SOLVED Nvidia GPU Crash to desctop

[michal.bigus]

Nvidia GPU Crash to desctop

Witam,

Po przeczesaniu forum, internetów, poradników na youtube, nieudanych próbach skontaktowanie się z suppoetem itp. niestety zmuszony jestem wstawić tu nowy wątek.
Nie mogę pozbyć się crash"ów do pulpitu. Czasami gra nie zdąży się nawet uruchomić.
Nie pomaga odinstalowanie sterowników i ponowna czysta instalacja.
Nie pomaga zmiana ustawień graficzynch
Nie pomaga overclocking karty
usunąłem komplenie Nvidia Experience bo nie miałem procesu od streamowania.
Generalnie nic nie pomaga

Jeśli jakiś posiadacz Nvidii, lub ktokolwiek jest w stanie mi pomóc będę dozgonnie wdzięczny !!

Sprzęt:
Intel Core i5-2500K 3,3GHz
8 GB RAM
GeForce GTX 1060 6GB ze sterownikami 391.24 WHQL
Windows 7 64bit

Gra w wersji 1.31A z dodatkamie Serce z kamienia i Krew i Wino

jeśli ktoś mi powie jak wygenerować raport błędów po crashu to zaraz go tu wrzucę

 

[Yakin]

Witam,
Jeśli jakiś posiadacz Nvidii, lub ktokolwiek jest w stanie mi pomóc będę dozgonnie wdzięczny !!

Czy wersja karty, którą posiadasz jest fabrycznie podkręcana? Jeśli tak, to obniż taktowania (tak, wiem, że to nielogiczne, ale wielu osobom pomogło). Możesz też spróbować wgrać starszą wersję sterowników z okresu gdy W3 debiutował.

 

[michal.bigus]

Karta nie jest podkręcana. Nie mniej jednak opcji z obniżaniem taktowania o 20 też próbowałem.
​​​​​​masz na mysli jakąś konkretną wersje sterowników czy po prostu poczatek 2015?

 

[Yakin]

Karta nie jest podkręcana. Nie mniej jednak opcji z obniżaniem taktowania o 20 też próbowałem.
​​​​​​masz na mysli jakąś konkretną wersje sterowników czy po prostu poczatek 2015?

U mnie poskutkowało dopiero obniżenie taktowań prawie o 100 w porównaniu z fabrycznymi. Naprawdę masz nie podkręcaną kartę? Jaki to dokładnie model? Jeśli chodzi o sterownik, to chyba była wersja 347.88. Tylko nie wiem, czy gdzieś je jeszcze znajdziesz, bo na stronie NVidii już ich nie ma.

 

[michal.bigus]

dokładnie to ta karta.

 

[Yakin]

dokładnie to ta karta.

Niedokładnie o to mi chodziło, bardziej o nazwę handlową . Ale jeśli jest to Gigabyte z 6 GB pamięci, to na pewno jest kręcona fabrycznie. Nie ma innej możliwości. Spróbuj zejść z taktowaniami co najmniej o 100 MHz.

 

[froget67]

Zawsze można też pokusić się o Undervolting karty, chociaż minimalnie o te 20mv w dół, moze to by pomogło.
W zasadzie nie ma co się bać bo obniżając delikatnie napięcia na karcie niczym nie ryzykujemy, a może dać same korzyści, no i moze się okazać że znikną crashe.
No i przydalo by się trochę więcej informacji czy crash i wypad do pulpitu jest przy każdym większym obciążeniu jakąś grą, czy tylko występuje w wiedzminie?
Od kiedy ten problem występuje? może w międzyczasie coś instalowałeś, jakiegoś plugina może się gryzie z driverami?

Gigabyte ma to do siebie że często w swoich modelach lubi dawać najwyższe dopuszczalne napięcie, i może tu tkwi problem w takim wypadku UV może bardzo pomóc, nie tylko użytkownicy radeonów obniżają napięcia na GF też się da i też ładnie potrafi karta działać po undervoltingu.

 

[michal.bigus]

o i przydalo by się trochę więcej informacji czy crash i wypad do pulpitu jest przy każdym większym obciążeniu jakąś grą, czy tylko występuje w wiedzminie? Od kiedy ten problem występuje? może w międzyczasie coś instalowałeś, jakiegoś plugina może się gryzie z driverami?

Wyrzuca mi tylko Wiedźmina. Problem ten występuje odkąd mam grę. W międzyczasie nie instalowałem nic poza pakietami DLC przez GOG mając nadzieję że to coś zmieni.
Pokusiłem się nawet o format dysku i nową instalacje Windowsa. Nie pomogło.
Z tego co zaobserwowałem wyrzuca mnie najczęściej (max 3 minuty gry) kiedy jestem w mieście i rozmawiam z kimś. Kiedy hasam po polach i łąkach jest troszkę spokojniej bo mogę grać jakieś 15-20 minut. Czasami, po kilku crashach nie jestem w stanie uruchomić gry. Wyrzuca mnie zaraz po pierwszym ekranie startowym z reklamami.

Zmieniłem ustawienia karty jak na zdjęciu. Zalecacie zmienić coś jeszcze czy zostawić i stestować tak jak teraz?
Wieczorem sprawdzę czy pomogło bo jak żona zobaczy że gram zamiast sprzątać to mnie ubije

Niedokładnie o to mi chodziło, bardziej o nazwę handlową . Ale jeśli jest to Gigabyte z 6 GB pamięci, to na pewno jest kręcona fabrycznie. Nie ma innej możliwości. Spróbuj zejść z taktowaniami co najmniej o 100 MHz.

Na pudełku niewiele widać, ale kupiłem to na amazonie i wzgląda to tak

 

[froget67]

Ciekawe że najszybciej, niemal natychmiast wyrzuca cię w miastach, a po łąkach i lasach biegasz dłużej, bo łąki i lasy to są typowe miejsca graficzne gdzie więcej do roboty ma karta graficzna, a miasta to są typowo miejsca procesorowe, gdzie to CPU gra pierwsze skrzypce i cała wydajność w miastach zależy głównie od procesora.
Sam mam i5 2500 i grałem dużo w wiedzmina, i wiem że można spokojnie bez problemu grać, w mieście tez, tylko z racji już poczciwego wieku procesora i nienajwyższej wydajnośći właśnie w mieście,założyłem sobie w wiedzminie3 limit klatek na 40 bo i tak w mieście za bardzo więcej nie wyciągne (z 290X w parze) a tak mam najstabilniejszy framerate niż skaczącyjak szalony bo procesor nie wyrabia.

Ja bym spróbował założyć sobie limit włąśnie 40fps i zobaczyć czy coś to da, czysto eksperymentalnie, ewentualnie dołozyć obniżenie napięcia.
(Możesz łatwo załozyć sobie limit fps na dowolną ilość klatek przy pomocy MSI afterburner, bo w grze to tylko vsync on/off 30/60, jakby co możesz sprawdzić na starcie z limitem na 30, chociaż dla mnie między 30 a 40 w wieśku róznica zauważalna gołym okiem)
Jeżeli nie wiesz jak to wpisz w google undervolting 1060 pclab czy purepc bo nie wiem czy nie narusze forum podając linki nie musisz silić się na maksymalne zbicie napięć jeśli już to robisz, umiarkowane powinno dać już efekt.

 

[michal.bigus]

Wczoraj testowałem oba warianty.
samo obniżanie taktowania karty niewiele dało. Dojechałem do 120 i w sumie nic sie nie zmieniło.
za to duża zmiana byla po zjechaniu z FPS do 30 i 40 tak jak kolega Froget67 pisał. Faktycznie wina leży po stronie procesora a nie karty.
​​​Z limitem FPS mogłem biegać ponad godzinę bez problemu.
Teraz już wiem w jakim kierunku mam iść i co dalej robić

Panowie dzięki wielkie za pomoc i czas.

 

[froget67]

No to problem tkwi w procesorze, tak jak myślałem po sugestii że w miastach następuje crash niemal z miejsca.
Jeżeli dalej będziesz miał problemy jakieś crashe wtedy radze sprawdzić temperatury procesora, może tam tkwi przyczyna, może pasta stara jeśli nie była wymieniana i wymaga odswieżenia.

Miałem kiedyś podobny problem kiedy po remońcie domu zakurzył mi się cooler na procesorze i spadła wydajność drastycznie bo throtlował od zabrudzenia.
Widać problem u ciebie był tylko w wiedzminie bo ze wszystkich tytułów co posiadasz to wiedzmin mocno dociskał procesor, pewnie na maksa bez wysiłku, nawet przy limicie na 40fps.

 

[michal.bigus]

Póki co na stockowym chłodzeniu mam max 63C po zmianie FPS i redukcji ustawień graficznych.
Jakie masz zamontowane chłodzenie i jak wyglądają temperatury u ciebie?
Pastę zmieniałem kilka miesięcy temu. Ale może wypadało by wymienić chłodzenie...

 

[froget67]

Póki co na stockowym chłodzeniu mam max 63C po zmianie FPS i redukcji ustawień graficznych.
Jakie masz zamontowane chłodzenie i jak wyglądają temperatury u ciebie?
Pastę zmieniałem kilka miesięcy temu. Ale może wypadało by wymienić chłodzenie...

Ja u siebie chciałęm mieć po prostu cicho więc box to u mnie nie siedzi, proca studzi Mugen4 (może przerost fomry) ale jest chłodno i cicho, biorąc pod uwagę że mam mega grzałke jako karte (290X) to minimalne temperatury są w granicach 22-24 a maksymalne w granicach 47-51 stopni (przy czym 51 to w lato i na najcieplejszym rdzeniu)

Jezeli pasta zmieniana kilka miesięcy temu to nie ma sensu ruszać,i wygląda na to że ograniczenie klatek praktycznie zażegnało problem na dobre.

Przy temperaturze pod obciążeniem 63 stopnie nie ma sensu zmieniać chłodzenia, chyba że cie ten mikrus irytuje jeśli idzie o dzwięk.

 

[michal.bigus]

Właśnie dojechałem procesor i mam ponad 90 ... więc czas na chłodzenie
Że też sam nie pomyślałem o tym sam wcześniej
Tak czy inaczej muszę coś z tym zrobić bo wina definitywnie leży tutaj.
Jeszcze raz dzięki za pomoc.

 

[froget67]

To mogę doradzić że na i5 2500 nie potrzeba mega chłodzenia, ale jeśli już będziesz szukać czegoś to warto wybrac coś z najnowszych rewizji, aby miało najlepszą zgodność z wszystkimi najnowszymi podstawkami, i ewentualnie wziąć chłodzenie na zapas, żeby jak za rok/dwa przesiądziesz się na nowszego cepa aby nie zmieniać już chłodzenia i nie kupować kolejny raz.

Cóż mogę polecić ci Mugena5 świetnie wyceniony (łatwy w montażu), minimalnie cieplejszy niż Noctua NH-D15 (1-2stopnie) ale zdecydowanie tańszy, albo jakiegoś Macho, chociaż Le Grand trochę kosztuje jak i NH-D15 od Noctuy, przy ograniczonym budżecie dobry będzie choćby i Fortis3, ale jednak bezkonkurencyjny cena/wydajność/jakość jest Mugen5 kawał chłodzenia zdecydowanie lepszy od wersji 4.

Temperatura u mnie obecnie po 40min w Dying Light (też daje wycisk już na 100%, jak widać był dociśnięty na maxa)
zależy też od pasty nieco przed zmianą pasty temp w lato to było max. 55 stopni, po zmianie na nową (TG Kryo) 51 stopni

Spoiler: Nie lato to i chłodniej

 

[michal.bigus]

Hej.
Nowe chłodzenie zamontowane,
Wiatraki w obudowie wymienione na nowe.
Temperatura podczas gra na procku max 45C
i zero problemów.
Dzięki za porady
Temat do zamknięcja