W którymś dodatku na pewno się pojawi. Watpię by MM pisał na Twitterze, że z Saskią i jednookim elfem wszystko ok ot tak sobie.
W którymś dodatku na pewno się pojawi. Watpię by MM pisał na Twitterze, że z Saskią i jednookim elfem wszystko ok ot tak sobie.
Aić, nie robi się takich rzeczy ludziom! Myślałam, że masz jakieś przecieki, alboco
Zemsta za Firefly.
Nie wiem za bardzo co mialby robic w Oxenfurcie albo Tuissant, ale kto wie
Strasznie za nim tesknisz, widzeRacja jednak jest w tym, ze wiele osob ma nadzieje, na jakies wzmiaki o zakonie.
Nie, nie mógłby nas WSPOMUC (chryste panie, zrób coś z tą ortografią i interpunkcją, bo się czytać nie da...), bo u wielu generalnie nie żyje. Musiałaby zostać wprowadzona równie ważna, alternatywna linia fabularna z Yaevinnem, a to, nad czym ubolewam, już dużo więcej roboty.
Ja bym po prostu chciała jeszcze Iorwetha, bo na razie jest mocno nie fair (ale mam nadzieję, że po DLC się to zmieni), i tyle.
Znowu ty ? Hejterą mówimy NIE ;d U wielu znaczy u kogo u ciebie ? wielu graczy, chce zobaczyć Zygfryda w Wiedzminie2 sie pojawił nawet jeśli byliśmy neutralni to Zakon występował i nie widzę., przeszkód żeby go nie było w Dodatku po za tym jeśli nie on to Chociaż Zakon po za tym to mogła by być dobra siła na Nilfgard. Yaevin, był Chorym szaleńcem, i każdy normalny go zabił nawet. Iorweth się nie zgadzał z jego metodami wiec chcemy Zygfryda!!!
nawet. Iorweth się nie zgadzał z jego metodami wiec chcemy Zygfryda!!!
Last edited:
NIE to mówimy olewającym regulamin - jak ty, na przykład - co udowadniasz każdą wypowiedzią. To po pierwsze.Znowu ty ? Hejterą mówimy NIE ;d U wielu znaczy u kogo u ciebie ? wielu graczy, chce zobaczyć Zygfryda w Wiedzminie2 sie pojawił nawet jeśli byliśmy neutralni to Zakon występował i nie widzę., przeszkód żeby go nie było w Dodatku po za tym jeśli nie on to Chociaż Zakon po za tym to mogła by być dobra siła na Nilfgard. Yaevin, był Chorym szaleńcem, i każdy normalny go zabił
Po drugie - Śmierć lub życie Zygfryda to zbyt mało istotna zmienna z perspektywy wszystkich dostępnych w serii gier wyborów. Jego pojawienie się musiało by uwzględnić niewielki procent graczy, bo w kontekście ilości odbiorców trzeciej części gry tych, którzy zetknęli się z jedynką jest bardzo niewielu.
Nie zasłaniaj się regulaminem To w takim razie Talar też nie powinien być bo można było go zabić już w Wiedzminie1 i niewiele osób grało w Wiedzmina1 i się nie pojawił a tu nagle Wiadomość od Talara i tu nagle w wiesku3 występuje . a jego tekstami to się Gimbusy Jarają i jak wiele osób go zabiło chodzi mi o to że jeśli nie Zygfryd to Wzmianka o Zakonie nawet jak byliśmy neutralni czy za elfami to Zakon wstemplował.,i nie widze przeszkód żeby go dać
To w takim razie Talar też nie powinien być bo można było go zabić już w Wiedzminie1 i niewiele osób grało w Wiedzmina1 i się nie pojawił a tu nagle Wiadomość od Talara i tu nagle w wiesku3 występuje . a jego tekstami to się Gimbusy Jarają i jak wiele osób go zabiło chodzi mi o to że jeśli nie Zygfryd to Wzmianka o Zakonie nawet jak byliśmy neutralni czy za elfami to Zakon wstemplował.,i nie widze przeszkód żeby go dać
Last edited:
@Rustine nie chce się kłócić., z nikim ale Nie widzę przeszkód żeby dodać Zakon?. przecież Radowid wzioł ich pod swoją opiekę służą Redani.a teksty w stylu wiele osób zabiło go to tak samo mogę napisać o Talarze, że wiele osób go wydało De Wetowi a i tak się pojawił Zmartwychwstanie ? nie. tak samo jak W gothicu Xsardas który pojawia się w Arcani
a i tak się pojawił Zmartwychwstanie ? nie. tak samo jak W gothicu Xsardas który pojawia się w Arcani
Last edited:
Rycerze zakonu płonącej róży czasem się nie przechrzcili na łowców czarownic?
@CannibalisticCorpse Raczej nie to są zwykli ochotniczy jest nawet kśiązka o łowcach i pisze tam że daja broń,każdemu kto będzie walczył z czarownicami i że śa zwykłymi Ludzmi .,Zygfryd mówił że dostali ziemię Koło Rogven i budują tam Twierdze ale Wydaje mi się że mogą. być gdzieś na Froncie w Tretogorze pilnują Miasta pod nieobecność króla jak W Wyzimie Foltesta ale ktoś oczywiście sprawuje nadzór nie mają takiej swobody jak w Wyzimie bo Radowid nie jest głupi.
Last edited:
z tego co wiem są w Novigradzie w lesie ale prawda nie ma ich zbyt wiele ale Zakon jest istotny, i dobrą Bronią jak pisałem ich Wiara jest kluczem, i Zygfryd jest dobrym Mistrzem kto nie lubi Syna Eycka Z Denseli? który uratował Yen i geralta nawet Yarpen Zigrin stali i się paczyli jak ciele w obesrane wody.
Spotkałem elfy w zleceniu bodajże "potwór z lasu" i uratowałem jednego z rąk bandytów którzy więzili go w klatce.
Nigdy nie przepadałem za zakonem, ponieważ to oni byli winni wszystkiemu w W1, nie lubię fanatyków, a ich "istotność" ogranicza się do tego, że mogliśmy sprzymierzyć się z nimi w W1 (oczywiście to moje zdanie).
Nigdy nie przepadałem za zakonem, ponieważ to oni byli winni wszystkiemu w W1, nie lubię fanatyków, a ich "istotność" ogranicza się do tego, że mogliśmy sprzymierzyć się z nimi w W1 (oczywiście to moje zdanie).
Nie rozumiem... Chodzi Ci o akcje z Borchem Trzy Kawki?
A tak już na poważnie- z dodaniem postaci, która mogła nie przeżyć poprzednich spotkań, wiąże się pewien problem. Nie da się napisać dla nich ważnych roli w fabule, gdyż są jedynie opcjonalni. Jasne, CDPR mógłby napisać choćby misje z uwolnieniem Rity, gdzie do więzienia łowców czarownic pomaga dostać nam się Zygfryd. Ale co gdy go zabiliśmy (tak jak np ja) w części 1? Trzeba wtedy napisać, a później stworzyć zupełnie alternatywną wersje questa, co oznacza poświęcenie więcej czasu, co oznacza więcej pieniędzy, co oznacza, że jakaś inna część gry będzie musiała zostać spisana na straty.
Alternatywą dla takiego rozwiązania jest danie takiej postaci zupełnie małej nieznaczącej roli, co wg mnie mija się z celem, a najlepiej pokazuje to przykład Sheali de Tancarvill (nie mam pojęcia jak poprawnie powinno zapisywać się odmiane jej imienia :- ). Osobiście wolałbym, żeby zupełnie miała się nie pojawić w grze, niż tak jak zostało to pokazane- wpaść, tylko po to, żeby zostać zabitą. Czasami lepiej zostawić coś domysłom, a więcej nie koniecznie oznacza lepiej
Last edited:
Nie zasłaniaj się regulaminem
Gimbusy się jarają? Dobrze wiedzieć, wziąwszy pod uwagę fakt, że jego cameo w grze łącznie z pogawędkami z trollami wymieniałeś ostatnio jako "ulubione" momenty w grze.
Akurat Talar jest koronnym przykładem tego, jak niski priorytet mają w scenariuszu postacie z jedynki, bo były paser ze swoim wcieleniem z pierwszej części wspólne ma tylko imię. Z Zygfrydem, czy Yaevinnem równał się jeden z głównych moralnych wyborów i sprowadzenie którejś z tych postaci do tak nikłego znaczenia w fabule - a to jest warunek ich pojawienia się - mija się z celem imo.
Last edited: