Kinga czy Slayera?Gofer31 said:Dla mnie Aileen wyglada jak Kerry King ze Slayer'a ;D. (ktorego osobiscie nie lubie).
chodzi w tym o to, że masz repliki prawdziwych broni i się strzelasz z kumplami (tak w uproszczeniu ), broń jest na plastikowe kulki - nie na farbę jak w paintballu, mój współlokator się w to bawi to mam z tym do czynienia na co dzień ogólnie dość ASG to droga sprawa...http://pl.wikipedia.org/wiki/Asg
..to jesteśmy "kwita" bo ja nie lubię śpiewać, to znaczy ci co są w pobliżu jak śpiewam to znacznie bardziej tego nie lubią niż jaDziadu said:
..choć "Deszcze niespokojne" po zaimplementowaniu kodu 0.5 zgłoś się czasem wychodzą nawet ,nawet KOTTiaaa... Gdyby dobre spluwy gazowe (sprężyniaki to nie jest strzelanie...) nie kosztowały koło tysiaka to może bym się skusił na ASG, a tak... Moi koledzy się w to "bawią". Na filmikach wygląda super.
Z serii kulka w ząb.W pogoni za Duszmanami, Dolina Panczsziru , X.1987, 6 rota, 329 pułk Wozduszno Diesantnyj Wojsk
Eddie-> zależy jaka... bo jest np. z Cymy ( o tu ) na airsoftguns za grosze, z tym, ze długo ci coś takiego może nie pociagnąć... pozatym.... skuteczny zasięg 20-25 m jest poprostu śmieszny tyle mają pistolety
tyle mają pistolety Mój kumpel kupił ostatnio elektrycznego kałacha full-metal/plastik ABS za jakieś 7 stów.
Będzie małe OT ale jakoś specjalnie nie widzę tematu Paintball&ASG na forum wiedźmina, choć z tego co wiem trochę ludzi z CDP czy CDPR się bawi....Anyway.Yarpen nie chciałbym antagonizować srodowisk ASG z Paintaballem bo zdarza się,że ludzie "bawią" się i w jedno i w drugie natomiast mnie osobiście paintaball nie przypadł do gustu z racji tego,że często zbyt przypomina sport i to jeszcze taki podchodzący pod grających w CS czyli zdobywanie fragów za wszelką cenę, wieczna gonitwa, punkty itp., może moje mylne wrażenie ale w ASG bardziej stawia się na klimat i uczciwość co oczywiste bo przecież kulki nie są z farbą. Ważna jest taktyka,współpraca, umiejęstność skradania się czy maskowania, czasem szybkie nogi i przede wszystkim refleks i tzw. oczy wszędzie. Ci bardziej wkręceni często oprócz samego strzelania czerpią przyjemność z odtwarzania np. róznych jednostek począwszy od chyba najczęstyszych afmerykańskich Piechociarzy, MArines czy Delty, poprzez polskie czy rosyjskie/radzieckie. Dla mnie zwieńczeniem klimatu są taz Milsim'y czyli "operacje" często kilkudniowe, prowadzone na sporej powierzchnii i dające naprawdę dużo klimatu. W każdym razie każdy wybiera to co lubi, paintball chyba jest mniej zobowiązujący i generalnie tańszy natomiast jak dla mnie nie daje tyle radochy co ASG.P.S. Najtańszy chyba AK kosztuje około 450 PLN (nowy) , wszystko co tańśze nie warte funta kłaków.Yarpen Zirgin said:ja chyba zapiszę się na paintball jednak. Mimo wszystko wydaje mi się to ciekawsze
Z okazji bierzmowania nawet dostaniecie 2 moje fotki w garniaku n/c No i kto teraz powie, że jestesmy z Yarpenem podobni? enjoy
enjoy