Wiem, że to żadne rozwiązanie na dłuższą metę, ale ja nigdy nie wysyłam postów - czy to na telefonie, czy na PC/tablecie - jeśli wcześniej nie skopiuję całości. Za dużo razy mi gupi net zrobił psikusa (np. na tablecie wifi lubi się rozłączać), a i różne fora niekiedy się wieszają.
W nawyk mi już weszło.
To tak btw.
W nawyk mi już weszło.
To tak btw.