Middle-earth: Shadow of Mordor

+
Zaczęłam przygodę w Mordorze i po 2h jest osom. Jak nie lubię Assassynów i Batmanów to przy tej produkcji jest zupełnie inaczej. Klimat na wielki plus. Rachu ciachu też przednie.
 
Ja się tak właśnie zastanawiam czy zacząć zabawę z Mordorem czy czekać na obniżkę Season Passa i zaliczyć wszystko za jednym razem. Podobno te fabularne DLC z SP są średnie i ogólnie słabo opłacalne.
 
Sam chyba jeszcze raz odpalę tę grę jak tylko ukończę Tomb Raidera. Kiedyś już do niej podchodziłem, pograłem kilka godzin i pierwsze wrażenia były bardzo pozytywne, ale niestety przegrała z serią Uncharted na PS3, później TloU i teraz wyżej wspomniane przygody L.C. Zalega na steam aż szkoda żeby dalej utrzymywać taki stan rzeczy.
 
@Cylonka Kama
Nie porównuj tej gry do marnych Assassynów, bo to dla Mordoru zniewaga. Zakupiłem tydzień temu i nie mogę się oderwać. Gra jest świetna. Niby nic odkrywczego - szlachtowanie orków, ale zrobione w sposób, który sprawia niesamowitą frajdę. No i zabawa w przejmowanie kontroli i budowanie własnej armii jest cudna. Nawet tych wszystkich znajdziek chce mi się szukać (co w większości gier sobie darowuję, bo wieje nudą).
Co więcej, gra mi się strasznie podoba, pomimo tego że jestem raczej Tolkienowskim purystą, a historia jest niespecjalnie zgodna z kanonem.
 
Nie porównuj tej gry do marnych Assassynów, bo to dla Mordoru zniewaga.

Lol, jak się pojawił pierwszy materiał z Cienia Mordoru to wszyscy mówili że szykuje się nędzna podróba Assassin's Creed, a teraz nagle Mordor jest super podczas gdy Asasyn to dno :p
 
Lol, jak się pojawił pierwszy materiał z Cienia Mordoru to wszyscy mówili że szykuje się nędzna podróba Assassin's Creed, a teraz nagle Mordor jest super podczas gdy Asasyn to dno

Bo wydawało się, że może być z tego słaba kalka AC, które to od dłuższego czasu samo najlepsze nie jest. A okazało się, że SoD, choć nie idealny łyka dziecię Ubi bez popity, przeżuwa i wypluwa, bo w przeciwieństwie do tegoż ma klimat i jest szalenie grywalne, a co najważniejsze działa.
 
(...) a co najważniejsze działa.

No i trzeba dodać działa wyśmienicie, bardzo dobrze się skaluje, posiadacze nie-top sprzętów będą zadowoleni. Lecz cóż się dziwić skoro Monolith to typowo PC-dev a silnik napędzający Mordora to mocno zmodyfikowany silnik FEAR a ten jak wiadomo tez nie był zły.
 
Dlaczemu w internetach są podawane dwie wersje wymagań? W jednej minimum to HD5850, a w drugiej HD6950.
 
Jest promocja na steamie i zastanawiam sie czy warto kupić. Może ktoś to polecić z czystym sercem?:p
 
Właśnie skończyłem podstawową kampanię i jestem zadowolony. Nie wszystko mi się podobało, ale plusy jednak były na tyle duże, że nie przeszkadzały mi minusy :)

+ Rozgrywka: eksploracja jak w Asasynie, walka jak w Batmanie, nic dodać nic ująć;
+ Zróżnicowane misje główne i poboczne;
+ System nemezis, który naprawdę działa i zachęca do zabawy;

- Fakt, że jest to Śródziemie. Są znajome nazwy, w tle przewija się historia pierścieni władzy, ale w sumie nie czuć jakoś, że to ten sam świat co Władca Pierścieni. Sianie zamętu w szeregach wrogów, widzenie zjaw i naginanie umysłów bardziej by mi pasowało do Gwiezdnych Wojen;
- Miejsce akcji czyli Mordor jest zwyczajnie nudne. Wszystko jest do siebie podobne, a 99% populacji chce cię zabić, nie ma więc mowy o zwiedzaniu okolicy, bo ciągle trafiamy na jakieś patrole orków, hordy stworów czy obozowiska;

Nie miałbym nic przeciwko sequelowi, ale trochę musieliby poprawić. Przede wszystkim zróżnicować lokacje, a spokojnie by się dało, w końcu taki Gondor sąsiaduje z Mordorem więc mogliby zrobić trochę misji właśnie tam i w okolicach.
 
widzenie zjaw i naginanie umysłów

Upiory Kurhanów, coś, ktoś? :p

Co nie zmienia faktu że większość rzeczy związanych z Celebrimborem, było totalnym fanfictem, kłócącym się z lore...

Jak dla mnie idealnym czasem dla takiej gry byłyby wydarzenia z wojny Angmaru z Arnorem, nie dość że idealnie pasowałoby to do tych wszelkich zjaw i tłuczenia hord niemilców, to i krainy są znacznie bardziej zróżnicowane, a okres bardzo ciekawy.
 
Zwiastun:


Trochę korci, żeby kupić zaraz po premierze, bo w Cień Mordoru grał się bardzo fajnie, ale znając życie i tak poczekam aż wydadzą GOTY :p
 
Ooo... kontynuacja?

Może być ciekawie, ale poczekam i może do tego czasu w końcu ukończę Shadow of Mordor :) .
 
Top Bottom