Przed podięciem studiów nie lubiłem Pidżamy, jak sie człowiek zmienia na studaich... Zgadzam się, że chłopaki mogliby zagrać, ale ułożenie muzyki do TAKIEJ gry to nie jest napisanie muzyki ot tak (dotyczy to wszytkich zespołów), zespół specjalny (gwiazda) mógłby nagrac jakiś kawałek promujący grę (wypadałoby, zeby był również po ang), ale układania muzyki po to, zeby ułożyć i znaleźć nazwe zespołu na pudełku gry to chyba nie to... Nie wiem czy Pidżama pasowałaby do roli autora/wykonawcy soundtracka
Na szczęście kompozytorem jest Skorpik, patrząc na wymienianych powyżej potencjalnych wykonawców coraz bardziej jestem z tego zadowolony 
Dokładnie Draghmar: Mogles sobie darowac juz to przytakiwanie...
Draghmar: Mogles sobie darowac juz to przytakiwanie...Hmm, jak ktoś słyszał kiedyś Blackmore's Night to pewnie wie czemu uważam że taka muzyka nadaje się do gier . Jest to spokojna muzyka z bardzo fajną melodią. Doskonale pasuje do czasów średniowiecznych. (właściwie jest to taka muzyka biesiadna) Naprawdę bardzo pasuje do lokacji takich jak miasta, karczmy itp. Do walk trzeba jednak czegoś bardzo żywiołowego...
No aczkolwiek w tej kwestii już nie ma co chyba dyskutować bo kompozytorem jest Scorpik. Poszukam jego homepage'a może ma jakieś próbki twórzczości ...----niestety nie znalazłem nic - tylko stronę zespołu Aural Planet www.auralplanet.com gdzie Scorpik się udziela.Voldenet said:
Powróce jeszcze do motywu Pidżamy, i proponowanego przez Rioo, utoru promującego grę w wersji angielskiej. Czemu niby Pidżama nie mogłaby by go zagrać? Przecież posiadają oni już w swoim repertuarze kilka utworów w języku Szekspira. Ale faktem jest, że do czystego angielskiego Grabażowi jest daleko, jest to angielski w trochę innej formie niż zazwyczaj jesteśmy przyzwyczajeni słyszeć Prywatnie nie przepadam za Scorpikiem, ale wiem, że jest współtwórcą zespołu. Zespół ten nazywa się Aural Planet, muzyka elektroniczna, jak ktoś przepada za taką to może posłuchać, ja tam wolę ogólnie pojętego rock'a.
Dla mnie najlepszym wariantem byłoby ostre grzmocenie na wielu bębnach (jakieś kongi, jamby etc.) i jakieś instrumenty strunowe z trzeciego świata. Jeszcze tylko basior, czasami gitarowy akcent i voila! (chyba tak to się pisze :>)Wczoraj była w TVN 'Królowa Potępionych' (to chyba 'Queen of the Damned'), to dopiero była muzyka! Film za to kiepawy. :|Niestety Korn nijak nie pasuje do RPG..
To że jest wyznaczona osoba odpowiedzialna za pracę nad grą, nie przesądza jeszcze, że nie zostaną zaangażowane jakieś dodatkowe siły pomocnicze A po zatym Pidżama to nie jest czysty punk, dla mnie jest to rock'n roll, albo alternative rock. Uważam, że wypadałoby stworzsyć przynajmniej kilka takich porządnych motywów przewodnich, np. element muzyki w intrze. Ja wyobrażam sobie filmik w intrze udekorowany połączeniem ostrej gitarowej muzyki z elementami muzyki gotyckiej-gregoriańskiej. Słyszeliście/widzieliście intro w Prince of Persia: Warior Within? Właśnie coś w tym stylu mi się marzy.
Tak, tylko musimy ropatrzyć, a w zasadzie to orientacyjnie porównać budżety jakimi dysponowały obie gry. W Princie wynajeto prawdziwe zespoły. Była to orkiestra symfoniczna z Los Angeles i kapela metalowa Godsmack. Nie wiem czy twórców Witchera będzie stać na zaangażowanie do prac jakiś dobrych polskich wykonawców, ale na pewno wpłynęło by to na presitiż gry i na jej odbiór przez nas - graczy.