A ok. Teraz rozumiem. Myślałem, że chodziło o granie po wątku głównym z uwzględnieniem wydarzeń z zakończenia. W takim razie zwracam honor.
EDIT:
Ale skoro wszyscy wyrzucają swoje żale, to może ja też zacznę. Poza niesławną kwestią downgrade, jest wiele rzeczy, które mnie bolą jeśli chodzi o tą grę. Kolejność przypadkowa, raz może być coś drobnego, raz coś większego:
- Brak sceny z cesarzem z SoD.
- Brak sceny z Ciri biegnącej do Tor Gvalch'ca z ww. trailera.
- Mało pancerzy. Albo raczej mało kurtek i płaszczy, bo zbroi w których Geralt wygląd jak beczka jest pełno. Szkoda, że w artbooku te projekty dalej są, więc nie rozumiem, dlaczego ich nie ma teraz w grze.
- Skoro mało pancerzy, to mało wyróżniających się broni. Do teraz pamiętam Sihill z jedynki i jego unikalny wygląd.
- Kuszy w ogóle się nie używa. Jak już to wprowadzili, to mogliby jakoś zachęcić gracza do korzystania z niej (nie zmuszać, bo to jednak dobrze, że można przejść grę bez jej używania).
- Kolejna kwestia pancerzy. Skoro nie można było zrobić ich więcej, to chociaż kilka wariantów (np. wersja z płaszczem i bez, z kapturem itd.)
- Mało Ciri (właściwie jest tylko przez 1/4 gry, a dziewczynę tak bardzo polubiłem, że chciałbym jej więcej

). Spodziewałem się, że przynajmniej połowa rozgrywki będzie już z nią.
- Zmieniony model pancerza Eredina. Mimo, że uparcie pokazywali jego stary model do dnia premiery (dziennik developerski "Potwory") i zarzekali się, że "downgrade nie ma".
- Brak sceny płonącej wioski z trailera E3 2013 (tej, do której Geralt wchodzi)
- Brak sceny z Naglfaarem z VGX
- Mało Dzikiego Gonu. Zjawisko Czerwonych Jeźdźców miało cały czas nawiedzać gracza. To nie miał być boss czekający na końcu korytarza, a co mamy? Eredin wypowiada może 4-5 kwestii. To samo Imlerith i Caranthir. I są to bossy, z którymi walczymy już w końcówce gry. Chociaż dobre i tyle, że najpierw mamy spotkanie w ruinach, kiedy jesteśmy tam z Keirą, potem bitwa o Kaer Morhen i na koniec bitwa na Skellige.
- Brak Fałszywej Ciri. Mimo, że w W2 jest wspominana w listach i dokumentach. Ogólnie to olano tą sprawę. Kiedy Cirilla pojawia się w Wyzimie u Emhyra to nikogo na dworze nie dziwi, że ta osoba, która stoi przed nimi to prawdziwa dziedziczka tronu Nilfgaardu
- Brak Iorvetha i Saskii (wybór z save nie ma ABSOLUTNIE ŻADNEGO ZNACZENIA). A ja akurat wybrałem tą ścieżkę. Czyli po prostu twórcy uznali, że ścieżka Roche'a jest jedyną słuszną.
- Mało Talara.
- Płotka jest głupia jak but.
- Brak osobnego okna ekwipunku dla juków.
- Brak możliwości chowania broni w jukach konia (kwestia kosmetyczna, ale dodałaby +1000 do klimatu) jak w trailerze "Killing Monsters".
- Wielokrotnie wspominane - słaby ekwipunek. Złe sortowanie i czasami ciężko się połapać - np. przy nowym itemie jest gwiazdka, ale kiedy ikona przedmiotu jest żółta, to w ogóle jej nie widać.
- Wypadałoby, żeby mapę dało się bardziej oddalić.
- Brak możliwości "odświeżenia" glosariusza/poradników. Wszędzie mam te gwiazdki, a nie chce mi się przeglądać i klikać wszystkiego po kolei.
- Dokumenty i jedzenie/picie w tej samej kategorii.
- Pre-rendery - wypływanie statku na Skellige, scena w której Yen otacza Kaer Morhen magiczną barierą, scena z Ciri i Avallac'hem tuż przed ostateczną walką ze złym zgraniem ust do dźwięku. Dałoby się to spokojnie zrobić w grze. Nie mam pojęcia, czemu to zrobili... Wygląda to gorzej, niż gra na minimalnych.
Jak coś jeszcze przyjdzie do głowy, to dopiszę.