Nowy materiał wideo “Zabójca Potworów” pokazuje realia wiedźmińskiego świata

+
Poza tym, Nilfgaard woli poczekać i powoli podbijać kolejne wioski, niż wbijać się klinem w centrum północy. Już próbowali dwa razy.
 
Swietne. Zwlaszcza jak z aarda dostal :D A jezeli idzie o jakos CGI to Baginski zrobil jedno ktore wyglada o niebo lepiej jezeli idzie o wyglad postaci itp. Cos z bitwa pod grunwaldem chyba. Pewnie znacie.
 
Hostile said:
Patrząc na jej niezbyt kompletny strój i atrakcyjną buźkę śmiem przypuszczać, że było już dawno po fakcie ;P

Strój, jak na biedną wieśniaczkę, jest kompletny. Zwróć uwagę na nienaruszony stanik (stanik ? lol):



A tak przy okazji, zwróciłeś uwagę na wyraz twarzy tej "niewinnej" dziewczyny:

 
Kojotoperz said:
Swietne. Zwlaszcza jak z aarda dostal :D/> A jezeli idzie o jakos CGI to Baginski zrobil jedno ktore wyglada o niebo lepiej jezeli idzie o wyglad postaci itp. Cos z bitwa pod grunwaldem chyba. Pewnie znacie.

Jest różnica między czystą animacją, a filmem bazującym na materiale z kamery.
 
Torpeda said:
Strój, jak na biedną wieśniaczkę, jest kompletny. Zwróć uwagę na nienaruszony stanik (stanik ? lol):
Tzn. może i jest kompletny, ale taki jakby... mocno rozpięty i sporo odsłaniający ;P Jakby wcześniej ktoś próbował go zedrzeć ;P

Torpeda said:
A jezeli idzie o jakos CGI to Baginski zrobil jedno ktore wyglada o niebo lepiej jezeli idzie o wyglad postaci itp. Cos z bitwa pod grunwaldem chyba. Pewnie znacie.
No tak, ale w tamtym filmiku występowali prawdziwi aktorzy, a nie renderowani komputerowo ;P
 
Hostile said:
Tzn. może i jest kompletny, ale taki jakby... mocno rozpięty i sporo odsłaniający ;P Jakby wcześniej ktoś próbował go zedrzeć ;P


No tak, ale w tamtym filmiku występowali prawdziwi aktorzy, a nie renderowani komputerowo ;P
SKoro tak mowisz :D/>

No i wreszcie szybki Geralt. Przynajmniej w CGI. Ciekawe jak w grze to bedzie wygladac :D/>/>
@Down sorry. skojarzylem dopiero jak juz napisalem nowy post

Scaliłam.
Bardzo proszę nie pisać postów pod rząd, od dopisków jest funkcja "edytuj".
zi3lona
 
A nie mogłeś tego napisać w jednym poście?
A widok "Marysi" pozostawionej ze swoim oprawcą jest zaiste makabryczny. :p
Chyba nie pozostało panu oficerowi za wiele życia.
 
Ciekawi mnie też co czuł sobie żołnierz rzucając się z drewnianą pałką na Białego Wilka, rzeźnika z Blaviken, odpychającego go jakimś magicznym znakiem, który dodatkowo jako kompana miał innego wiedźmina. Gdy dostał nożem, zapewne w głowie miał myśl "co poszło nie tak?"
 
AndersonSilva said:
Ciekawi mnie też co czuł sobie żołnierz rzucając się z drewnianą pałką na Białego Wilka, rzeźnika z Blaviken, odpychającego go jakimś magicznym znakiem, który dodatkowo jako kompana miał innego wiedźmina. Gdy dostał nożem, zapewne w głowie miał myśl "co poszło nie tak?"

Był pod wpływem emocji i nie wiedział co czyni ;)
 
AndersonSilva said:
Ciekawi mnie też co czuł sobie żołnierz rzucając się z drewnianą pałką na Białego Wilka, rzeźnika z Blaviken, odpychającego go jakimś magicznym znakiem, który dodatkowo jako kompana miał innego wiedźmina. Gdy dostał nożem, zapewne w głowie miał myśl "co poszło nie tak?"
Ja tam myślę, że w jego rodzimym Nilfgaardzie o Białych Wilkach i Rzeźnikach z Blaviken w szkołach raczej nie uczą ;P
 
Hostile said:
Ja tam myślę, że w jego rodzimym Nilfgaardzie o Białych Wilkach i Rzeźnikach z Blaviken w szkołach raczej nie uczą ;P

Wątpię żeby miał kiedykolwiek styczność z edukacją, choć Nilfgaard to rozwinięte państwo.
 
Hostile said:
Ja tam myślę, że w jego rodzimym Nilfgaardzie o Białych Wilkach i Rzeźnikach z Blaviken w szkołach raczej nie uczą ;P

Ale o wiedźminach zapewne coś słyszał. Chociaż można to tłumaczyć tak, że wykonywał po prostu swoje rozkazy, gdyby tego nie zrobił, zapewne sam by zawisnął. Oczywiście gdyby pokonał wiedźminów
 
raisond said:
Gdzie ty widzisz ta wyglodzona, bliska smierci dziewczyne zywiaca sie na pobojowiskach? Ja widze dosc dobrze odzywiona, w miare czysta kobiete. Z pewnoscia nie kogos, kogo wielotygodniowy brak jedzenia zmusil do kanibalizmu.

Nigdzie takowej nie widzę (może zjadła kogoś to się podtuczyła ;)/> ), a jedynie napisałem jej "mowę obrończą" zgodnie z konwencją wiedźmińskiego świata. Każdy ma swoje racje i to mniej lub bardziej logiczne; wojaki wieszają bo jest zbrodnia, a jak tak to musi być i kara (dura lex sed lex), natomiast kobieta - była głodna, a zjedzony wojak to strasznie cierpiał i sam wołał o coup de grâce itd.
Taka sobie luźna bardziej humorystyczna gdybanina.
 
Proponuje tutaj zajrzec.

http://max3d.pl/news/6058/

W komentarzach wypowiada sie czlonek (a nawet liczba mnoga) zespolu tworzacego CGI. Wsrod smakolykow - "...tak, wszystko 3D, poza rzeczami blisko horyzontu. Przy tym filmie trochę sztuka dla sztuki, ale ta scenografia będzie jeszcze wykorzystywana więc trzeba było to zrobić full 3D."
Hu ha.
 
raisond said:
Proponuje tutaj zajrzec.

http://max3d.pl/news/6058/

W komentarzach wypowiada sie czlonek (a nawet liczba mnoga) zespolu tworzacego CGI. Wsrod smakolykow - "...tak, wszystko 3D, poza rzeczami blisko horyzontu. Przy tym filmie trochę sztuka dla sztuki, ale ta scenografia będzie jeszcze wykorzystywana więc trzeba było to zrobić full 3D."
Hu ha.

O ile dobrze pamiętam, Baggins to ksywka Tomka Bagińskiego. A wypowiedzi twórców faktycznie ciekawe, w życiu nie spodziewałabym się, że aż taki nakład pracy był potrzebny, niesamowite.
Dodatkowo taka aktorska historia oparta na zblizeniach jest wyjatkowo niewdziecznym tematem w 3D. Niektore assety powstawaly miesiace, zeby mieć swoje dwie sekundy w filmie. Naklad pracy na klatke chyba przebił wszystkie nasze wczesniejsze projekty.
 
@Hostile: Twoja panna z filmu: http://www.skene.pl/osoba/5218/Marianna-Januszewicz :)

Wasze narzekania nt.mimiki:

To długi proces, który już u podstawy ma pewne ograniczenia. Mieliśmy tak wymyślony skrypt, że z góry zakładaliśmy , że większość dialogu będzie się odbywała bez lipsyncu ( z wielu powodów ) . Głosy były nagrywane dosyć późno w procesie i od razu sprawdzane z obrazkiem, ale raczej dopasowywaliśmy głos do obrazu niż obraz do głosu, zwłaszcza przy późniejszej, polskiej wersji. Co do samego nagrania to wiadomo. Nie ma cudów. Aktorzy pojawiają się na godziny, nagrywają swoje kwestie i w tym okienku, które się ma do dyspozycji trzeba wycisnąć jak najwięcej, ale nie przeskoczy się tego, że to jednak studio a nie pole pod Smoleńskiem.
 
Top Bottom