Najbrzydsze, najgorzej zaprojektowane, najsmutniejsze karty

+

Najbrzydsze, najgorzej zaprojektowane, najsmutniejsze karty


  • Total voters
    19
najbrzydsza to jest czcionka cyferek z boku planszy, przed betą bardziej mi się podobała. i tyle w temacie "ładności" gwinta mam do powiedzenia :p
 
Też mam podobne odczucia co do czcionki. Przyglądając się uważniej planszy do gry, uważam, że przydałby jej się lifting. Nie jest może zła, nie jest na pewno brzydka, ale czegoś jej brakuje. Efekt wow jeszcze może nadejdzie. Swoją drogą jeśli już o estetyce planszy rozmawiamy, czy ktokolwiek wie czy będą jakieś upiększenia do rewersów kart?

burza1982 eee tam panie, zgnilec jest taki brzydki, że aż ładny.
 
PATROL aaa tam. Teoria jest od tego żeby teoretyzować, ale na cóż używać takich grubych nici. Kanibale? Panie drogi. Mam przekonanie bliskie z pewnością, że żadna znacząca cywilizacja w swoim rozwoju nie trudniła się zjadaniem pobratymców. A Vranowie mają uchodzić za coś więcej, niż przyściółkowych pełzaczy skoro to na ich ruinach powstało miasto Loc Muinne, skoro ich tajemnic i skarbów strzegł chędogi Operator. Byle jakich zdobyczy to Troll w jaskini pilnuje, nie zaś taki mocarz :) Wydaje mi się, iż we Vranach drzemie potencjał na starożytną cywilizację, rozwiniętą ponad miarę w swój pokrętny sposób. Skoro niewiele o nich wiemy, może to oni byli pierwotnymi mieszkańcami świata, może potrafili budować miasta i tworzyć rzeczy których późniejsze cywilizacje nie były wstanie powtórzyć? Widziałbym ich jako rasę która powstała na zasadzie - "co by było gdyby ewolucja gadów przebiegła tak a nie inaczej", rasę, która w żaden sposób nie byłaby związana z magią, bo ta pojawiła się dopiero po koniunkcji sfer. A może to właśnie Vranowie byli po części powodem koniunkcji lub to przez nią przestali istnieć jako rozwinięta cywilizacja? Może miasto która stworzyli, inne niż wszystkie bo budowane do chmur, z rozmachem godnym Bogów i zrzeszające całą nację w jednym olbrzymim areale, zostało zdematerializowane a cała zdobyć techniczna i kulturowa pierzchła razem z nim. Może Loc Muinne to jedynie placówka badawcza ogromnej starożytnej cywilizacji, bądź próba odbudowy populacji przez niedobitków którym udało przeżyć się katastrofę. A elfy najzwyczajniej w świecie podstępem i naiwnością Vranów zdołały przejąć miasto a ich samych zepchnąć na margines historii. Może...
 
Last edited:
buenokid

Bardzo fajne przypuszczenia. :) Kanibalizm jest grubymi nićmi szyty, ale nie można zaprzeczyć faktom, iż kilka razy w wiedźminlandzie się już ten temat pojawił. Natura wyposażyła Vranów w ostre jak brzytwa zęby i mocne szczęki, więc w walce mogli je wykorzystywać. Przywołam też Gothica, gdzie Orkowie mimo prymitywnego stylu bycia wybudowali pod ziemią ogromny kompleks świątynny. Może kiedyś ktoś się zabierze za interpretację tej rasy w jakimś medium :p W kampanii singlowej raczej nie ma się co tego spodziewać, skoro mają lecieć chronologicznie.
 
buenokid
Puściłeś wodze fantazji... i bardzo mi się to podoba! :D Karta w grze nie jest brzydka, ale zupełnie mi się nie podoba ze względu na nieco chybiony - moim zdaniem - kierunek artystyczny. Ani to-to nie wygląda na takie, co jeździ konno, ani na takie, co kuje zbroje i miecze.
Można by zrobić fascynującą podbudowę fabularną vranów jako rasy, która być może przez swoje nieostrożne eksperymenty spowodowała Koniunkcję Sfer i doprowadziła do własnego upadku.

Jeśli miałbym jeszcze na coś narzekać, to zielone i półnagie driady, pasujące może do popularnego wyobrażenia, ale do książek Sapkowskiego już nie bardzo. Niestety taka wizja pojawia się już na tyle konsekwentnie u Redów, że można przyjąć to za kolejną zmianę na potrzeby gry lub z powodu wizji artystycznej twórców. W końcu wolno im ;)
 
Byleby tylko Vrany nie wyglądały jak ten kameleono-podobny wytrzesz z komiksu :p. Ja sobie vranów zawsze wyobrażałem jednak jako dużych i szerokich w barach. Bliżej lizardmenów z warmłotka, niż do takich szczupłych i smukłych jaszczurek.
A co do kanibalizmu, może np. chodziło tylko o wojowników ^^? Mało to nawet w realnym świecie kultur które zżerały pokonanych wrogów, ich fragmenty lub robili sobie z nich zastawę stołową ^^?
 
Top Bottom