Nowa franczyza / gra od CD Projekt RED - spekulacje, marzenia i zachcianki

+
Pojawiła się ploteczka
na niezgrani.pl, na temat omawianych spekulacji. Niestety jest to tylko plotka, nic potwierdzonego, ale jednak warto się z nią zapoznać.
Ja osobiście sądzę, że te "RPG in a dark fantasy world" to jednak W3, a nie jak pisali - nowy wielki dodatek z edytorem (choć to miła ploteczka
).

PS. Jeśli pojawiła się gdzieś ta plotka już na forum, to bardzo przepraszam.
 
CzerwonyKarczmarz said:
Ja tylko przyrównuje skalę sukcesu.
Ale takie porównywanie nie ma sensu. Jeszcze nie. No a po drugie zamiast przypuszczać, lepiej poczytaj raport za rok 2011 opublikowany nie tak dawno przez CD Projekt RED. Polecam. Oto orientacyjne wyniki netto głównych podmiotów grupy CDPR:


CD Projekt BLUE (wydawanie, dystrybucja, sprzedaż)
1,87 mln zł straty

CD Projekt RED (developing)
19,52 mln zysku

GOG.com (dystrybucja elektroniczna)
4,76 mln zysku

Cała grupa w roku 2011 miała zysk netto w wysokości 24 mln zł. Jeśli zostały rozpoczęte dwa projekty, to zapewne nie dlatego, że szefostwo postanowiło zaszaleć. Finansowanie jest uwzględnione w planie produkcji. W kwietniu br. grupa zaciągnęła kredyt na 20 mln zł - jednym z zastawów są prawa do marki Wiedźmin...
 
Vojtasass said:
Ale takie porównywanie nie ma sensu. Jeszcze nie. No a po drugie zamiast przypuszczać, lepiej poczytaj raport za rok 2011 opublikowany nie tak dawno przez CD Projekt RED. Polecam. Oto orientacyjne wyniki netto głównych podmiotów grupy CDPR:


CD Projekt BLUE (wydawanie, dystrybucja, sprzedaż)
1,87 mln zł straty

CD Projekt RED (developing)
19,52 mln zysku

GOG.com (dystrybucja elektroniczna)
4,76 mln zysku

Cała grupa w roku 2011 miała zysk netto w wysokości 24 mln zł. Jeśli zostały rozpoczęte dwa projekty, to zapewne nie dlatego, że szefostwo postanowiło zaszaleć. Finansowanie jest uwzględnione w planie produkcji. W kwietniu br. grupa zaciągnęła kredyt na 20 mln zł - jednym z zastawów są prawa do marki Wiedźmin...
No ale podejesz jedynie zysk, a zainwestowano przecież sporo więcej niż na razie zyskano. Ale nie słyszałem o tym raporcie, dzięki :)

Vojtasass said:
Firma jest w o tyle komfortowej sytuacji, że nie tylko gry są źródłem jej przychodów - Redzi korzystają też ze wsparcia GOG, który jest ważnym ogniwem w dystrybucji - a będzie jeszcze ważniejszym. No i jest też CDP Blue, choć to już właściwie tylko cień dawnej chwały.[/qoute]
GOG zarabia, fakt, ale nie patrz na to tylko pod kątem jakim przedstawia to CDP. Mówią 'jak co roku powiększyliśmy przychody dwukrotnie'. A wziąłeś np. pod uwagę, że W2 na GOGu sprzedał się w 35% w stosunku do innych platform sprzedaży cyfrowej? Prawdopodobnie bardzo dużą część wypracowanej kasy stanowi właśnie Wiesiek.



CDP niebieski trochę urósł w siłę od końca 2011, myślę że ten rok zakończy się dla CDP na plusie (Diablo3, może też trochę DiRT). Bardzo mocno liczę na niebieską stronę, choć widać że nie walczą już tak z zagranicznymi twórcami o cenę (np. gdy 'przegrali' wydawanie Starcrafta2 mówili 'Nigdy byśmy nie zgodzili na cene 200zł za grę w Polsce'). To że
 
CzerwonyKarczmarz said:
No ale podejesz jedynie zysk, a zainwestowano przecież sporo więcej niż na razie zyskano. Ale nie słyszałem o tym raporcie, dzięki :)
Mylisz przychód z zyskiem. Już we wrześniu ubiegłego roku ogłoszono, że wszystkie koszty produkcji W2 się zwróciły. Skoro do sklepów dostarczono już pół miliona wersji na XB, to zapewne CDPR jest bliski osiągnięcia planu minimum, czyli szybkiego zwrotu poniesionych kosztów.

GOG zarabia, fakt, ale nie patrz na to tylko pod kątem jakim przedstawia to CDP.
Polecam lekturę raportu, jest długi i wyczerpujący.

Bardzo mocno liczę na niebieską stronę, choć widać że nie walczą już tak z zagranicznymi twórcami o cenę (np. gdy 'przegrali' wydawanie Starcrafta2 mówili 'Nigdy byśmy nie zgodzili na cene 200zł za grę w Polsce'). To że - musze to powiedzieć wprost - dali du*y pewnie wszyscy wiedzą...
Nie znam szczegółów umowy ani negocjacji, nie mogę więc stwierdzić, komu należy dziękować za taką cenę. Tobie też bym radził zachowanie roztropności w ferowaniu wyroków. Przypuszczam, że to Blizzard się uparł, bo oni znani są z tego, że się cenią - ale, jak mówię, to tylko moje przypuszczenia. Natomiast mógłbym się zgodzić z tym, że źle się stało, że taka deklaracja padła w mediach. Cóż, sytuacja na froncie weryfikuje strategię.

Co do Niebieskich - widać, że z firmy będącej głównym filarem grupy, stali się jej uzupełnieniem. W sumie nie dziwię się, bo rynek (zarówno w Polsce jak i na świecie) przez kilka ostatnich lat zmienił się dramatycznie. Nie ma już powrotu do tego, co było. Dobrze, że CDP Blue rozkłada swoją działalność na wiele domen (gry, filmy, planszówki, karcianki) i szuka nowych obszarów do zagospodarowania. Jeśli coś pójdzie nie tak w jakimś segmencie, zawsze zostaje coś w odwodzie.
 
WhiteWarrior said:
W grę wchodzą(jeśli idzie o grę RPG DF):
- W3
- W2 na Mac
- W2 na PS3
Z tego co się orientuje W2 na Mac już jest...
W2 na PS3 raczej odpada za mało RAMu chyba :p

WhiteWarrior said:
No ale podejesz jedynie zysk, a zainwestowano przecież sporo więcej niż na razie zyskano. Ale nie słyszałem o tym raporcie, dzięki :)
A co ma Ci podać cały przychód?
Zysk czyli to ile zyskujemy po odjęciu poniesionych kosztów
Przychód czyli cała kasa którą mamy bez odtrącenia kosztów...

A może ten "RPG IN A DARK FANTASY WORLD" to przeniesienie W1 na silnik W2 temat o tym jest tu LINK ale to pewnie tylko pobożne życzenie :)
 
Dalthair said:
A może ten "RPG IN A DARK FANTASY WORLD" to przeniesienie W1 na silnik W2 temat o tym jest tu LINK ale to pewnie tylko pobożne życzenie :)
Co Wy wszyscy z tym przeniesieniem W1 na REDengine? Wałkujecie taką możliwość non-stop już od czasu zapowiedzenia wiosennej konferencji, a jak dla mnie, to kompletnie CHORY pomysł. Słyszał ktoś kiedykolwiek o takiej praktyce, żeby poprzednią część gry na parę lat po jej wydaniu, znowu tworzyć od strony graficznej kompletnie od nowa? W1 to (jeżeli chodzi o fundamenty) zamknięta sprawa, i fakt, ciekawie byłoby zobaczyć wszystko w odświeżonej grafice, ale to kompletnie oderwana od rzeczywistości teoria. Przynajmniej IMO.
 
Dalthair said:
Z tego co się orientuje W2 na Mac już jest...
Na Mac'a jest W1, a nie W2!


Dalthair said:
Co Wy wszyscy z tym przeniesieniem W1 na REDengine? Wałkujecie taką możliwość non-stop już od czasu zapowiedzenia wiosennej konferencji, a jak dla mnie, to kompletnie CHORY pomysł. Słyszał ktoś kiedykolwiek o takiej praktyce, żeby poprzednią część gry na parę lat po jej wydaniu, znowu tworzyć od strony graficznej kompletnie od nowa? W1 to (jeżeli chodzi o fundamenty) zamknięta sprawa, i fakt, ciekawie byłoby zobaczyć wszystko w odświeżonej grafice, ale to kompletnie oderwana od rzeczywistości teoria. Przynajmniej IMO.
Zgadzam się w 100%.

A po za tym, IMHO grafika nie jest wcale ważna, liczy się przyjemność z grania, dlatego uwielbiam stare dobre gry.
Chcecie grać W1 proszę bardzo, ale nie liczył bym na wersje na RED Engine.
Czy to może wszystko przez grafikę W1, przecież nadal wydala, radzi sobie i nadal świetnie się gra w tą grę.
PS. Może byłem trochę ironiczny
, więc jeśli kogoś uraziłem, zraniłem
tym postem to bardzo przepraszam
.
 
Funky Kowal to faktycznie byłoby coś, skoro też amerykański film podobno wyjdzie za 2-3 lata, ale jednak cos mi z tyłu głowy ciągle mówi o Battle Dust, czyli Bitewnym Pyle - opowiadaniu żartu Sapkowskiego, który udawał wycinek z większego tomiszcza.
Duże pole do popisu dla REDów bo tam tylko jest zarysowany świat zdominowany przez korporacje i najemne armie i przedstawiony główny bohater. Jet to pewna wolność inwencji twórczej ;)
 
Jak na razie dwie możliwości, które budzą u mnie największe emocje.
-Funky Koval (powiedziano o tym już dość)
-Szpiegowski RPG. Tutaj atutem mogą być naprawdę nietypowe przedstawianie tematu. np. wyobraźcie sobie możliwość wcielenie się w szpiega z "naszej" strony żelaznej kurtyny działającego w Europie Zachodniej.
 
A może coś Lema? Nieee, za ciężkie. Faktycznie chyba ten Funky Koval, albo jakaś zupełnie nowa Space Opera.
 
Vojtasass said:
Mylisz przychód z zyskiem. Już we wrześniu ubiegłego roku ogłoszono, że wszystkie koszty produkcji W2 się zwróciły. Skoro do sklepów dostarczono już pół miliona wersji na XB, to zapewne CDPR jest bliski osiągnięcia planu minimum, czyli szybkiego zwrotu poniesionych kosztów.
Vojtasass said:
A co ma Ci podać cały przychód?
Zysk czyli to ile zyskujemy po odjęciu poniesionych kosztów
Przychód czyli cała kasa którą mamy bez odtrącenia kosztów...

Oboje macie wielką rację, pomyliło mi się, przepraszam wszystkich jeżeli kogoś wprowadziłem w błąd :I
Jeżeli W2 się zwrócił, bardzo się cieszę, jednak CDP na pewno potrzebuje mnóstwa finansów na 2 projekty AAA+, w tym przebudowa REDengine z łatwiejszymi portami na konsole nowej generacji (pewnie kawałek kodu pod PlayStation dodadzą, by łatwiej było porty zrobić). Trzymam kciuki ;)

Vojtasass said:
Nie znam szczegółów umowy ani negocjacji, nie mogę więc stwierdzić, komu należy dziękować za taką cenę. Tobie też bym radził zachowanie roztropności w ferowaniu wyroków. Przypuszczam, że to Blizzard się uparł, bo oni znani są z tego, że się cenią - ale, jak mówię, to tylko moje przypuszczenia. Natomiast mógłbym się zgodzić z tym, że źle się stało, że taka deklaracja padła w mediach. Cóż, sytuacja na froncie weryfikuje strategię.

Co do Niebieskich - widać, że z firmy będącej głównym filarem grupy, stali się jej uzupełnieniem. W sumie nie dziwię się, bo rynek (zarówno w Polsce jak i na świecie) przez kilka ostatnich lat zmienił się dramatycznie. Nie ma już powrotu do tego, co było. Dobrze, że CDP Blue rozkłada swoją działalność na wiele domen (gry, filmy, planszówki, karcianki) i szuka nowych obszarów do zagospodarowania. Jeśli coś pójdzie nie tak w jakimś segmencie, zawsze zostaje coś w odwodzie.
Pamiętam doskonale, gdy ktoś z CDP powiedział - 'Są takie firmy -w domyśle LEM-, które będą dochodziły do kompromisu na warunkach, ktore nie są korzystne dla graczy byle utrzymać się na rynku. My nigdy byśmy się nie zgodzili na 200zł za grę w Polsce' (mogłem troche przeinaczać, ale dość dokładnie to pamiętam).
Lubię CDP, ale to akurat spora wtopa. Nie mam im za złe, że wycenili grę za 200zł - teraz to oni muszą się utrzymać (by niebiescy nie generowali strat) i pójść na kompromis. Z Codemasters pewnie było podobnie, bo DiRT3 DE kosztuje 129zł - dużo jak na grę od CDP.
Mimo że utracili trochę na wizerunku (włączam tu zdegradowanie serii TOPSELLER jedynie do plastikowego boxa, wycenienie Alana Wake'a na 79zł gdy Cenega zobiła to za 49zł) mam nadzieję, że odbiją się od dna, odzyskają prawa do syrybucji Bathesdy i WBgames. Zobaczymy, na razie wszystko ma się ku dobremu (w tym produkcje kinowe i karcianki. Dobrze.)

A może ten "RPG IN A DARK FANTASY WORLD" to przeniesienie W1 na silnik W2 temat o tym jest tu LINK ale to pewnie tylko pobożne życzenie :)

Co wy z tym przenoszeniem? NIE, nie będzie :p
Zapamiętajcie: Przenoszenie W1 na RED engine miałoby sens tylko wtedy, gdyby powrócono do pomysłu PBW i zaczęto go od nowa (czyli zrezygnowanoby z wstrzymanych prac w widescreen games, gdzie przenoszono grę na inny silnik graficzny. Aurora jest niekompatybilna z konsolami!). W tej chwili wydano W1 na maca i na razie wystarczy. Przenoszenie W1 na REDengine w tej chwili również nie ma sensu - bo prace nad wersją PS3 trwałyby zbyt długo (silnik trzeba by pewnie mocno przerobić by łatwiej robić porty na PS3, następna generacja RedEngine pewnie będzie to miała), a na xboxa za dużo roboty-za mało zysku.


Moim zdaniem projekt A na 2012 to dodatek do gry W2 (może odejdą od zasad i dadzą na 2 platformy - PC i X360) - coś w stylu co mówił Angry Joe. AA na 2013 to EWIDENTNIE W2 na Maca - ta gra aż się o to prosi. Jak widzę W1 i PC - wyglądają ładnie. Jak widzę W2 i Maca - wyglądają jeszcze piękniej, ta gra pasuje po prostu mi pasuje do Maca jak do niczego innego :) To większy projekt niż W1 na Mac - będzie d. pudełkowa. Wszystko się zgadza.
 
CzerwonyKarczmarz said:
Co wy z tym przenoszeniem? NIE, nie będzie :p
Zapamiętajcie: Przenoszenie W1 na RED engine miałoby sens tylko wtedy, gdyby powrócono do pomysłu PBW i zaczęto go od nowa (czyli zrezygnowanoby z wstrzymanych prac w widescreen games, gdzie przenoszono grę na inny silnik graficzny. Aurora jest niekompatybilna z konsolami!). W tej chwili wydano W1 na maca i na razie wystarczy. Przenoszenie W1 na REDengine w tej chwili również nie ma sensu - bo prace nad wersją PS3 trwałyby zbyt długo (silnik trzeba by pewnie mocno przerobić by łatwiej robić porty na PS3, następna generacja RedEngine pewnie będzie to miała), a na xboxa za dużo roboty-za mało zysku.
Na W1 nie ma szans na RED Engine. Jednak pisanie i gadanie, że dostosowanie silnika CDP Red do PS3 potrwa dłużej niż pokonanie Melkora jest w sprzeczności z tym co mówią sami producenci, no chyba, że wiesz więcej niż my. Silnik jak dowiadujemy się z wielu wywiadów działa sprawnie na wszystkich głównych platformach(PC, XO i PS3- czego my co prawda nie widzimy, bo nie ma jeszcze po prostu gry na tej platformie).
 
Osobiście celowałbym w Steampunk i w Dieselpunk. Wiecie, coś w stylu Fajnal Fantazów tylko mroczne i nie japońskie. XD
Ta ikonka pistoletu wygląda mi raczej na ogólną ideę, niż na twarde postanowienie "Robimy erpega w realiach Call of Duty!!!!!!!" ;) Redzi pewnie próbują odejść od magii i miecza i celują w coś opartego na technologii.
 
@UP, Tu zapewne chodziło głownie o fakt rozdzielenia (rozróżnienia) tych dwóch produkcji. Broń przy zestawieniu z mieczem kojarzy się też z czymś nowszym, zupełnie odmiennymi realiami, a nie koniecznie produkcją opierającą się strzelaniu (czy uproszczeniu gameplay'a). Poza tym pamiętajmy, że to tylko znaczek, który poza wyróżnianiem się i ładnym wyglądem może nie mieć żadnego innego znaczenia.
 
Masz rację. Nie ma sensu doszukiwać się wszędzie spisków i ukrytych znaczeń. Ale jednak obstaję przy tezie, że broń palna będzie miała w nowej serii równie zasadnicze znaczenie co broń biała w Wiedźminie. Tworzenie kolejnej serii dark fantasy nie wydaje mi się logicznym posunięciem. TRZECIA seria, to już co innego. ;)
 
Masz rację, że użycie TYLKO mieczy (i innej broni białej) za bardzo kojarzyłoby się z uniwersum Wiedźmina. Stąd też nasuwa się myśl iż system walki w nowej grze będzie musiał być zupełnie przebudowany (porównaniu do tego który wiedzieliśmy w Wiedźminie 2) albo stworzony od podstaw (może jakaś walka wręcz podczas normalnej potyczki ). Ale na razie to jedynie wróżenie z przysłowiowych fusów.
 
Top Bottom