Nowa przygoda – „W potrzasku”

+
Gratuluje!!! Swietna przygoda. Dla mnie najlepsza w jaka gralam. Super temat, swietny pomysl, klimat i nastroj. Dla mnie 10/10.Oby tak dalej.
 
Właśnie ukończyłem!To moja trzecia,na prawdę profesjonalnie wykonana,fajny eliksir,przydaje się bardzo,ogólnie miły klimat,nie przesadzona z długością,w sam raz daje -9/10
 
Bardzo ciekawa przygoda. Powiedziałbym nawet, że dużo lepsza od przeciętnej. Moja ocena to 9/10. Naprawdę czas jej produkcji nie poszedł na marne.
 
Chciałem dodać, że dodatkowe ręce do pracy z pewnością przyspieszą wydanie następnej przygody, naszego głównego projektu, który w tym miesiącu będzie miał swoje pierwsze urodziny :)
 
Wszystko miodzio, na oko 2 zakończenia, inni mówią że 3. Jedyną, powiedzmy, wadą jest brak dabingu, ale da się to znieść ;-)
 
Pisać najlepiej w temacie:[size=9pt]http://www.thewitcher.com/forum/index.php?topic=24238.0[/size]Już czuję moderatorską potęgę!... zazdrość mnie bierze, inni tak mają cały czas ;).
 
Mam pytanie przeszedłem już raz ten mod ale gdy przechodzę drugi raz i próbuję zrobić zadanie uwięziona nigdy mi się to nie udaje i zastaję tam na wieczność. Potrzebuję pomocy w znalezieniu karczmarki bo mam tylko ok. 30 sek na znalezienie jej i nie wiem gdzie mogę ją znaleźć. W poradniku nic nie jestem o tym napisane. A mod oczywiście świetny daje 8+/10
 
Właśnie zaczęłam i lekka irytacja- :mad: padający deszcz zabiera życie Geraltowi. No porażka, ucieczka do karczmy nic nie daje, mokry wiedźmin kipnął w progu. :wall: no wszystko znów od zera.
 
Karaboo said:
Właśnie zaczęłam i lekka irytacja- :mad: padający deszcz zabiera życie Geraltowi. No porażka, ucieczka do karczmy nic nie daje, mokry wiedźmin kipnął w progu. :wall: no wszystko znów od zera.
Jak będziesz tak miał następnym razem, to zacznij szybko medytować. Powinno pomóc.
 
Odyn said:
a mi ta medytacja nie pomaga :-\
Nie masz jakis FlashModów lub czegoś podobnego poinstalowane? Przygoda była przeznaczona do oryginalnej gry bez dodatków zwiekszających poziom trudności. Może to jest powodem, że masz problemy z trującym deszczem.
 
W poradniku pisze, ze jak się nie ma prochu ani golema gdy jest się zamkniętym z karczmarką, to trzeba wziąść alkohole i dać jej żonine łzy. Niestety jak próbuję coś wziąść, to się ona na mnie wkurza. Spróbowałem nawet wygasić wszystkie źródła światła w pokoju, ale chyba karczmarka wykradła mi kota, bo i tak nic nie mogę wziąść :dead: HELP
 
poetaJaskier said:
W poradniku pisze, ze jak się nie ma prochu ani golema gdy jest się zamkniętym z karczmarką, to trzeba wziąść alkohole i dać jej żonine łzy. Niestety jak próbuję coś wziąść, to się ona na mnie wkurza. Spróbowałem nawet wygasić wszystkie źródła światła w pokoju, ale chyba karczmarka wykradła mi kota, bo i tak nic nie mogę wziąść :dead: HELP
No więc w przygodzie "W potrzasku" jest taka "cecha", która jest spotykana w innych grach cRPG, niekoniecznie w "Wiedźminie": jeśli będziemy próbowali zabrać coś należącego do innej osoby z jej skrzyni, szafki itd., to ta osoba - w tym przypadku karczmarka - zaprotestuje i nie pozwoli nam tego zrobić. Jeśli idzie o karczmarkę, trzeba
poczekać aż pójdzie spać - sami musimy np. pomedytować do nocy - i wtedy zabierzemy jej alkohol.
Jeśli idzie o problemy z kwasem zgłaszane przez parę osób to:
- wyjście za bramę pomimo ostrzeżenia to pewna śmierć - nie pomogą nam eliksiry i medytacje; - jeśli pasek życia spadnie w pobliże zera, medytacja może nam nie pomóc - wtedy sytuacje ratują eliksiry, a najbardziej Żbik;- pasek życia w połowie to sygnał że musimy wracać do karczmy/chaty;- medytujmy do odzyskania pełni życia;- warto zainteresować się ogniskiem w karczmie, bo jest tam drobne ułatwienie gry w przypadku medytacji...
Miłej zabawy :wave:
 
Top Bottom