Nowa talia co aktualizacje, skok na kasę i tłusta korporacja jaką staje się CDPR

+
Używam tylu emoji, ile chcę :D To najprostszy sposób, by wyrazić emocje za pomocą tekstu, nie ma się co spinać ;)

Moje argumenty są nielogiczne? Czemu? Bo Ty tak napisałeś? :D Jeżeli stawiasz jakąś teorię, to przynajmniej ją uargumentuj, inaczej to puste słowa. Chociaż... W sumie na słaby drop też nie masz żadnych dowodów, więc po prostu wygodniej jest Ci rzucać puste słowa i hasła bez poparcia :D

Jeżeli jakiś kupujący czuje się robiony w konia, to niech nie kupuje ;) Prosta sprawa. Każda firma ma swoją politykę cenową i to jest jej model biznesowy. Może powinniśmy wszyscy polecieć do doliny Krzemowej pod siedzibę Apple i pikietować, że ich telefony są za drogie? Nie stać mnie, albo nie chcę wydawać kasy? To po prostu nie kupuję. A paczka świąteczna była bardziej opłacalna. Dla mnie jak CDPR chce, to może zrobić "wielką świąteczną promocję" i obniżyć po prostu ceny o 1% - ich sprawa, ich decyzje biznesowe :D A ja jak nie chce, to nie kupuję ;) Dopóki nie kłamią i nie zawyżają sztucznie cen przed promocją, żeby potem je obniżyć to wszystko jest OK. Rozumiem, że niektórzy gracze mogą oczekiwać większych promocji, jednak wtedy wystarczy nie kupować. Nie będzie popytu, to następnym razem CDPR przygotuje inną ofertę ;)

RNG jest nieodłącznym elementem karcianek, tego chcą gracze (oczywiście nie wszyscy). Problem był z tworzeniem szpiegów i został naprawiony. W mecie obecnie nie ma praktycznie kart z tą mechaniką, a jak ktoś chce grać dla zabawy, to mu się one przydadzą.

Serio brak kart w wersji premium to taka wielka tragedia? Każdy ma swoje priorytety, ja nie czuję się jakbym otrzymał niekompletny produkt. Zdecydowanie wolę mieć więcej kart, z czego część nie ma wersji premium (a na nie jeszcze poczekać nawet i kilka miesięcy), niż mieć mniej kart. Dla mnie liczy się przede wszystkim gameplay. Chociaż ja przez pewien czas miałem całkowicie wyłączone animacje kart :D

Jak już mówiłem - faktycznie fajnie, gdyby karty premium były od razu, jednak ich brak nie jest wielkim minusem.

Jeżeli uważasz, że gra jest gorzej zbalansowana niż w zamkniętej becie, to... trudno - jak zwykle tego nie uargumentowałeś, rzuciłeś tylko hasło "create, spawn" i mam się domyślić co Ci w nich nie pasuje :D a i jeszcze "karty, które nie powinny trafić do gry".

Te mechaniki są przyjemne, jeżeli chce ktoś pograć dla funu, natomiast nie mają one podejścia do metowych talii. Czasem stworzą coś ciekawego, jednak w większości przypadków są słabe. Ich użycie wiąże się z ryzykiem. Czasem stanowią uzupełnienie, bez którego można byłoby się obejść.

A może gra jest daleka od całkowitego balansu, ale nie pamiętam tak różnorodnych talii odkąd grałem w gwinta. Oczywiście najsilniejszą talią są krasnale, jednak można pograć w zasadzie każdą frakcją i każdym dowódcą. Mi osobiście podobają się takie zmiany - cały czas pamiętam koniec zamkniętej bety, gdzie grały tylko 2-3 talie. To było znacznie gorsze, bo inne talie nie miały w ogóle podejścia.

Nie bronię każdej ich decyzji. Ostatni miesiąc CDPR w kontekście Gwinta był bardzo kontrowersyjny. Dwie najbardziej przeszkadzające mi rzeczy to mnóstwo bugów i aktualizacja wprowadzona w środku sezonu. A no i przesunięcie sezonu rankingowego tuż przed jego zakończeniem. Teraz się z tego śmieje, ale wtedy byłem wkurzony.

A bronię CDPR, ponieważ ta aktualizacja wprowadziła wiele dobrych zmian, jednak zostały one niezauważone przez wiele małych i kilka dużych błędów. A osoby, które czepiają się tego ile kosztuje paczka świąteczna, albo mają problem z tym, że CDPR chce zarabiać na gwincie mnie po prostu bawią :D Zwłaszcza, że żadna taka osoba nie podaje rozsądnych argumentów i nie prowadzi dyskusji, tylko zaraz wykręca się hasłem "Twoje argumenty nie są logiczne", "jesteś fanboyem CDPR", albo najlepszy tekst jaki przeczytałem - "ludzie dzielą sie na fanboyów CDPR, albo tych co mają własny rozum" :D

PS. Sorry za tyle emotikonek, ale w jednym poście mogę ich dodać tylko 12 ; )
 
Last edited:
Moja opinia o aktualizacji i gwinice "teraz".
Grając od zamkniętej bety, mam pewne swoje spostrzeżenia:

Plusy:

1. Nowe karty;
2. Poprawiony balans;
3. Grywalne elfy;
4. Mniej kicków;
5. Poprawione błędy wszelakie; za wykrycie kilku dostałem parę pierdułek :) czyli jednak ktoś to czytał :D

Minusy:

1. Deck builder skopiowany z blizzardowego HS jest nieczytelny :/.
*Wasz był 10x lepszy. Wystarczyło, że dodalibyście zapisywanie się kart w położeniu takim jak ułożył je gracz.

2. Wysokość nagród została zaniżona

*Moim zdaniem dostajemy za mało - za grę. Stara opcja była lepsza.
*Okrojone beczki i skrawki. Pył do tworzenia „fajniejszych” takich samych kart.... jak dla mnie zbędny.
*Chciałbym wymienić ten pył na skrawki w proporcjach 2:1 albo 3:1 (pył : skrawki).

Nie idźcie w stronę pay to win… Teraz zaczyna przypominać to: Magic the Gatheringa przejętego przez finansowców z EA.

Żeby grać w Gwinta „sensownie” musimy: Grać codziennie minimum 12/18 rund, a najlepiej 42, wbijać co sezon minimum 15 range i kupować co miesiąc ok. 30 beczek. Wtedy…. może uda się nam pozyskać karty do stworzenia decków. PS: #kontrowersyjnasubiektywnaopinia Trochę moim zdaniem widać, że z beczek za Golda z gry mamy gorszy loot Chance, niż z beczek kupionych za PLN. (ale to moja subiektywna opinia - drugi raz zaznaczę!)

Questy dzienne – znowu blizzardowy fail – wiszą po 2 miesiące, bo nikt na rankingach nie wygra podstawową talią. Patrz poziom wejścia. Nie gram nilfgardem, Quest Nilfgardu wisi mi już 1 miech z okładem.
## Rozwiązania: Questy niech będą polegały na rozegraniu 5 meczy daną frakcją za 40 golda / wygranie 12 rund daną frakcją za 60 golda. / wygranie 5 rozgrywek rankingowych dowolną frakcją za 60 golda.

Podsumowując:
Gwint to dalej dobra gra, na pewno przyjaźniejsza nowym graczom niż tytuły podobne;
Ma swoje wzloty i upadki;
Redzi, słuchają graczy;
Jednak traci fanów z uwagi na politykę firmy... kasa to nie wszystko.
 
JHart89;n10283702 said:
Żeby grać w Gwinta „sensownie” musimy: Grać codziennie minimum 12/18 rund, a najlepiej 42, wbijać co sezon minimum 15 range i kupować co miesiąc ok. 30 beczek. Wtedy…. może uda się nam pozyskać karty do stworzenia decków. PS: #kontrowersyjnasubiektywnaopinia Trochę moim zdaniem widać, że z beczek za Golda z gry mamy gorszy loot Chance, niż z beczek kupionych za PLN. (ale to moja subiektywna opinia - drugi raz zaznaczę!)



Przy tych ilościach grania które podałeś da się w ~3-4 miesiące zdobyć wszystkie dostępne karty ba nawet bez kupowania beczek jesteś w stanie po takim czasie mieć wszystkie grywalne karty ja np. mam wszystkie karty (teoretycznie kilku brakuje ale mam na nie skrawki) zazwyczaj robie 18rund i dość jedyne beczki jakie kupiłem to pakiet startowy
 
Grając 18 rund będziesz miał co najmniej 2 beczki dziennie w praktyce (doliczając nagrody od graczy).

Jeżeli chodzi o questy dzienne, to ja nie pamiętam questy "wygraj x rozgrywek rankingowych konkretną frakcją". Zwykle jest "wygraj x rozgrywek frakcją y". Można wygrać nawet potyczki, z których nagrody naliczają się do puli wygranych rund w ciągu dnia ;)

Jeżeli doliczymy wyzwania dzienne i 6 wygranych rund każdego dnia to i tak będzie pewnie ok. 10 beczek tygodniowo. Przy 18 wygranych rundach każdego dnia będzie to pewnie ok. 20 beczek tygodniowo.

Stworzenie jednej metowej talii jest bardzo szybkie, a cała kolekcja również uzupełnia się bardzo sprawnie ;) Osobiście grałem CB, potem jakiś miesiąc open bety i miałem przerwę praktycznie do listopada. I tak jestem w stanie ułożyć sensowny deck w prawie każdej frakcji (może poza KP, którymi nie gram).

JHart89;n10283702 said:
2. Wysokość nagród została zaniżona
*Moim zdaniem dostajemy za mało - za grę. Stara opcja była lepsza. *Okrojone beczki i skrawki. Pył do tworzenia „fajniejszych” takich samych kart.... jak dla mnie zbędny. *Chciałbym wymienić ten pył na skrawki w proporcjach 2:1 albo 3:1 (pył : skrawki).

W jakim sensie wysokość nagród została zmniejszona? Chyba, że masz na myśli ucięcie nagród za pominięte rangi, poza tym jest bez zmian (poza nagrodami za sezon, ale tutaj sezony zostały skrócone).

Okrojonych beczek nie widziałem.

Pył do tworzenia wersji premium - jak najbardziej super opcja. Po pierwsze są gracze, którym się to bardzo podoba. Po drugie CDPR zarabia więcej, bez konieczności obniżania drop rate beczek, zmniejszania nagród. Część graczy po prostu kupi pył.

 
Okej tylko weź pod uwagę, że 18 rund to 9 meczy - każdy po 10/15 min... daje nam to +-90/100 minut. Nie każdy mecz wygrasz dajmy na to że wygrasz 6 meczy, 3 przegrasz. daje nam to kolejne 30/40 min. Czyli prawie 3 godz. dziennie. Czy każdy ma tyle? 3-4 miesiące wydłuża się do 9. Po 3 miesiącach Gwint idzie w odstawkę. Ile miałeś sam/sama odejść od gwinta na tydzień lub 2.
Taka polityka zaniżania fantów - wymusza kupowanie za realną kasę. Obecnie Gwint nie różni się od zwykłego LCG (od np FFG) z progiem wejścia 500 zł. Trochę sporo jak na grę.
 
JHart89 Większość osób zgodzi się z tym, że Gwint jest jednym z tytułów najbardziej f2p na rynku. Możliwości zdobywania beczek i golda jest dużo.

To, że w grach tego typu trzeba spędzić czas na zdobywaniu golda jest normalne. Jeżeli chcesz szybko zdobyć dużo skrzynek musisz dużo grać. Jednak jeżeli grasz "normalne" ilości, to również z czasem zdobędziesz wszystkie potrzebne karty.

Wygrywając tylko 6 rund dziennie w ciągu tygodnia też będziesz zdobywał ok. 10 beczek jeżeli dodatkowo wykonujesz zadania dzienne, a przynajmniej ich część.

JHart89;n10285282 said:
Po 3 miesiącach Gwint idzie w odstawkę. Ile miałeś sam/sama odejść od gwinta na tydzień lub 2.

Miałem jedno odejście na kilka miesięcy. A to, że po pewnym czasie ludzie przestają grać w Gwinta nie jest niczym normalnym. Mam inne pytanie - ile masz gier, w które NIGDY nie przestałeś grać na co najmniej tydzień? A ile masz gier, w których miałeś co najmniej tygodniowe przerwy?

Coś takiego jest normalne ;)
 
Wikli
W większości się z tobą zgadzam, ponieważ irytuje mnie troszkę inna rzecz.
*U mnie niestety są questy - wygraj gry rankingowe... albo mam pecha, albo nie wiem co :p

Ja nie przekreślam idei zdobywania poprzez granie tu się zgadzam z Tobą, bo to logiczne i normalne.

Mi chodzi o to, że z aktualizacji na aktualizację ta forma zdobywania "beczek i skrawków" jest okrajana. I ta kołderka staje się krótsza. Może nie teraz, nie za kolejny "pacz", ale jednak wymusi to zakupy.
I powstanie liga casuali, która nigdy nie wyjdzie poza dajmy na to 12 range. Liga średniaków do 17. I hardcore farmerów spędzających przy Gwincie 8 godzin dziennie. Bo karty będą dokładane, a meta będzie się zmieniać.

Nawet jeśli dostaje 10 beczek to jak wyleci mi z nich 1 gold jest święto. Nawet jak mam praktycznie wszystkie brązy to z duplikatów mam 400 skrawków.
Za ostatni sezon dostałem 11 beczek w tym za tą samą range dostane 6. Dostałem 800 skrawków dostane 400. Powstaje efekt dziury, której nie można zasypać. I owa dziura będzie napędzała kupno za PLN. Nie ma tutaj Sklepu do wymiany kart, ani możliwości wymiany kart za karty.

Mi tam granie słabszymi taliami nie robi. Grałem za dzieciaka w pokemony, potem MTG, później warhammera, netrunnera itd. Wiec jako fan karcianek lubie kombinować. I nie raz wygrywałem z osobą mającą 80 lvl i 19 range, jakimś swoim alternatywnym deckiem, ponieważ zastąpiłem działanie karty A działaniem karty B i C, otrzymałem efekt podobny albo lepszy.
 
JHart89;n10283702 said:
PS: #kontrowersyjnasubiektywnaopinia Trochę moim zdaniem widać, że z beczek za Golda z gry mamy gorszy loot Chance, niż z beczek kupionych za PLN. (ale to moja subiektywna opinia - drugi raz zaznaczę!)

Z kolei obiektywny fakt jest taki, że jesteś w błędzie i nie ma różnicy.
 
Akuumo czy zaczynasz być inicjatorem Shit burzy? Poparłeś to jakąś analizą czy coś - - bo twój post już śmierdzi fejmem na pewną odległość... :/ widać 2x nie wystarczy napisać
 
JHart89;n10286652 said:
Akuumo czy zaczynasz być inicjatorem Shit burzy? Poparłeś to jakąś analizą czy coś - - bo twój post już śmierdzi fejmem na pewną odległość... :/ widać 2x nie wystarczy napisać
*** Beczki są losowe, ja zapłaciłem tylko za te ze starter paka, a jakoś i po 2 goldy w niektórych darmowych mi wylatują, a w każdym temacie moje dropy są lepsze niż innych, którym to podobno na 200 beczek nic nie leci. A niektórzy z nich nawet kupują beczki, więc jak to, że oni mają gorsze dropy?
 
Last edited by a moderator:
pewnie dlatego, że są losowe.... losowe zapisane w kodzie, na którego losowość można wpłynąć....(pseudo losowe) naprawdę? Już ruszyli forumowi Palladyni na krucjatę w walce o cnotę Gwinta? Nie potrzebnie napisałem coś nie okraszając tego Miliardem buziaczków i uśmieszków, by dać do zrozumienia, że to ironio-żarto coś. poprawie się :):D:D:D
:):D:D:D:):D:D ogranicza mnie ilość buziaczków
 
Last edited:
JHart89
JHart89;n10286592 said:
Mi chodzi o to, że z aktualizacji na aktualizację ta forma zdobywania "beczek i skrawków" jest okrajana. I ta kołderka staje się krótsza. Może nie teraz, nie za kolejny "pacz", ale jednak wymusi to zakupy.

W jaki sposób zostały ograniczone? Masz na myśli zmniejszenie nagród za rangę? Warto zwrócić uwagę, że sezony rankinogwe będą trwały teraz jeden miesiąc. Ostatecznie wyjdzie się na zero, albo na plus (zakładając, że zdobędzie się tę samą rangę, co przy dłuższym sezonie). Dodatkowo dochodzą częstsze nagrody za awanse w rangach. Jak dla mnie możliwości zdobywania beczek i golda jest więcej :D



JHart89;n10286592 said:
I powstanie liga casuali, która nigdy nie wyjdzie poza dajmy na to 12 range. Liga średniaków do 17. I hardcore farmerów spędzających przy Gwincie 8 godzin dziennie. Bo karty będą dokładane, a meta będzie się zmieniać.

W ostatnim sezonie miałem 19 rangę (gdybym wiedział o przedłużeniu spokojnie wbiłbym 20). Średnio poświęcam na gwinta godzinę, czasem dwie, ale są też dni, gdy nie gram wcale. Przed patchem świątecznym w zasadzie do 18 rangi cisnąłem na swojej talii - budżetowej i zmodyfikowanej wersjii szpiegów emhyra. Da się dojść wysoko nie mając wszystkich kart ;)

Zwłaszcza, że na rangach 12-17 często jest więcej Miisplayów, talie tam są bardziej różnorodne. Warto zauważyć też, że na tych rangach zdecydowanie łatwiej zdobywa się mmr, a traci trudniej. To równiez sprawia, że łatwiej jest awansować.


JHart89;n10286592 said:
Nawet jeśli dostaje 10 beczek to jak wyleci mi z nich 1 gold jest święto. Nawet jak mam praktycznie wszystkie brązy to z duplikatów mam 400 skrawków

1 gold na 10 beczek to bardzo dobra statystyka. U mnie jest średnio 1 gold na 15-30 beczek, chociaż jak był weekend beczek premium to było trochę lepiej ;)

Nie będę porównywał dropu do innych karcianek, bo nie mam w nich doświadczenia. Jednak słyszałem, że i tak w Gwincie drop jest na bardzo wysokim poziomie.

JHart89;n10286592 said:
Za ostatni sezon dostałem 11 beczek w tym za tą samą range dostane 6. Dostałem 800 skrawków dostane 400.

Jeżeli chodzi o beczki wychodzisz zdecydowanie na plus. Poprzedni sezon trwał powiedzmy dwa miesiące, czyli dostałeś średnio 5,5 beczki na miesiąc.

Obecne sezony są krótsze, mają trwać miesiąc, więc będziesz dostawał 6 beczek na miesiąc - o pół beczki więcej ;) Dodajmy do podwojone nagrody za awans (będziesz dwa razy wbijał rangę). Plus zadania dzienne. Efekt jest taki, że twoja kolekcja powinna uzupełniać się szybciej ;)
 
Widzę, że w temacie znowu zaczyna się przedszkole - przypomnę, że jest on pod szczególną obserwacją i jakiekolwiek przejawy wzajemnego braku szacunku będą surowo karane.
Pilnujcie się.

ED: Piszemy na temat, albo wcale.
 
Last edited:
Top Bottom