W ten sposób patrząc zagrywanie Przerazy i Ołtarza jest pozbawione sensu. Przecież przeciwnik nam przez to 1 zagranie zrobi takie zabójcze tempo i odpali tyle silników, że nic tylko mecz poddać. A poważniej to przecież nikt nie każe uzbierać 9 punktów w pierwszym zagraniu w rundzie. Holender może pojawić się nawet dopiero pod koniec rundy by zniwelować ryzyko jego utraty. Wszystko zależnie od tego jak gra przeciwnik. To jest nawet lepsze od Ołtarza którego powinniśmy zagrywać jako pierwsze zagranie w rundzie by wyciągnąć z niego pełne value. Zapominasz też o dowódcach. W 3 rundzie można odpalić zdolność Gudrun na starcie i od początku zacząć kręcić Holendrem. Zresztą możliwości na podbicie Kapitału do 9 w przeciągu kilkukartowej rundy w oparciu o już ujawnione karty jest bajecznie łatwe bez większej utraty tempa. Łupieżcy Poławiaczy dają 2 korony i są removalem za 2 (i własne 2 siły). Ochłoda w Pontarze to 3 korony i removal za 3. Hvitr z Aelydią to kolejna 1 korona do Kapitału i sympatyczny silnik którego pozazdrościć może nawet Scoia mające Saskie i Pavko. Na koniec z ujawnionych kart jest ten wczorajszy gnom dający 1 koronę i wchodzący na stół z ładną siłą (+1 za każdą Zbrodnię na ręku, taka nowa wariacja Dywizji Venendal). No i idealnie do takiego archetypu pasuje Imka. Do tego jeszcze cała mechanika Nagrody która jak na razie zostało dopiero napomknięta kilkoma kartami, a to z pewnością nie wszystko (dziś ujawniono kolejną), a którą Ty zupełnie pomijasz.
To 1 zdanie uzupełnienia ode mnie bo nie wiem czy do końca mnie dobrze odebrałeś. Ja nie twierdzę, że archetyp wykorzystujący kapitał będzie do bani. Natomiast jestem zdania, że Holender nie jest OP, w każdym razie rzadko kiedy zrobi 24 pkt, o których pisałeś. Jednocześnie jeśli będziemy grać pod maksymalne wykorzystanie jego potencjału nie patrząc na stronę przeciwnika to często zostaniemy skarceni.
Mogę podać przykład: w 1 rundzie wygraliśmy coina (przeciwnik zaczyna), mamy dobre karty na rundę 3 natomiast brakuje kart dających profit więc szybko pasujemy. W 2 rundzie dochodzą karty z profitem. Przeciwnik się orientuje, że grasz pod kapitał wiec postanawia grać 2 rundę.... i tu jest problem bo w końcu musisz wyłożyć te karty z zerowym tempem.
@luk757 Ostatnie zdanie w temacie Holendra bo już wchodzimy na dywagacje które tak naprawdę dotyczą każdego buildu. Holender nie jest OP bo można z niego wycisnąć 24 punkty. Jest OP bo można z niego wyciągnąć 8 punktów przy prowizji 10. Takiego stosunku punktów siły do skrócenia decku o 1 kartę nie ma nigdzie indziej. Dotąd najlepszy przelicznik był w Mglakach. 6 punktów przy 8 prowizji. To dawało zwrot w punktach siły na poziomie 75% i osobiście już tą kartę uważałem za przegiętą. Holender ma zwrot na poziomie 80%. Podobnie działającą kartą frakcyjną jest Aelirenn. Ta karta ma zwrot na poziomie 56% i dość trudny do ustawienia na stole wymóg wejścia (choć jest wyjątek w postaci Eldaina). Płotkę pomijam bo to karta neutralna z bardzo łatwym odpaleniem jej zdolności więc nic dziwnego, że zwrot z niej jest bardzo mały.
@luk757 Ostatnie zdanie w temacie Holendra bo już wchodzimy na dywagacje które tak naprawdę dotyczą każdego buildu. Holender nie jest OP bo można z niego wycisnąć 24 punkty. Jest OP bo można z niego wyciągnąć 8 punktów przy prowizji 10. Takiego stosunku punktów siły do skrócenia decku o 1 kartę nie ma nigdzie indziej. Dotąd najlepszy przelicznik był w Mglakach. 6 punktów przy 8 prowizji. To dawało zwrot w punktach siły na poziomie 75% i osobiście już tą kartę uważałem za przegiętą. Holender ma zwrot na poziomie 80%. Podobnie działającą kartą frakcyjną jest Aelirenn. Ta karta ma zwrot na poziomie 56% i dość trudny do ustawienia na stole wymóg wejścia (choć jest wyjątek w postaci Eldaina). Płotkę pomijam bo to karta neutralna z bardzo łatwym odpaleniem jej zdolności więc nic dziwnego, że zwrot z niej jest bardzo mały.
Co do Aelirenn to też są karty takie jak Zew Lasu, które powiększają zwrot z niej. Zobaczymy, moim zdaniem zebranie kapitału na poziomie 9 monet w dwóch rundach bez żadnych konsekwencji (zwłaszcza na przegranym coinie) wcale nie będzie łatwe.
Co do Aelirenn to też są karty takie jak Zew Lasu, które powiększają zwrot z niej. Zobaczymy, moim zdaniem zebranie kapitału na poziomie 9 monet w dwóch rundach bez żadnych konsekwencji (zwłaszcza na przegranym coinie) wcale nie będzie łatwe.
I taka to z Tobą dyskusja Znów wracasz do kwestii synergii Aelirenn ma frakcyjny Zew Lasu, a Holender Szarpiskrzydła. Oboje mają również Atrapę. Nigdy jednak z Aelirenn nie wykręcisz takich synergii jak z Holendra.
Co do samego Kapitału. Na razie ujawniono 57 kart i wszystko wskazuje na to, że większym zmartwieniem będzie jak grać by nie tracić profitu bo już mamy 9 Kapitału niż jak do tego maksymalnego Kapitału dojść. Wczoraj wszak ujawniono złotą jednostkę mogącą dać nawet 7 profitu (na bazie obecnie znanych kart, bo możliwe, że jego max będzie jeszcze większy).
Swoją drogą wczoraj ujawniono też ciekawego krasnala pod nounitowe decki. Niby teraz jest wymóg posiadania 13 jednostek w talii, ale nadal można to tak zbudować by jednostki służyły głównie do wspierania strategii opartej o karty specjalne i artefakty, a w takim buildzie ten jegomość może wchodzić nawet za kilkanaście punktów siły jako ostatnie zagranie bez używania umiejętności lidera.
Bank Vivaldiego
Zarobek 1.
Podejrzyj wierzchnią kartę ze swojej talii oraz dodatkową kartę za każdą posiadaną koronę. Możesz zagrać wierzchnią kartę za darmo, lub zagrać inną, wydając korony w liczbie równej jej odległości od wierzchu talii. Pozostałe karty wtasuj z powrotem do swojej talii.
Graden
Rozmieszczenie(bliskie starcie): Zniszcz wrogą jednostkę, za którą wyznaczono nagrodę.
Trybut 5: Wzmocnij tę kartę o siłę bazową zniszczonej jednostki.
Horst Borsodi
Zarobek 2.
Jeśli masz na cmentarzu Ewalda Borsodiego, zwiększ pierwotny zarobek tej karty o 2.
Opłata 2 (daleki zasięg): Wzmocnij sojuszniczą jednostkę o 2.
Ewald Borsodi
Zarobek 2.
Jeśli masz na cmentarzu Horsta Borsodiego, zwiększ pierwotny zarobek tej karty o 2.
Opłata 2 (bliskie starcie): Zadaj wrogiej jednostce 2 pkt obrażeń.
\ Oxenfurcki profesor
Zarobek 2.
Opłata 1: Daj sojuszniczej jednostce witalność na 1 turę.
Edit: Jeden mi umknął
Skryba Wybrańców
Daleki zasięg: Za każdym razem, gdy tworzysz co najmniej jedną jednostkę, zyskaj 1 koronę.
Trybut 4: Wzmocnij tę kartę o 2.
Oczywiście, to, czego potrzebuje ta gra, to więcej jednostek blokujących. Żeby przypadkiem komuś do głowy nie przyszła ochota korzystać z jakichś umiejętności kart...
Co do samego Kapitału. Na razie ujawniono 57 kart i wszystko wskazuje na to, że większym zmartwieniem będzie jak grać by nie tracić profitu bo już mamy 9 Kapitału niż jak do tego maksymalnego Kapitału dojść.
Tu nie chodzi o to jak dojść do 9 monet bo to jest bajecznie proste. Problemem jest to jak do tego dojść i utrzymać nie tracąc zbytnio tempa i nie komplikując sobie za bardzo gry.
Tak swoją drogą to ciekawe czy na tego Holendra zadziała blok ale wydaje się, że nie powinien.
BTW. Oxenfurcki uczony w neutrałach a profesor w Novigradzie
Tu nie chodzi o to jak dojść do 9 monet bo to jest bajecznie proste. Problemem jest to jak do tego dojść i utrzymać nie tracąc zbytnio tempa i nie komplikując sobie za bardzo gry.
Nie widzę problemu. W 2 tury zbieramy Kapitał = 9 (np. 2x Kanciarz) by przywołać Holendra. W trzeciej zagrywamy np. Morską Hienę i od razu używamy 2x jej zdolność Opłaty robiąc z niej jednostkę o sile 10 (oczywiście bardziej opłacalne byłoby użyć tylko 1 raz jej zdolności i ustawić jej siłę na 7 siły, ale chciałem pokazać sam mechanizm). W kolejnej zagramy np. Zastraszonego Kowala i używamy jego zdolności 6x robiąc 10 punktów. 4 karty brązowe za 17 punktów prowizji dały 20 punktów plus 4 punkty z Holendra. Bardzo dobre tempo jak dla mnie w 1 rundzie, a na pewno nie jest to optymalne rozegranie 4 tur bo opierałem się tylko o karty już ujawnione i poświęciłem temu 15 minut
Tak swoją drogą to ciekawe czy na tego Holendra zadziała blok ale wydaje się, że nie powinien.
Po trafieniu na cmentarz blokada spada wiec tak samo powinno być w przypadku Holendra. By go wyłączyć z gry trzeba będzie albo go usunąć (np. Regisem), albo przejąć (np. Kagańcem).
Po trafieniu na cmentarz blokada spada wiec tak samo powinno być w przypadku Holendra. By go wyłączyć z gry trzeba będzie albo go usunąć (np. Regisem), albo przejąć (np. Kagańcem).
nie jestem w 100% pewien ale jeśli zblokowana jednostka zostanie zniszczona w tej samej rundzie to blok zostaje w discardzie
innymi słowy blok schodzi z jednostki jeśli dotrwa ona do konca rundy na stole
nie jestem w 100% pewien ale jeśli zblokowana jednostka zostanie zniszczona w tej samej rundzie to blok zostaje w discardzie
innymi słowy blok schodzi z jednostki jeśli dotrwa ona do konca rundy na stole
Przyznam szczerze, że tego nie wiedziałem. Wydawało mi się, że blokada zawsze schodzi, ale nigdy się temu jakoś szczególnie nie przyglądałem. Będę musiał to przetestować.
Post automatically merged:
Swoją droga własnie uświadomiłem sobie przeglądając najmocniejsze kombinacje uzyskiwane z Opłaty, że Atrapa nie tylko dobrze będzie działała zagrywana na Holendra, ale również na Bramkarzy Juniora. zastanawia mnie również słowo "wszystkie" w opisie ich zdolności. Czyżby wzorem KP miały pojawić się karty kopiujące Wykidajłów?
Oczywiście, to, czego potrzebuje ta gra, to więcej jednostek blokujących. Żeby przypadkiem komuś do głowy nie przyszła ochota korzystać z jakichś umiejętności kart...
Wybaczamy Wczoraj jak zobaczyłem Twój wpis i tej karty brakowało to myślałem, że ktoś nas w weekend wkręcił wymyślając samemu tą kartę
Post automatically merged:
Ujawniono kolejną kartę skracającą deck To już 7 karta, a poza nimi jest jeszcze Tasak i Długie uszy. Przewinięcie decku będzie bajecznie proste co mnie cieszy bo zawsze lubiłem tak składać decki by się w całości przewinąć
Post automatically merged:
Ujawniony przed chwilą Slander w combie z Gradenem w grze przeciwko talii z silnymi jednostkami będzie robił gigantyczne punkty Uderzenie w Dużego Grota zrobi 27 punktów (przy 13 punktach prowizji za te dwie karty) i da Kapitał = 9. Duże stwory do mety raczej już nie wrócą O tempo w tej frakcji bym się nie martwił
Nathaniel Pastodi
Za każdym razem, gdy Nathaniel otrzymuje wzmocnienie, daj losowej wrogiej jednostce krwawienie na 2 tury.
Karta dwufrakcyjna Syndykat/Królestwa Północy
Procesja Pokuty
Rozmieszczenie: Zadaj tej karcie 6 pkt obrażeń. Zmniejsz te obrażenia o 1 za każdego kontrolowanego przez siebie Fanatyka Wybrańców.
Ekskomunika
Wygnaj sojuszniczą jednostkę, następnie zagraj wierzchnią kartę ze swojej talii.
Oszczerstwo
Zarobek 3.
Wyznacz nagrodę za wrogą jednostkę.
Cyrus Hemmelfart (Dowódca Wybrańców)
Rozkaz: Stwórz i wezwij do sojuszniczego rzędu Fanatyka Wybrańców.
Ładunki: 3
Kiedy zapas ładunków zostanie wyczerpany, zyskaj 2 korony.
Okej, tylko pytanie jest jedno - po co? Mamy neutralne dwie jednostki i 3 karty specjalne, o ile dobrze pamiętam oczywiście, z umiejętnością blokady. I byłoby w sam raz. Moim zdaniem umiejętność "Zablokuj" jest jedną z przyczyn, dla których pewne talie nie mają szans funkcjonowania. Po prosty ta umiejętność jest za tania w stosunku do korzyści.
Przykład? Proszę bardzo. Ostatnio chciałem wypróbować pewną taktykę na Zemstę. Gram Ukrytym przeciwko NG. R1 - rzucam Avallac'ha, przeciwnik - coś tam + umiejętność Ardal aep Dahy, więc poszła kata do przeciwnika. R2 - ja Ge'elsa, przeciwnik Skrytobójstwo. R3 - Uzdrowienie, przeciwnik Konnica Dywizji Alba. Potem jeszcze rzuciłem jajko Harpii, które też mi zablokował. I dziwić się, że w rankingówkach wysokiego poziomu Potworów lub KP mało co uświadczysz, jak każda próba odpalenia jakiegoś silnika kończy się blokadą "wszystkiego". NG ma w sumie 9 kart z opcją "Zablokuj"! W tym jedną, która potrafi zablokować wszystkie jednostki danego typu za koszt 7 punktów zaopatrzenia i dodatkowo daje 5PŻ. Gruba przesada.
Dlatego sądzę, że ta umiejętność powinna znacznie podrożeć pod względem prowizji. Albo jednostki z możliwością blokady przeciwnika powinny mieć max 3 PŻ, albo prowizja za ich użycie powinna wzrosnąć, albo wreszcie umiejętność blokady powinna być powiązana na zasadzie współwystępowania jednostki blokującej z zablokowaną. Czyli jak rzucasz np. Konnica Dywizji Alba i blokujesz wrogą jednostkę, to w momencie ściągnięcia ze stołu tej jednostki, tj. Dywizji Alba, blokada powinna również znikać. Myślę, że to ostanie rozwiązanie jest najlepsze, bo uwalania silniki i tworzy kolejny "front" do osiągnięcia taktycznej przewagi. Bo na razie jest tak, że gracz chcący odpalić silnik musi walczyć o to, aby nie zablokować mu jednostki. Po zastosowaniu mojej propozycji, walka otwiera się w dwie strony, a więc gracz stosujący blokadę musi włożyć wysiłek, aby ją utrzymać. Proste rozwiązanie i myślę, że dominacja NG mocno skruszeje.
To ja jeszcze dorzucę - "Procesja Pokuty". Wydaje mi się, że lepiej by było albo sama "Procesja", albo "Pokuta", a jak już razem to jako "Procesja pokutna". Chyba, że ta "Pokuta" to jakaś postać jest, to wtedy "Procesja Pokuty" by było prawidłowo.
Tyle tylko, że obecnie w rankingu dominuje SK. W top 25, ponad połowa graczy (15) ma najwyższy fMMR zrobiony z SK, 4 graczy zrobiło to z ST, na NG/NR/Mo przypada po 2 graczy.
To ja jeszcze dorzucę - "Procesja Pokuty". Wydaje mi się, że lepiej by było albo sama "Procesja", albo "Pokuta", a jak już razem to jako "Procesja pokutna". Chyba, że ta "Pokuta" to jakaś postać jest, to wtedy "Procesja Pokuty" by było prawidłowo.
Znów wracasz do kwestii synergii 
