czas pokaże jak przekłada się to na praktykę. Harald pewnie będzie dowodził Skellige. Henselt złocił w KP. Moja ulubiona frakcja Scoiatel, chyba pójdzie w stronę prawdziwych krasnoludów i pułapek. Generalnie mimo wprowadzanych zmian typu pozycjonowanie, mam wrażenie, że wracamy trochę do punktu wyjścia.
 
No ja się zastanawiam jak Skelige sobie będzie radzić jak wrócą pułapki u wiewiórek. Bo wychodzi na to że wskrzeszanie będzie mocno utrudnione pułapką-3 w zasadzie można uniemożliwić wskrzeszanie zupełnie. Do tego nilfgard i potwory mogą wybierać z cmentarza. Morkvarg może być blokowany....ciekaw jestem tego nowego patcha. Ale zmiany chyba są sensowne. No może poza kajdanami.
 
Również jestem ciekaw co się uformuje po wyjściu patcha. Niemniej wydaje mi się, że pogoda nie zdobędzie przewagi. Jest systematycznie osłabiana, teraz RNR działa inaczej. Prędzej Geels się wybije u potworów ze swoimi swarm deckami. Ale na niego już czeka Rozdracie :p
 
Keymaker7;n8147830 said:
Również jestem ciekaw co się uformuje po wyjściu patcha. Niemniej wydaje mi się, że pogoda nie zdobędzie przewagi. Jest systematycznie osłabiana, teraz RNR działa inaczej. Prędzej Geels się wybije u potworów ze swoimi swarm deckami. Ale na niego już czeka Rozdracie :p

Spam Mglakami + nowe RNR działa nadzwyczaj dobrze z Ge'elsem. Problemem jest fakt, że RNR w 2 stronę może Mglaki wyeliminować z gry od razu.
 
Ramalian;n8149600 said:
Spam Mglakami + nowe RNR działa nadzwyczaj dobrze z Ge'elsem. Problemem jest fakt, że RNR w 2 stronę może Mglaki wyeliminować z gry od razu.

Sam myślałem o powrocie do talii z mglaczkami. Ale wiem po sobie, że jak na taką trafiam to jest całkowicie przewidywalna i to mnie odstrasza. Wystarczy zdobyć przewagę kart i zachować jedno czyste niebo i po mglakach. Jednak czego mnie nauczyły elfy to to, że co bleff to bleff. Jeżeli przeciwnik nie wie czego się spodziewać, to już mamy połowę zwycięstwa.

Ktoś gdzieś wspominał że Braen jest słaba, bo jest odkryta. Nic bardziej mylnego, z prostego powodu - ją, dopakowaną, zagrywamy zazwyczaj na końcu, gdzie przeciwnik już nie bardzo ma co z nią zrobić. A jeżeli nawet ma przewagę kart i ją jakoś ubije/przytępi, to co zestrzeliła to nasze. A strzelić potrafi naprawdę mocno.
 
Ciekawe, czy nowa umiejętność saperów vrihedd będzie grana ( 8 pkt, odkrywa się po 2 turach ), z tego co widzę, jest lojalna, więc kombo z traperem odpada ( no ale tutaj ciągle pasuje Iris ). Pewnie spróbuje tym razem jakiegoś buildu na pułapkach ( blokowanie kajdanów ), może jakaś Ida z atrapą oraz Schirru. Mam ochotę pokombinować z nowym patchem, bo przejadły mi się te wszystkie talie z mety - zobaczymy na jak długo starczy mi samozaparcia :D Oczywiście wiem, że nie jest to nic odkrywczego i grane jest również dzisiaj.
 
Last edited:
Ja po patchu nie zamierzam rezygnować z moich elfów controlnych. Pewnie zamienię tylko jeden piorun na jad i z dwie karty na sapera, bo dodatkowe pułapki po swojej stronie mogą wprowadzić niezłe zamieszanie.
 
Też jestem ciekaw tych nowych elfów. Mogą nieźle w głowie namieszać, bo wydaje się że pułapki są dużo sensowniejsze w nadchodzącej wersji.
 
Marat87;n8155480 said:
Ciekawe, czy nowa umiejętność saperów vrihedd będzie grana ( 8 pkt, odkrywa się po 2 turach ), z tego co widzę, jest lojalna, więc kombo z traperem odpada ( no ale tutaj ciągle pasuje Iris ). Pewnie spróbuje tym razem jakiegoś buildu na pułapkach ( blokowanie kajdanów ), może jakaś Ida z atrapą oraz Schirru. Mam ochotę pokombinować z nowym patchem, bo przejadły mi się te wszystkie talie z mety - zobaczymy na jak długo starczy mi samozaparcia :D Oczywiście wiem, że nie jest to nic odkrywczego i grane jest również dzisiaj.

Mając przewagę pkt dajesz pass z zakrytym saperem i 4 elfami na planszy --> ruch przeciwnika - przebija cię punktowo --> twój ruch - odkrywa się saper +8siły + wjeżdża Aelirenn = oponent dociąga jeszcze 1 kartę.

Ewentualnie z 3 elfami na planszy i zakrytym Toruvielem. Oponent wykonuje ruch po czym odkrywa się saper, on dorzuca kartę, po czym albo dorzuca jeszcze 1, albo pasuje i wtedy wjeżdża Toruviel z Aelirenn xD

Jeżeli uda się szybko wygrać 1 rundę, to w 2 można elegancko blef wykonać na szybkie 2:0.
 
Ramalian Brzmi nieźle, pewnie coś popróbuje, ale wydaje mi się, że taka kombinacja będzie rzadko wykorzystywana w 100%. W każdym bądź razie dzięki za radę.

W którymś filmiku KBT albo Merchanta widziałem jak przeciwnik używał ciekawej talii Nilfgardu. Podstawa to byli medycy z Vicovaro, emisariusze, brygada Nauzicaa oraz Impera. Wychodził z tego trochę podobny chain do starego komandos-najemnik-CN na Scoia. Typ wystawiał Impere i zaczynał grać emisariuszy, ubijał ich Nauzicą i mógł po tym grać medyka ( wyciągając emisariusza z cmentarza wroga ) albo kolejnego emisariusza i dowolnie, wybierać medyka/Nauzice. Na koniec traktował nabboostowaną Impere saperem. Do tego widziałem tam Cantarelle, Cynthie oraz De Wetta, a ze złota Cahira, Vilgefortza oraz oczywiście Menno.
Oczywiście coś takiego można grać również dzisiaj, ale kto wie, czy tym "języczkiem u wagi" który zwiększy efektywność takiej talii nie będzie nowa umiejętność emisariusza. On będzie chyba mógł wybierać z dwóch kart, gdzie dziś jest to czysta losowość. Ogólnie bardzo dobry deck thinning ( stąd też bodajże C:Szarża w talii ). Natomiast minusem jest mocna "pasjansowość", bo z tego co zauważyłem, w brązach były same ww. jednostki ( możliwe, że nie było maksymalnej ilości saperów ). Jedyną kartą do kontroli był Egan i na upartego Vilgefortz.

PS: Zresztą zobaczcie sami, bo i dobry złoty Henselt tam jest ( typowy, spotykany też dziś ), ciekawe, czy zwiększy się skuteczność tego archetypu w nowym patchu.
https://www.youtube.com/watch?v=7D5lEvBNb2M&t=206s
A jednak Merchant.
 
Oglądałem wczoraj stream z PTR u kogoś i widziałem dosyć ciekawy deck nilfgaardu, który raczej nie był grany a przynajmniej się z takim nie spotkałem. Sprowadza się do wygrania pierwszej rundy, nawet kosztem przewagi kart i w drugiej drenujemy przeciwnika z całej talii, tak żeby pod koniec drugiej zostało mu okrągłe zero kart. Wykorzystuje się do tego sweersa, albricha (z decoyem na niego), operator z albrichem, cahir, tibor, vilgenfortz i nie kojarze czy cos jeszcze. W trzeciej rundzie mamy uzdrowienie w tibora albo vilgenfortza, które kończy gre + mamy dociąg karty ze swojej talii.

Wyobrażam sobie że przeciwko combo talią nastawionym na wygranie 2:0 np. henselt ten deck raczej się nie sprawdzi, ale na taki skellige z królem branem to jest raczej instant win.
 
niestety...ze skelige nic nie ma szans..No i ciężko jednak wygrać pierwszą rundę ze stratą i w drugiej przeciwnika do zera w kartach spuścić.
 
2jacks;n8168860 said:
niestety...ze skelige nic nie ma szans..No i ciężko jednak wygrać pierwszą rundę ze stratą i w drugiej przeciwnika do zera w kartach spuścić.

Uwierz mi da się ze spokojem, sam barn dąży przecież do tego żeby się wyczyścić. Z tymi kartami co napisałem wyżej można wyciągnąć z 9 kart z talii przeciwnika, a taki bran sam z siebie już pod koniec drugiej jest na limicie. Ten deck raczej jest trudny do grania bo przeciwnik cały czas ma przewagę kart ale z albricha sam też dobierasz i jeżeli wygra się pierwszą rundę to można kontrolować wszystko na spokojnie. Tibor i vilgenfortz na koniec drugiej i trzeciej wchodzą jak w masło.

Swoją drogą ciekawe stwierdzenie, że ze skellige nic nie ma szans :)

poszukałem https://www.twitch.tv/videos/130256433 od 2h12 grane na scoia
 
Last edited:
Tak tylko napisałem. Prawdę mówiąc to Skelige chyba będzie miało spore kłopoty...bo w gruncie rzeczy samymi pułapkami wiewiórki mogę kompletnie sparaliżować wskrzeszanie. A zbicie w zasadzie jednej kapłanki to już jest spora, spora strata. Zbicie 2 to jest amen.
 
2jacks;n8169170 said:
Tak tylko napisałem. Prawdę mówiąc to Skelige chyba będzie miało spore kłopoty...bo w gruncie rzeczy samymi pułapkami wiewiórki mogę kompletnie sparaliżować wskrzeszanie. A zbicie w zasadzie jednej kapłanki to już jest spora, spora strata. Zbicie 2 to jest amen.

Ja bym skellige nie skreślał tak szybko. Inne archetypy wjadą np. crach z tego co widziałem na PTR jest grywalny przez to, że okrzyk bojowy dalej jest AOE a teraz taka dbomb działa tylko na 5 jednostek. Idąc z duchem zmian ten okrzyk też imo powinien być ograniczony do jednego rzędu, bo to trochę niekonskwetne ze strony cdp, ale przez to że nie był nigdy grany na razie jest taki sam.
 
ydorgo28;n8169330 said:
Ja bym skellige nie skreślał tak szybko. Inne archetypy wjadą np. crach z tego co widziałem na PTR jest grywalny przez to, że okrzyk bojowy dalej jest AOE a teraz taka dbomb działa tylko na 5 jednostek. Idąc z duchem zmian ten okrzyk też imo powinien być ograniczony do jednego rzędu, bo to trochę niekonskwetne ze strony cdp, ale przez to że nie był nigdy grany na razie jest taki sam.

cały czas grałem na krasnoludy jak widziałem po drugiej stronie wiewiórki. Czasem zdażały się inne talie....ale 2 razy ostatnio koleś od 2 rundy zastosował mi pułapki. Moja gra się skończyła. A mam 2 kapłanki w talii i wcale nie bazuję na wyciągania value z kibla. Po prostu moja gra się skończyła. Tymi pułapkami można 100% wyłączyć Skelige. Do tego jest Nilfgard potwory moga wyjadać. Wskrzeszanie moim zdaniem będzie miało bardzo ciężko czas
 
http://www.gwentdb.com/decks/17017-4800-mmr-antimeta-weather-vriheed-control

Wczoraj dostałem baty od tego zestawu. Grałem Henseltem na smoku, skończyło się 2:0, choć druga runda mocno na styku, a RNG mnie nie rozpieszczało całą grę.
Dzisiaj wchodzę na gdb ( prawdziwy rak gwinta ) i talia już jest na pierwszym miejscu. Pewnie zaraz się od niej zaroi na jakiś czas, w zależności od tego, czy będzie skuteczna i co będzie ją kontrować ( może jakiś mały comeback pogodynki? ).
 
Marat87 a czytałeś kometarze do tego decku, który zapostowałeś? Nie testowałem go, ale po szybkim spojrzeniu zgadzam się z częścią z komentarzy na temat tego, że to deck bez szału. Podejrzane też są właśnie liczne oceny i komentarze z bardzo świeżych kont. (tylko tak serio, chciałoby się komuś poświęcać tyle zachodu aby mieć swój deck wysoko na gdb? przecież to żaden wyznacznik)
 
Top Bottom