PATROL aaa tam. Teoria jest od tego żeby teoretyzować, ale na cóż używać takich grubych nici. Kanibale? Panie drogi. Mam przekonanie bliskie z pewnością, że żadna znacząca cywilizacja w swoim rozwoju nie trudniła się zjadaniem pobratymców. A Vranowie mają uchodzić za coś więcej, niż przyściółkowych pełzaczy skoro to na ich ruinach powstało miasto Loc Muinne, skoro ich tajemnic i skarbów strzegł chędogi Operator. Byle jakich zdobyczy to Troll w jaskini pilnuje, nie zaś taki mocarz
Wydaje mi się, iż we Vranach drzemie potencjał na starożytną cywilizację, rozwiniętą ponad miarę w swój pokrętny sposób. Skoro niewiele o nich wiemy, może to oni byli pierwotnymi mieszkańcami świata, może potrafili budować miasta i tworzyć rzeczy których późniejsze cywilizacje nie były wstanie powtórzyć? Widziałbym ich jako rasę która powstała na zasadzie - "co by było gdyby ewolucja gadów przebiegła tak a nie inaczej", rasę, która w żaden sposób nie byłaby związana z magią, bo ta pojawiła się dopiero po koniunkcji sfer. A może to właśnie Vranowie byli po części powodem koniunkcji lub to przez nią przestali istnieć jako rozwinięta cywilizacja? Może miasto która stworzyli, inne niż wszystkie bo budowane do chmur, z rozmachem godnym Bogów i zrzeszające całą nację w jednym olbrzymim areale, zostało zdematerializowane a cała zdobyć techniczna i kulturowa pierzchła razem z nim. Może Loc Muinne to jedynie placówka badawcza ogromnej starożytnej cywilizacji, bądź próba odbudowy populacji przez niedobitków którym udało przeżyć się katastrofę. A elfy najzwyczajniej w świecie podstępem i naiwnością Vranów zdołały przejąć miasto a ich samych zepchnąć na margines historii. Może...