Mglaki w talii Potworów.

+
Mglaki w talii Potworów.

Cześć szanowni,

Jestem co prawda nowym graczem, bo zacząłem swoją przygodę z Gwintem kilka dni temu ale chciałbym zapytać o jedną kwestię. Mianowicie w talii Potworów używam trzy egzemplarze Mglaków. Ich mechanika ulotności, czy przywoływania wraz z mgłą są dla mnie całkowicie zrozumiałe. Pytanie natomiast brzmi - dlaczego zawsze (absolutnie zawsze) jest tak, że jeśli w pierwszej rundzie nie mam możliwości ich zagrania to w drugiej dobierając dwie karty zawsze są to dwa Mglaki? Czy to tak powinno być i wynika z jakiejś jeszcze nie znanej mi bliżej mechaniki?

Będę wdzięczny za info.

Pozdrawiam!
 
BlakeMelor;n8190410 said:
Pytanie natomiast brzmi - dlaczego zawsze (absolutnie zawsze) jest tak, że jeśli w pierwszej rundzie nie mam możliwości ich zagrania to w drugiej dobierając dwie karty zawsze są to dwa Mglaki? Czy to tak powinno być i wynika z jakiejś jeszcze nie znanej mi bliżej mechaniki?

Oj tam, po prostu miałeś pecha. Losowość czasem potrafi zirytować :)
 
Tylko, że ja nie piszę tego jako doświadczenia po jednej grze, a przynajmniej po dziesięciu takich, gdzie nie zagrałem Mglaków w pierwszej rundzie. Wtedy tak się dzieje, że z pośród całej talii przydatnych kart dostaje dokładnie dwa Mglaki. Zawsze.
Być może to po prostu pech. Poobserwuje jeszcze. Dzięki!
 
Pech jest pechem. Dlatego własnie mglaki, jeźdźców gonu, wiedźminów, wiedźmy, temerskich piechurów i wszelkie tego typu jednostki zagrywa się jak najszybciej się da.
 
Trochę inna kwestia.
Gdzieś było o pogodzie ale nie mogę znaleźć.Wiem że nie do końca w odpowiednim temacie.
W nowej pogodzie nawet starożytnym mglakom szkodzi mgła jeśli jest po nieodpowiedniej stronie. Trochę to już absurd moim zdaniem.
 
Myślę że to może być jakimś błędem, skoro piszesz, że to po kilku grach. Przetestuj jeszcze kilka razy jeżeli się powtórzy napisz do supportu. Nie zapominajmy, że to nadal beta.

 
Top Bottom