Ale pomysł z proroctwem, Nilfgaardem i Scoia'obroną był mójMichalun said:
You are using an out of date browser. It may not display this or other websites correctly.
You should upgrade or use an alternative browser.
You should upgrade or use an alternative browser.
Powiedzmy, to w sumie nie odbiega tak daleko od prawdy, chociaż jakiś wkład tam swój miałeśMichalun said:dobra to nie ja to pisałem samo się stworzyło oni dali wszystkie pomysły a mnie nawet przy tym nie było
Co nie zmienia faktu chłopaki, że tekst jest ciekawy i naprawdę dobry.
Tak sobie pomyślałem, że warto by pokazać, co tam mi w tym moim nie do końca zdrowym umyśle wykiełkowało..."Za garść talarów":PrologRozdział IRozdział IIRozdział IIIRozdział IVRozdział VRozdział VIRozdział VIIRozdział VIIIZdaję sobie sprawę z niektórych błędów, ale może cosik jeszcze wyłapiecie (albo dla odmiany pochwalicie ).
Przeczytałem prolog i trzy pierwsze rozdziały i powiem tyle:Ogólnie mi się podoba i chętnie przeczytam całość.Co zaś do zauważonych błędów, to znalazłem narazie takie:1. W prologu jest mowa o kawałku pergaminu, ale gdy opisujesz proces czytania, to piszesz "przeczytał ją" zamiast " przeczytał go".2. W rozdziałach I i II są drobne literówki polegające na gubieniu liter w wyrazach.3. W rozdziale III nadużywasz znaku zapytania postawionego po spacji, całkiem niepotrzebnie moim zdaniem i tak jak w poprzednich rozdziałach jest kilka drobnych literówek.Co więcej jest źle? Powiem jak przeczytam.Ale jak mówiłem ogulnie jest bardzo przyzwoicie.
Marcin zastanawia mnie jedno- jakim cudem zauważasz błędy które wymieniłeś. Wrzuciłeś to do Worda?Marcin Skowrońs said:Ale jak mówiłem ogulnie jest bardzo przyzwoicie.
Przecież Marcin "ogulnie" pisze bez błedów [żart]MasPingon said:Marcin zastanawia mnie jedno- jakim cudem zauważasz błędy które wymieniłeś. Wrzuciłeś to do Worda?Marcin Skowrońs said:Ale jak mówiłem ogulnie jest bardzo przyzwoicie.
Maspingonie, po pierwsze mam dobry słuch póki co, a jak już wiele razy pisałem posługuję się oprogramowaniem głośno mówiącym, o nazwie Jaws, a ma ono tą zaletę, że artykułuje nazwy znaków przestankowych o ile są błędnie postawione, to znaczy po zrobieniu przez piszącego spacji pomiędzy znakiem np. przecinkiem, a wyrazem po którym miał nastąpić.Jedynymi wyjątkami od tej regóły są te oto znaki: : - ; ' " one są zawsze wymawiane przez syntezator mowy niezależnie od tego w jakim położeniu względem poprzedzającego je wyrazu się znajdują.Co zaś do literówek polegających na braku litery w wyrazie, to też można stwierdzić na słuch, ponieważ taki wyraz albo niema sensu, albo nie pasuje do kontekstu zdania w którym się znajduje.Co zaś do błędów popełnianych przeze mnie mości panie Geno, to staram się ich unikać i przeważnie wielokrotnie sprawdzam swoje posty wpisując podejrzane wyrazy do worda by się upewnić, że są dobrze napisane i to nie jest żart.
Cóż Donie, o ile w rozdziale IV znalazłem tylko jedną jedyną literówkę, a polega ona na zamianie litery "A" na literę "E" w jednym z wyrazów na samym początku rozdziału, to w rozdziale V jest tych błędów o wiele więcej i są one bardziej różnorodne niż w popszednich rozdziałach.Poza pozjadanymi literami pojawiłosię zjedzenie w jednym ze zdań wyrazu "się", a wcześniej napisanie dwa razy wyrazu "teraz" w jednym zdaniu w bardzo bliskim sąsiedztwie i tym podobne małe zgrzyty, ale opowiadanie dalej mi się podoba.Kolejne trzy rozdziały sprawdzę przy następnej okazji.
Marcin mówiąc po ludzku "daj se siana" z tym wyszukiwaniem błedów, walisz takie ortografy,że nie wiem czy operacja oczu metodą lasik usunie mi wadę wzroku po przeczytaniu tych "zdómiewejących" wyrazów, ewentualnie nie bądż hipokryta i w pierwszej kolejności przykładaj sie do swoich tekstów - to nie konkurs o Nike,żeby drobne literówki miały wielkie znacznie , byle było z sensem i może nie raziło "ogulnie zdómiewającymi" błędami. Nie traktuj mojego osobiście tylko wyluzuj z tą korekcją tekstów...
Z niecierpliwością czekamy aż poprawisz błędy w 3 kolejnych rozdziałach Marcin. Ja odświerzam tą strone co 30 sekund w obawie, że mógłbym coś przeoczyć. Podłączyłem już nawet specjalny woreczek do pęcherza moczowego coby mnie nie pogoniło sprzed monitora. Pozostaje tylko czekać
Tez lubie dac upust swej artystycznej duszy... Tylko nie wiem jakby to wbic na jakas strone, zebyscie sobie przeczytali. XD
Możesz tutaj wkleićEsgaroth said:Tez lubie dac upust swej artystycznej duszy... Tylko nie wiem jakby to wbic na jakas strone, zebyscie sobie przeczytali. XD
Właśnie, tutaj wklej a my wystawimy ci obiektywną ocenę, oczywiście pomijajac błędy ortograficzne itd., itp.