True?Miałem okazje widzieć na koncertach Iron Maiden około 20 razy, również poza Polską. Niestety ich koncert w Poznaniu z 24 bm., był najgorszym od 25 maja 2005 roku od czasu występu na Stadionie w Chorzowie. Zespół posiada aparaturę nagłaśniającą, która sprawdza sie w pewnym sensie w halach sportowych, ale absolutnie nie nadaje się do występów stadionowych. W Poznaniu doszło do teo, że muzycy nie słyszeli siebie i partnerów na głośnikach "odsłuchowych" i po prostu mylili się. Do tego straszny pogłos i przesterowanie aparatury. Już po kilku utworach co bardziej osłuchani "fani" zaczęli opuszczać stadion. Zapełnili jak później okazało się pod poznańskie restauracje i zajazdy. Niezłe dla porównania zestawienie akustyczne przygotowane było dla Slayera i było lepsze aniżeli dla pożal się boże "gwiazdy wieczoru". Do tego dochodzi niedowład organizacyjny. Dla przykładu obok stadionu nieudostępniono parkingu na kilkaset miejsc pakingowych. Był pusty i zamknięty, a samochody uczestnicy tej nędznej imprezy zmuszeni byli parkować w znacznym oddaleniu od stadionu, często łamiąc przepisy. (...)
Czyżby polski zespół muzyczny, który nie jest kompletnie do (_!_)? Rzadki przypadek.
Jak ich odkryłem dzięki forum. Cała płyta Earthshine to prawdziwy majstersztyk.Czyżby polski zespół muzyczny, który nie jest kompletnie do (_!_)? Rzadki przypadek.
@bassiunia
I jak koncert IM? Byłem w zeszłym roku w Łodzi, w tym niestety musiałem spasować z przyczyn technicznych. Przede wszystkim jestem ciekaw, czy Poznań poradził sobie lepiej od Łodzi z nagłośnieniem?
Ot, taka ciekawostka.
[video]http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,138262,16229843,Norweski_black_metal_w_ambasadzi e__Karsten_Klepsvik_.html#TRwknd[/video]
Ale nasze "elity', obojętnie, z której strony sceny politycznej takiej muzy nie lubią, bo jest zła i bluźniercza. Może mają rację?
.
.
.
Nie mają.
Ale to są narodowe specyfikacje po prostu. W dobrym tonie jest, by norwescy dyplomaci słuchali metalu koreańscy grali w Starcrafta a polscy... no cóż, chlali wódę na umór i przeklinali.