Drogie CDPR, drodzy moderatorzy.
Generalnie - apel do kogokolwiek, kto zarządza tym forum.
Nie wiem dokładnie kiedy, ale pewnego popołudnia zajrzałem na forum i moim oczom ukazał się Vernon Roche wraz z wielkim napisem "OFFLINE". "Bywa" - pomyślałem. Zajrzałem parę godzin później i również odbiłem się od tego samego obrazka. Cóż, stwierdziłem że to nie pierwsza i nie ostatnia przerwa konserwacyjna na forum i oddaliłem się w celu robienia innych rzeczy, m.in tak perwersyjnym jak czytanie książek czy (sic!) pracowanie.
Sytuacja utrzymała się przez parę dni. Cóż, wyzwijcie mnie od cynika ale nie szukałem przyczyn tak długiej przerwy. Ot, ja przeżyję bez forum (do tych młodszym stażem userów - uwierzcie, życie nie skończy się po premierze W3), a na pewno forum przeżyje beze mnie. Dalej oddawałem się rozrywkom wspomnianym akapit wcześniej.
Wątpliwość pojawiła się chyba po tygodniu. Skonsultowałem się z
@galadh i doznałem szokującego odkrycia - forum cały czas żyje i ma się dobrze. Nawet mój niesamowicie stępiony w niektórych tematach umysł szybko ogarnął, że rzecz rozchodzi się o mityczne ciasteczka i pamięć podręczną. Fakt, iż piszę tego posta, oznacza że przezwyciężyłem problemy niczym Odyseusz i wróciłem do swojej Itaki.
O co się rozchodzi?
O komunikację. Nie sądzę, abym był jedyną osobą na świecie która miała podobny problem. Od ośmiu lat dysponujecie moim mailem (podanym przy rejestracji), więc może czasem wypada poinformować o zmianach, zwłaszcza takich które potencjalnie mogą utrudnić dostęp do forum? Tym bardziej, że w przysłanym newsletterze była sterta cytatów z prasy światowej o W3 i kilka wielkich obrazków, które widziałem już wcześniej. Zabrakło chociaż pół zdania o forum...