gothici i wiedzmin. odkad pare lat temu zaczelam przygode z seria gothicow, nie bylo dla mnie lepszych gier. teraz doszedl wiedzmin. probowalam grac w inne, ale gothici zawladnely mna calkowicie. wiedzmin jest zaraz po nich. fallout nie przypadl mi do gustu, tes-y sa moze niezle, ale to wieczne bieganie do kupcow b. mnie wkurzalo. nie mowiac o tym, ze w morrwind szukalam trzy dni jednej lokalizacji, aby fabula ruszyla. moja furia siegnela wowczas zenitu i wszelkie morrowindy i obliviony maja zakaz wstepu na moj komputer. a, jest jeszcze fable. od pol roku nie mam serca, zeby to dokonczyc. zreszta, dla mnie bardziej to przypomina przygodowke niz rpg.tak wiec niech zyja gothici( wkrotce ma wyjsc dodatek do 3 i robia czwarta czesc gothica, genesis, ma sie rozgrywac przed kolonia, mam nadzieje, ze za 2-3 lata wyjdzie) i wiedzmin. oby wiedzmin2 powstal.