Muzyka w Wiedźminie 3

+
odcieteucho said:
(...)(czy kogoś razi historia Polski Bagińskiego?)(...)

Mnie raziła. To był paździerz na poziomie artystycznym intra do jakiejś starej strategii, a edukacyjnym atlasu dla dzieci.
 
Niedwiedzioak said:
Dokładnie tak, ich przodkowie, tylko wtedy nazywali się inaczej :)/> łużyczanie albo jakoś tak.

Hm, ale jednak naszych przodków to szukałbym w innym miejscu :p Oni tylko tu mieszkali przed nami.
 
Gdy tego słucham od razu wyobrażam sobie drakkara nacierającego podczas sztormu na wysokie fale, którego każde z 40 wioseł równo i miarowo uderza o taflę wody. Następuje rzut kamery na na wysoki dziób statku, o który opiera się Geralt wpatrzony w zasnutą mgłą wyspę, na której czeka go walka z Lodowym Gigantem:

[media]http://www.youtube.com/watch?v=EhMa5L0mxQQ[/media]

LOL właśnie sobie uświadomiłem, że to co napisałem już widziałem:

[media]http://www.youtube.com/watch?v=vrpsvzlYsKA[/media]
 
michalek12345 said:
Torpeda z kąt masz ten utwór ?

Szypek chyba wyjaśnił tajemnicę
.
 
Niedwiedzioak said:
Dokładnie tak, ich przodkowie, tylko wtedy nazywali się inaczej :)
Twierdzenie jest absolutnie niezasadne, bo nie ma żadnych dowodów, że to w ogóle byli przodkowie Słowian. Ba, nie ma nawet dowodów, które pozwoliłby niezbicie wskazać kolebkę samych Słowian. Termin Prasłowianie w XX wieku nader często był wykorzystywany w polskiej odpowiedzi na niemieckie próby uzasadnienia ekspansji na ziemie zamieszkiwane przez Polaków. Odkrycie Biskupina było jak prezent dla polskiej propagandy, która mogła głosić, że to Niemcy od tysiącleci na nas czyhali. Krótko mówiąc polityka wykoślawiła naukę, a naukowców podzieliła na dwa wrogie ideologicznie obozy. Wszystko niemal w przededniu II wś.

Niedwiedzioak said:
łużyczanie albo jakoś tak
Łużyczanie mieszkają na Łużycach (wschodnie Niemcy) i jest to lud słowiański. Kultura łużycka, z którą wiązany jest Biskupin, to zjawisko wspólne dla części obszarów Polski, Czech i wschodnich Niemiec - nazwa wzięła się od Łużyc oczywiście, które były punktem wyjścia dla naukowców - z biegiem czasu badania pozwalały rozszerzać obszar tej kultury, ale nazwa pozostała. To jednak wcale nie znaczy, że mieszkańcy osady w Biskupinie byli w prostej linii przodkami Słowian. To tylko jedna z hipotez, na którą nie ma niezbitych dowodów.
 
starszypawel said:
Hm, ale jednak naszych przodków to szukałbym w innym miejscu :p/> Oni tylko tu mieszkali przed nami.

Nie byłbym taki pewien, czy nadal szukać ich tylko na Ukrainie. Ostatnie badania genetyczne mówią coś zupełnie innego.

starszypawel said:
Twierdzenie jest absolutnie niezasadne, bo nie ma żadnych dowodów, że to w ogóle byli przodkowie Słowian. Ba, nie ma nawet dowodów, które pozwoliłby niezbicie wskazać kolebkę samych Słowian. Termin Prasłowianie w XX wieku nader często był wykorzystywany w polskiej odpowiedzi na niemieckie próby uzasadnienia ekspansji na ziemie zamieszkiwane przez Polaków. Odkrycie Biskupina było jak prezent dla polskiej propagandy, która mogła głosić, że to Niemcy od tysiącleci na nas czyhali. Krótko mówiąc polityka wykoślawiła naukę, a naukowców podzieliła na dwa wrogie ideologicznie obozy. Wszystko niemal w przededniu II wś.


Vojtas zgodził bym się z Tobą, ale jest jedno "ale". Napisałeś "absolutnie" niezasadne, tego nie mogę pozostawić w spokoju.

Łużyczanie mieszkają na Łużycach (wschodnie Niemcy) i jest to lud słowiański. Kultura łużycka, z którą wiązany jest Biskupin, to zjawisko wspólne dla części obszarów Polski, Czech i wschodnich Niemiec - nazwa wzięła się od Łużyc oczywiście, które były punktem wyjścia dla naukowców - z biegiem czasu badania pozwalały rozszerzać obszar tej kultury, ale nazwa pozostała. To jednak wcale nie znaczy, że mieszkańcy osady w Biskupinie byli w prostej linii przodkami Słowian. To tylko jedna z hipotez, na którą nie ma niezbitych dowodów.
Jednak najnowsze badania wskazują, że Słowianie byli w Europie na długo przed narodzinami Chrystusa. Jest to wiadomość bardzo niewygodna dla zwolenników allochtonicznej teorii.
 
Niedwiedzioak said:
Jednak najnowsze badania wskazują, że Słowianie byli w Europie na długo przed narodzinami Chrystusa. Jest to wiadomość bardzo niewygodna dla zwolenników allochtonicznej teorii.

A co tam badania. Już imć Pan Zagłoba wykazał, iż Polacy od Sarmatów pochodzą i basta !
 
Dobra, czemu zaczynamy się kłócić? Jeśli dalej będziemy tak deliberować, to możemy zacząć się zastanawiać jak wyglądali Słowianie, jakim posługiwali się językiem, i czy na pewno są związani z naszym krajem, bo osadę w Biskupinie założyli jacyś pół-Niemcy. Niedługo ktoś zapyta czy powinniśmy poczuwać się do twierdzenia że wywodzimy się od Słowian. Jak dla mnie to anty-nacjonalizm i groteskowość sporów zbyt wyraźne żeby to miało jakikolwiek sens.
 
Hagenard said:
Dobra, czemu zaczynamy się kłócić? Jeśli dalej będziemy tak deliberować, to możemy zacząć się zastanawiać jak wyglądali Słowianie, jakim posługiwali się językiem, i czy na pewno są związani z naszym krajem, bo osadę w Biskupinie założyli jacyś pół-Niemcy. Niedługo ktoś zapyta czy powinniśmy poczuwać się do twierdzenia że wywodzimy się od Słowian. Jak dla mnie to anty-nacjonalizm i groteskowość sporów zbyt wyraźne żeby to miało jakikolwiek sens.

Pojechałeś. "Pochodzenie Słowian" to rzecz, która spędza sen z powiek historykom od lat. Są różne teorie, i żadna nie jest rozstrzygająca. Takie są fakty. Do tego dochodzi nasza barwna historia i próba naginania wyników badań, tudzież stwierdzania, że dana hipoteza jest tą prawdziwą, bo pasuje do czyjejś wizji granic.

Zaraz dojdzie do absurdu, jak z Kopernikiem, gdzie próbowano przyłożyć XX w rozumienie narodu, do postaci historycznej z przełomu XV i XVI w.
 
Za chwileczkę ta dyskusja doprowadzi do wniosków, że prawdziwych Słowian nie było - byli tylko krzyżówką Ugrofinów z Germanami. I tak oto w bezkrwawy sposób dojdzie do kolejnego (który to już będzie?) rozbioru Polski.

Tak więc proponuję przyjąć wersję Szkota za obowiązującą .
 
Nars, ja nie twierdzę że trzeba ustalić pochodzenie Słowian. Chodzi mi o to, że oni tu byli. Dawno temu. Nad Wisłą, nad Odrą, nad Bugiem i nad wieloma innymi rzekami. Żyli, pracowali, niewątpliwie też płodzili dzieci. Uważam więc że wywodzę się z tego ludu, a to co nie ma sensu, to dochodzenie jego korzeni i przyczyn dla których znalazł się na ziemiach obecnie należących do Polski.
 
Nie obraziłbym się gdyby RED'zi przy tworzeniu muzyki zaczerpnęli nieco inspiracji z filmu o Wiedźminie, bo co by o nim (złego) nie mówić to muzykę miał naprawdę dobrą i klimatyczną.

[media]http://www.youtube.com/watch?v=tXU_86C4PqA[/media]

[media]http://www.youtube.com/watch?v=iBSn8qQTxnQ[/media]
 
IwaN said:
Nie obraziłbym się gdyby RED'zi przy tworzeniu muzyki zaczerpnęli nieco inspiracji z filmu o Wiedźminie, bo co by o nim (złego) nie mówić to muzykę miał naprawdę dobrą i klimatyczną.

[media]http://www.youtube.com/watch?v=tXU_86C4PqA[/media]

[media]http://www.youtube.com/watch?v=iBSn8qQTxnQ[/media]

Z tym się można zgodzić />
 
IwaN, pewnie: muzyka z filmu to perełka, Ciechowski stworzył niezwykle klimatyczne brzmienia pod straszny gniot filmowy. Gdyby nie pół-dobre plenery, odtwórcy ról Jaskra, Geralta i Yennefer, oraz wspomniana muzyka o produkcji należałoby zapomnieć. Jakkolwiek, tak stricte z muzyki filmowej to lepiej nie zżynać, słabo mi się ona widzi w grze. Jakkolwiek, połączenie "patosu" z W2 z folkiem z W1 i tym co mieliśmy okazję usłyszeć dzięki Ciechowskiemu: czemu nie? Niezależnie od tego, co finalnie powstanie, myślę że będzie wybitne ;)
 
IwaN said:
Nie obraziłbym się gdyby RED'zi przy tworzeniu muzyki zaczerpnęli nieco inspiracji z filmu o Wiedźminie, bo co by o nim (złego) nie mówić to muzykę miał naprawdę dobrą i klimatyczną.

Sądzę, że właśnie mezzosopran zaczerpnęli z filmu i to już w pierwszej grze. ;)
 
Top Bottom