Nabijanie poziomów

+
Ja nie zatrzymując się nigdzie na dłużej spokojnie miałem 35 lvl na średnim.Dodam,że od aktu III 97,65% expa stanowiły zadania a polowania na potwory stały się nieopłacalne.Poza tym kto to widział Geralta,który włóczy się po bagnach tylko po to by miec ok. 50exp/dzień?
 
wiedzmin jest akurat taką grą w której lvl mnie nie obchodzil chcialem po prostu zobaczyc co jest dalej, co sie stanie jak skoncze questa, a jak chcesz nabijac lvl to w krypcie kruka
 
najlepszym miejscem do nabijania exp są elfickie ruiny w kanałach w akcie IIImożna tam poszaleć z alpem (dostępne tylko przed wykonaniem misji Echa przeszłości, jeżeli pójdziemy po Sześć stóp pod ziemią do zygfryda to nadal będzie można działać)wchodzimy, pojawia się alp (ok 500 exp), zabijamy go, obok jest ognisko, medytujemy godzinę, wstajemy, a alp już jest obok itd.to ile exp nabijesz zależy tylko od twojej cierpliwościśrednio lvl w górę co pół godzinynie potrzeba eliksirów, może tylko dobry olej (idzie szybciej)jest to dosyć nudne i wpadasz w rutynę, ale jeśli chcesz mieć mocnego zawodnika musisz trenować
 
Według mnie to w wiedźminie expienie to tylko strata czasu ;/Grę można przejść na 50 lvl jak również na 30 lvl więc nie jest to opłacalne.
 
talenty się przydają, ale im wyższy poziom tym łatwiejkościej w pół minutywczoraj skończyłem po stronie wiewiórek i muszę poprawić poprzedni post bo krypta kruka jest lepsza
 
Pozwolę sobie odświeżyć.

Dobrą metodą na nabijanie doświadczenia jest (w IV rozdziale) doprowadzenie zadania "W pełnym słońcu" do momentu śmierci Aliny i jej zamiany w południcę. Wówczas można nabijać punkty tak samo, jak z Alpem (Alpą? - to chyba kobieta:) ) w rozdziale III. W okolicy 30 poziomu daje ponad 900 punktów.
 
SEET1 said:
W I akcie nie ma za bardzo możliwości, jedynie można zorganizować to tak żeby Qwesty robić w dzień a w nocy ganiać za utopcami i pieskami,
nie ma potrzeby biegać -same pod miecz wychodzą, po 2-3. przez noc kilkadziesiąt sztuk razy ~40pkt a od czasu do czasu jakiś ghul. po prostu wchodząc i wychodząc z opuszczonego domku (naprzeciwko zamkniętej kryjówki Salamandry) przy drodze do Jaskini (tej, przy której wieśniacy chcą palić Abigail).
Akt II -oprócz wyspy wywern dobre miejsce to ognisko przy zwłokach Młodzieńca i jego Lubej na północ od Golema -do załatwienia grupa ghuli i Alghuli. po zabiciu wszystkich godzinka medytacji i respawn (afair tylko w nocy)
Akt III -bank szturmujemy wchodząc przez magazyn. po zaliczeniu questa gra respawnuje nam fledery -nie tylko w nocy. jedno przejście "tam i z powrotem" to 10 sztuk razy ~250pkt
 
Top Bottom