Polaczenie odrobiny heavy metalu i muzyki symfonicznej wydaje sie mi sie idealnym tlem muzycznym dla Wiedzmina , mysle ze jest ono w stanie stworzyc chyba moj wymarzony klimat w grze, ale jednak trzeba uwazac - podales za przyklad S&M i ja mam nieco odmienne zdanie - owszem czesc utworow brzmi fajnie w nowej aranzacjii, niestety inne stracily dla mnie klimat ( chocby Master o f Puppets) - byc moze dlatego ze mieszanka gitar i orkiestry byla jak dla mnie malo urozmaicona, czasem mialam wrazenie ze orkiestra jest dodana na sile....takie polaczenie nie we wszystkich momentach do siebie pasuje i trzeba je dawkowac z rozwaga ...oczywiscie nie nalezy zapominac ze muzyka w Wiedzimnie powinna byc zroznicowana i symfoniczny metal nie za bardzo pasuje np. do atmosfery karczmyTibor said:W Princie była muzyka następujących twórców: muzyka symfoniczna została skomponowana przez Inona Zura a nagrana przez Los Angeles Orchestrę. A ta metalowa kapela to Godsmack.A co do przytoczonej Metallici, to musze przyznać, że nie jestem jakimś tam jej wiernym fanem, ale fakt płyta nagrana z orkiestrą symfoniczna podoba mi sie bardzo i jest to chyba jedyna płyta do której zawsze mam chęć wrócić z reperuaru Metallici, no może jeszcze Master of the Pupets. A co do Wiedźmina to podtrzymuje swoje zdanie, że najlepiej pasowałby by gothic rock.