Właśnie jak mogłem zapomnieć o SOAD i np. utworze "tapeworm"Hamsin1901 said:Bardzo dobra kapela metalowa to Inside out - jedyna jaka znalem - aorucz tego SOAD jest tez fajne... polecam
Z tą Nirvaną to chyba tak nie do końca, niby byli najbardziej znaną grungową grupą, ale ich muza bardziej podchodzi pod punk rock, serio.Tibor said:kamikazze-> Nirvana to nie jest metal. To jest grunge rock.Linkin Park, tak gwoli ścisłości to nu-metal.
Geno -> wybaczam Ci, ze zapomniales , ale zeby mi to bylo ostatni raz , tem zespol jest swietny, ale ostatnio bardziej podchodzi mi NightwishGeno said:Właśnie jak mogłem zapomnieć o SOAD i np. utworze "tapeworm"
Jak to jaka? Trance króluje , a szczegulnie goa trance. Wiem, że teraz zostane wygnany ale na poczatku byla mowa o tolerancji wiec mysle, że mnie nie zabijecie .Tibor said:No a jaka inna muzyka ma tu być, jak nie ta jedyna słuszna ?
Tibor, po pierwsze Grabarz, nie Grabaz. Po drugie, to jednak najblizej im do punk rocka. Dla mnie rock alternatywny to w tej chwili eksperymenty brzmieniowo-wokalne, a Pidzamka to typowe punk rockowe proste gitarowe brzmienie i charakterystyczne teksty.Tibor said:Tak Strachy na Lachy to zespół założony przez wokalistę Pidżamy - Krzysztofa "Grabaża" Grabowskiego, i nie tylko, bo w składzie tego zespołu jest jeszcze kilka osób z Pidżamy. A grają połączenie folka z punk-rockiem.I jeszcze jedno, współczesna Pidżama nie jest dla mnie punk-rockiem, jest to raczej alternatywny rock, sam Grabaż powiedział, że są to po prostu piosenki...Kiedyś słuchałem Myslovitz, ale ostatnio z rockiem ten zespół moim zdaniem ma mało wspólnego... a ta nowa płyta jest taka sobie "Skalary, mieczyki, neonki"(czy jakoś tak), słyszałem kilka utworów w Radio Bis...