Nastał Sezon Miłości!

+
Problem w tym, że sezonówki mnie męczą tak po połowie sezonu.

U mnie różnie z tym jest. Zależy ile ciekawych buildów uda się zbudować pod daną mechanikę. Np. bardzo mi się podobał poprzedni gdzie dla każdej frakcji udało mi się zbudować decki z wysokim winratio i praktycznie przez cały sezon grałem tylko w tym trybie (w rankingu rozegrałem raptem kilkanaście meczy).

Najgorszy był sezon z kopiowanym Damienem.

Racja choć i tam można było stworzyć deck Scoia na Shirru którzy świetnie kontrował Damienowe decki.

Oby ta sezonówka nie skończyła się podobnie.

Nie wydaje mi się. Na Scoia spokojnie idzie zbudować bardzo mocny build. Po weekendzie mam zamiar przysiąść do innych frakcji bo moim zdaniem tam też można coś ciekawego wymajstrować (może poza Syndykatem który jak na razie nie wydaje mi się by był wstanie zaistnieć w obecnym trybie). Najważniejsze, że jest sens kombinować inne buildy poza NG. W Sezonie z Damienem takiego sensu kompletnie nie było (może poza Scoia na Shirru).
 
Pozwol~ sobie się nie zgodzić. Ja zrobiłem deck potworów i jak na razie jedna porażka 8 zwycięstw. Z 3 z tego z Nilfgardem. Jedno pytanie. Czy jest opcja zagrania ze znajomym na zasadach sezonowych? Jeszcze mały edit. Czy wyniki gier sezonowych mają na coś wpływ, jakieś nagrody czy to tylko czysta rozrywka? Można gdzieś sprawdzić jak mi idzie?
 
Last edited:
Pozwol~ sobie się nie zgodzić. Ja zrobiłem deck potworów i jak na razie jedna porażka 8 zwycięstw. Z 3 z tego z Nilfgardem. Jedno pytanie. Czy jest opcja zagrania ze znajomym na zasadach sezonowych? Jeszcze mały edit. Czy wyniki gier sezonowych mają na coś wpływ, jakieś nagrody czy to tylko czysta rozrywka? Można gdzieś sprawdzić jak mi idzie?

Zagranie ze znajomym sezonu nie jest niestety na razie dostępne. Rozgrywki sezonowe, prócz pkt doświadczenia i zadań dziennych, mają znaczenie tylko do odblokowania niektórych zadań na drzewku sezonowym. Łatwo też na nich robić niektóre kontrakty.
 
O ja niemądry, postanowiłem w końcu wbić mistrzostwo Demawenda... Jak na razie idzie w miarę (30:8). Warunkiem zwycięstwa jest rozkręcenie jakiegokolwiek silnika w celu poustawiania siły przeciwnych jednostek i podwójne kradzieże z Adalii, Gascona, Jaskra.
Talia wygląda tak:
 
Zagranie ze znajomym sezonu nie jest niestety na razie dostępne. Rozgrywki sezonowe, prócz pkt doświadczenia i zadań dziennych, mają znaczenie tylko do odblokowania niektórych zadań na drzewku sezonowym. Łatwo też na nich robić niektóre kontrakty.
Jeszcze małe pytanie. Czy jest jakaś zasada do którego rzędu przeskakuje karta od przeciwnika czy jest to losowe? A propos zasad sezonu miłości potwory są najlepsze. Jedynie Nilfgard może rywalizować
 
Jeszcze małe pytanie. Czy jest jakaś zasada do którego rzędu przeskakuje karta od przeciwnika czy jest to losowe? A propos zasad sezonu miłości potwory są najlepsze. Jedynie Nilfgard może rywalizować
Z tego co zauważyłem jest to losowe i przez to mylące, bo w opisie trybu jest jedynie wspomniane o przeciwnej stronie pola bitwy, co poniekąd sugeruje mimo wszystko też ten sam rząd.
 
Z tego co zauważyłem jest to losowe i przez to mylące, bo w opisie trybu jest jedynie wspomniane o przeciwnej stronie pola bitwy, co poniekąd sugeruje mimo wszystko też ten sam rząd.

I niestety jest to najgorszy element mechaniki obecnego trybu sezonowego. Dużo większe możliwości w rozgrywaniu meczu dałoby sztywne ustalenie zasady do którego rzędu przenoszona jest jednostka (np. do tego samego u drugiego gracza, lub do tego w którym została zagrana jednostka kradnąca wrogą jednostkę).
 
z perspektywy nowego gracza gwinta sezonowka niegrywalna... no bo niby jak mam konkurowac majac zaledwie kilka kart poza starterami z graczami grajacymi tutaj od poczatku?? Z czym wiaze sie tutaj druga bolaczka gwinta "DOBIERANIE PRZECIWNIKA''
 
Po pierwsze, Rozgrywka sezonowa jest złym pomysłem dla początkujących, bo tam nie istnieje żadna selekcja i jest to "for fun" i miejsce do zrobienia tych 2 - 3 zadań do drzewka sezonowego (te na środku).
Po drugie - Powinieneś się skupić na grach rankingowych, które matchmaking dobiera graczy na Twoim poziomie. To, że ktoś na twojej randze, dajmy 20 ma full talie premium czy 7 prestiż to wynika z tego,że nie grał przez długi czas, a przypominam, ze do zeszłego sezonu spadało się o 4 rangi na randze 1-10, więc wystarczyło nie grać te 3 miesiące i już taki gracz był na 20 randze. No albo po prosty wybulił hajs na beczki :shrug: Tego nie da się uniknąć.
 
Top Bottom