daj spokój, żartuję od początku do końca - tzn egzamin i tak uważam za trudniejszy niż oczekiwałem - spodziewałem się papki dla mas w stylu 2+2. moje plany o 80-90 procentach niniejszym odchodzą hen daleko, ale myliłby się ktoś że jest mi z tego powodu przykro, bo wynik po porstu nie jest mi potrzebny. więc zdać i żegnaj beznadziejna licealna matematyko, której nigdy w zyciu nie uzyję, żegnajcie delty i śmieszne układy równań, osie liczbowe i takie inne 
nieprawda, zadanie zamknięte z deltoidem, a raczej z trójkątem (nie wiem po co oni tam ten deltoid wrzucili :S) nie było takie proste!Wyliczyłem to z przybliżonych wartości funkcji trygonometrycznych i mi wyszło 1500ileś, więc zaznaczyłem 1600 Ale co prawda to prawda, prosta była jak myśli byłego wicepremiera Andrzeja L., głupio by było gdyby jedyny przedmiot, z którego będę miał ~90% to była matma, do której przez 3 lata liceum nie uczyłem się niemalże w ogóle :O
Ale co prawda to prawda, prosta była jak myśli byłego wicepremiera Andrzeja L., głupio by było gdyby jedyny przedmiot, z którego będę miał ~90% to była matma, do której przez 3 lata liceum nie uczyłem się niemalże w ogóle :OO, to proca, bo mi również wyszedł ten wynik w przybliżeniu (coś w stylu 1599,8 ;P ). Przy tym zadaniu było najwięcej roboty, jeśli chodzi o zamknięte. Więcej, niż przy otwartym z ostrosłupem (ciekaw jestem, po co dano tyle miejsca na obliczenia, skoro ja zmieściłem się w jakichś trzech linijkach).Najbardziej w szoku byłem przy zadaniu z podaniem wartości współczynnika kierunkowego prostej równoległej. Szukałem nawet przez chwilę jakiegoś haka i zajrzałem do tablic, żeby się upewnić, bo nie chciało mi się wierzyć, że można było dać tak kretyńsko banalne zadanie na maturę.Mnie też obchodzi tylko tyle, żeby matmę zdać. Mając prawie na pewno wszystkie zamknięte dobrze, niespecjalnie się przykładałem do otwartych, ale 3 czy 4 zrobiłem też prawdopodobnie dobrze, więc jestem zadowolonySzopPracz said:Wyliczyłem to z przybliżonych wartości funkcji trygonometrycznych i mi wyszło 1500ileś, więc zaznaczyłem 1600
Po tych pierwszych maturach wniosek nasuwa mi się tylko jeden.Zrobili podstawy dla idiotów i masakrycznie trudne rozszerzenia :/To chyba oznacza, że muszę się zabrać za geografię
Moim zdaniem matma była żenująco łatwa. Zadania zamknięte zrobiłem w ok. 10-15 minut bez kalkulatora ani nawet kartki. Pomijając fakt, że większość tych zadań można było rozwiązać poprzez podstawianie każdej odpowiedzi po kolei i sprawdzaniu czy pasuje. Jeżeli matura z matmy ma być na poziomie podstawówki to może lepiej żeby jej wcale nie było.
Koło 90%Socchi said:
A czy na podstawie dostanę full, zależy od dobrej woli oceniającego list nieformalny
ja na podstawę byłbym wściekły gdyby nie liczyło mi isę rozszerzenie - mianowicie [moderator]***[/moderator] mnie sprawdzanie wiedzy z interpretacji tekstu, a nie informacji w nim zawartych. piję do czytania o chorym dzieciaku i zadania t/f, w którym to przy podpunkcie z tym że był afraid z premedytacją zaznaczyłem false - w zadaniu nie było bowiem mowy o zarażaniu, tylko o samych odwiedzających.no i mam punkt mniej z tej okazji )
):* gdyby nie to, że 17 mam ustny polski, to odwzajemniłbym Ci się na historii, a tak to...
Dzięki połączeniu deszczu i geniuszu mojej cudownej szkoły matury kończę dopiero 25 :/Miałem dzisiaj zdawać polski, a w czwartek zakończyć matury rozszerzonym ang, ale wszystkie matury z dzisiaj i jutra są przeniesione na 24/25.05.Co nie zmienia faktu, że 27 będę już pił drinki z palemką Dodam, że matury pisemne się w szkole odbywają, tylko ustne zostały przesunięte...
Dodam, że matury pisemne się w szkole odbywają, tylko ustne zostały przesunięte...