@PiochU, ja zaproponowałem zainspirowanie się nim, przeczytaj resztę mojego posta :f.
SorryDarkhunter98 said:@PiochU, ja zaproponowałem zainspirowanie się nim, przeczytaj resztę mojego posta :f.
Miecze srebrne były posrebrzane, więc co najwyżej sreberko by z przodu odprysnęło...Czarek3336 said:A taki srebrny miecz który natrafił by na jakąś próbę sparowania ciosu przez miecz stalowy, nadawał by się tylko na przetopienie i zrobienie biżuterii.
PiochU said:Miecze srebrne były posrebrzane, więc co najwyżej sreberko by z przodu odprysnęło...
Miecz srebrny ma stalowy rdzeń, a tylko na wierzchu jest pokryty cienką warstwą srebra. Gdyby był cały ze srebra, byłby bezużyteczny, bo srebro jest miękkim metalem. Ergo o żadnym przetapianiu na biżuterię mowy być nie może.Czarek3336 said:A taki srebrny miecz który natrafił by na jakąś próbę sparowania ciosu przez miecz stalowy, nadawał by się tylko na przetopienie i zrobienie biżuterii.
A więc nie rozumiesz, że gracz nie może mieć na starcie potężnego miecza/pancerza, bo inaczej cały wysiłek twórców w stworzenie nowego ekwipunku, idzie w cholerę. OK.Nissail said:Nie Vojtas, nie wolałbym. Chciałbym, aby jeśli ktoś zada sobie trud importowania gry z Wiedźmina 2, to żeby mógł się tym, importowanym ekwipunkiem nacieszyć przez czas jakiś w W3.
Ależ możesz. Po prostu nie podnoś żadnej innej broni, chyba że na sprzedaż.Nissail said:A gdyby bardzo chciał, to żeby mógł przejść całą grę używając tego właśnie sprzętu. Tak jak można było przejść jedynkę ze stalowym mieczem od Vesemira z Kaer Morhen.
Kielun said:Napewno Geralt przez te pół roku podarł swoją zbroję (pod pachami />/>/> ) i kupił nowy miecz bo tamten mógłby naprzykład się stępić.
Vojtas said:Miecz srebrny ma stalowy rdzeń, a tylko na wierzchu jest pokryty cienką warstwą srebra. Gdyby był cały ze srebra, byłby bezużyteczny, bo srebro jest miękkim metalem. Ergo o żadnym przetapianiu na biżuterię mowy być nie może.
Tak samo było z legendarnym sihill'em i legendarną zbroją kruka chwile pomieliśmy i później sprzedaliśmy .maciekka09 said:A fuj, legendarna zbroja się popruła, legendarny, niespotykany na całym świecie miecz się stępił... do śmietnika, nowe na jarmarku kupię!
Kielun said:Tak samo było z legendarnym sihill'em i legendarną zbroją kruka chwile pomieliśmy i później sprzedaliśmy />/> .
Być może były specjalne metody konserwacji - trzeba by popytać wiedźminów, a najlepiej gnomów.Czarek3336 said:Miecz posrebrzany pokryty cienką warstwą srebra jest o tyle niepraktyczny, ze nie dało by się go ostrzyć ponieważ ścierali byśmy tą cienką srebrną warstwę. Miecz w końcu by się stępił a po naostrzeniu jego właściwości na potwory wrażliwe na srebro były by już wątpliwe.
Cienka w porównaniu do całokształtu. Nic więcej na ten temat nie było napisane. Na pewno miecze nie były całe ze srebra. Nawet gdyby były praktyczne, kosztowałyby majątek.Czarek3336 said:Tak więc albo zamiast ostrzyć zmieniamy miecz na nowy, albo ta warstwa nie jest wcale tak cienka jak mówisz
Nigdzie nie pisałem o używaniu mieczów srebrnych w innych sytuacjach niż walka z potworem wrażliwym na srebro.Czarek3336 said:Wiedźmini bardzo dbali o te srebrne ostrza i pomysł walczenia nimi z ludźmi którzy używają do obrony czegokolwiek oprócz rąk uważam za niedorzeczne.
Zgadzam się, a może coś takiego jak w w2? (czyli coś w stylu picia z chłopcami Roche'a i płynięcie na ... tyłkach przez rzekę? ) a podczas tego byśmy zgubili swój legendarny ekwipunek?maciekka09 said:(...)
Vojtas said:Być może były specjalne metody konserwacji - trzeba by popytać wiedźminów, a najlepiej gnomów. />/>
Cienka w porównaniu do całokształtu. Nic więcej na ten temat nie było napisane. Na pewno miecze nie były całe ze srebra. Nawet gdyby były praktyczne, kosztowałyby majątek.
Vojtas said:Nigdzie nie pisałem o używaniu mieczów srebrnych w innych sytuacjach niż walka z potworem wrażliwym na srebro.