I za to gościa cenię, nie owija w bawełnę, no to w końcu ANGRY Joe. Ground Zeroes czyli prolog w cenie pełnej gry, to psucie rynku w najgorszy z możliwych sposobów, nie zapominajcie, że kupując to, przykładacie do tego psucia swój portfel. Jednak na YT pewnie obejrzę te godzinkę z okładem, taki krótszy seans filmowy.
Ja nie będę sobie psuł, poczekam spokojnie na PP i wtedy to razem przejdę
To już była Twoja własna inicjatywa. Wszystkie gry tak można rozciągać, a umówmy się: pierwsza część (choć najlepsza) jest bardzo krótka i ma kilka zgrzytów, m.in. backtracking. Proszę, nie wynośmy na ołtarze wyłącznie gier starych, bo to nostalgia tak je przecenia.
Nie można ! bo to jest wyzysk na graczach,fanach serii ! takie praktyki przy takiej cenie są nie dopuszczalne !
Mówisz że jedynka najlepsza ale wytykasz jej błędy, ok ale to gra z innej epoki
Ja osobiście nie chwale tylko starych gier, liczy się dla mnie jakie pierwsze wrażenie wywrze na mnie gra
Mówisz że jedynka najlepsza ale wytykasz jej błędy, ok ale to gra z innej epoki
Ja osobiście nie chwale tylko starych gier, liczy się dla mnie jakie pierwsze wrażenie wywrze na mnie gra
Chyba czegoś nie zrozumiałeś, miałem na myśli to, że biegałeś w kółko bez celu w tym demie jedynki. I to, że możesz tak robić z każdą grą, więc nie narzekaj na teraźniejszą długość, bo gry wcale nie były dłuższe.
Ale się zgodzę, Ground Zeroes powinno być dostępne za darmo i gdyby nie mój przyjaciel, który najwyraźniej nie ma co z pieniędzmi robić, to nie zagrałbym w ten "prolog". Bo jego długość jest śmieszna i aktualnie przechodzę go w piętnaście minut.
Jakby Ground Zeroes nie kosztowało 100 zł tylko było zwykłym demem jak kiedyś demko jedynki za free to przecież nie byłoby żalów
To tak jakby mi CDProjekt udostępnił 1-2 godzinny prolog do W3 za cenę normalnej gry, nie byłoby to fajne !
Ale możesz sobie wyzbierać wszystkie zioła i otworzyć kufry wtedy zajmie ci to 4 h hyhy
Bez jaj !
To tak jakby mi CDProjekt udostępnił 1-2 godzinny prolog do W3 za cenę normalnej gry, nie byłoby to fajne !
Ale możesz sobie wyzbierać wszystkie zioła i otworzyć kufry wtedy zajmie ci to 4 h hyhy
Bez jaj !
Last edited:
Nowy zwiastun
[video=youtube;MxG-mCWZcKI]http://www.youtube.com/watch?v=MxG-mCWZcKI[/video]
I przy okazji pytanie do tych którzy skusili się na Ground Zeros: była opcja wyboru języka japońskiego czy tylko angielski?
EDIT
Zwiastun wrzuciłem w momencie kiedy skończyłem oglądać i w tej samej chwili zablokowali... Sorki że narobiłem smaka
[video=youtube;MxG-mCWZcKI]http://www.youtube.com/watch?v=MxG-mCWZcKI[/video]
I przy okazji pytanie do tych którzy skusili się na Ground Zeros: była opcja wyboru języka japońskiego czy tylko angielski?
EDIT
Zwiastun wrzuciłem w momencie kiedy skończyłem oglądać i w tej samej chwili zablokowali... Sorki że narobiłem smaka
Tutaj jest:
http://www.eurogamer.pl/articles/20...-5-the-phantom-pain-z-e3-opublikowany-w-sieci
Mam ciary, jaram się
PS:
Muzyka:
https://www.youtube.com/watch?v=zasIogAV-tY
http://www.eurogamer.pl/articles/20...-5-the-phantom-pain-z-e3-opublikowany-w-sieci
Mam ciary, jaram się
PS:
Muzyka:
https://www.youtube.com/watch?v=zasIogAV-tY
Głupie pytanie. Czy te n karton to są jakieś jaja czy też to znajdzie się w grze? Bo jeśli tak, to gra chyba nie dla mnie.
Boże... ja chyba nigdy nie zrozumiem Japończyków.
Już pal sześć sam karton, ale te wszystkie jego "dodatki" (w tym przede wszystkim panie w bikini) i reakcje przeciwników.
Ale w sumie co mnie obchodzi konsolowy exclusive....
Tyle że karton nigdy nie był żartem aż tak dosłownym – trochę jak ulubione papierosy Snake’a, dzięki którym można było wykryć lasery alarmowe. Ludzie się z tego śmiali, ale nigdzie nie było powiedziane, „to jest żart, śmiejcie się!”. Zresztą tyczy się to wszystkich dziwactw MGS – motywów supernatural czy dodatkowego wymiaru gry (ot kultowy już motyw z czytaniem save’ów z karty pamięci przez Psycho Mantis’a, schizowe transmisje kodekowe pod koniec MGS2).
Kiedy patrzę na trailery Phantom Pain, to dochodzę do wniosku, że seria zakończyła wreszcie proces zapoczątkowany przez MGS3 – tj. przepoczwarzanie się serii we własną karykaturę.
Ja też nigdy nie używałem pudła, bo był to dla mnie bardziej przedmiot z kategorii easter eggs. Niemniej to co widać na filmiku powyżej jest już IMO bardziej żenujące niż śmieszne. Trochę jak motyw „biotycznego bóstwa” z ME, który z memu awansował do grywalnej klasy – żeby było jeszcze śmieszniej.
Szczerze mówiąc wolę już futuryzm i nanomaszyny niż cofanie się do lat 60. i 80.