My forumowicze

+
Szalik na lato?! :eek: Ja nawet zimą takowego nie używam... czapki i rękawiczek w sumie też nie, a zapinanie kurtki to u mnie rzadkość... No ale już EOT.
 
To jeszcze nic. Wyobrażasz sobie, że kobiety noszą ze sobą kominy? Ostatnio koleżanka do mnie pisze, że zostawiła komin. Moja pierwsza reakcja, wtf?
 
Kominy to świetna rzecz, jak się jest taką sierotą jak ja. Zwykłe szaliki się plączą, rozwiązują, a to się zakłada, i jest spokój. ;D
 
A po co komu szaliki, czapki, rękawiczki? ;D Ludzie opatuleni w kurtki zimowe, a ja w przejściowej - jesienno-zimowej, do tego rozpiętej + rozpiętej marynarce i tak nie było zimno. :D
 
Ja to się za bardzo na cebulę ubieram. W kurtce zimowej, w szaliku i w rękawiczkach jest akurat ok, ale na powietrzu. W autobusie upał straszny i nie ważne czy się rozepnę i zdejmę czapkę, to i tak śpię. :sleep: Chyba muszę się przerzucić na tryb stojący :p
 
Muszę się pochwalić , jaki prezent dostałem - Wiedźmin oczywiście w centrum ;)

View attachment 1881
 

Attachments

  • babeczki.jpg
    babeczki.jpg
    97.6 KB · Views: 30
Top Bottom