O grach wiedźmin.

+
O grach wiedźmin.

Hej,
może na początku się przedstawię. Zarejestrowałem się ponieważ chciałbym wyrazić swoją opinię o serii gier Wiedźmin, skłonił mnie do tego ostatnio wypuszczony półgodzinny gameplay. Zaznaczam że od bardzo długiego czasu jestem fanem gry jak i całego uniwersum, to gra zmusiła mnie żebym przeczytał książki. Na pierwszego wiedźmina czekałem od początku ogłoszenia prac nad grą śledziłem wszystkiego newsy itd. (których notabene było więcej i Redzi jakoś lepiej przekazywali nam informacje...) posiadałem kiedyś konto na forum ale to było lata temu i po zmianie designu i budowy straciłem chęć przebywania tutaj. Myślę że przyczynił się dot tego również zawód na Wiedźminie 2, to nie była gra, której się spodziewałem. Powolna miejscami wręcz oporna, nieintuicyjna, fabularnie mnie nie porwała i trochę dziwna, nie miała tego klimatu co w W1. Nie mówię że jest to gra zła. Dla mnie jest średniakiem i niestety przegrała rywalizację z głównym konkurentem czyli Skyrimem. Może to dlatego że jestem fanem starych RPG (Baldur's Gate, KotOR'y Gothic Morrowind), które wspominam z sentymentem a czasami wracam żeby zagrać. Rozumiem że trzeba iść z duchem czasu i wdrażać nowe rozwiązania, nie winie Redów za to że próbują, nie można stać w miejscu. Wierzę że W2 był swego rodzaju eksperymentem/doświadczeniem, takim krokiem w stronę rewolucji RPG, dzięki któremu W3 będzie grą idealną, dopracowaną i przemyślaną pod każdym względem, a na to wygląda po ostatnio udostępnianych materiałach. Wracając jeszcze do W2 niech ktoś mi powie ile ma w końcu zakończeń? Jako że dla mnie jest to gra na 2-5 razy nie odkryłem wszystkiego bo za którymś razem w połowie po prostu odechciewało mi się grać... niestety. Poza tym i tu uwaga SPOILER
decyzja o 2 różnych zakończeniach czy zabijać Letho czy pozwolić mu odejść w przypadku tego drugiego bez finałowej walki ani nic przejście gry nie dało mi w ogóle satysfakcji, bo po co go cały czas ścigałem żeby potem puścić drania wolno, jest to trochę pójście na łatwiznę.
Poza tym wybory w tej grze są za proste, wybierasz jasno tak albo nie, czarne albo białe, kwestią zastanowienia jest tylko to czy postępujesz słusznie, choć nie aż tak jak w jedynce. Dobra kończe, biadolić. Teraz to co zaobserwowełem w W3. Muzyka jest wypas, ale to wszyscy wiedzą, naprawdę świetna robota. Nie wiem czy angielskie głosy już zostają ale na tym etapie produkcji chyba tak ale to dobrze Geralt i z wyglądu i z głosu to badass, przy którym Rozenek(z W2) trochę wymięka. Aż zastanawiam się czy nie zagrać w wersję angielską zamiast polskiej. No właśnie. Czy tylko mi nie pasował Rozenek w roli wiedźmina? Gwoli ścisłości w W1 był świetny ale to co się stało w dwójce to porażka. Pan Jacek za dużo kombinował ze zmianą barwy głosu co mnie momentami strasznie denerwowało.. Ale zwiastun W3 daje mi nadzieję. Jeżeli są jakieś próbki dubbingu to poproszę o link.
ed: Dodam że trójką jestem tak podjarany jak jedynką co nie miało miejsca przy dwójce :D
 
Last edited:
Propos spoilera: Nie wiem jak Ty, ale ja ścigałem Letho z wielu przyczyn, przede wszystkim aby mi przypomniał rzeczy z przeszłości i wytłumaczył co się stało i gdzie jest Yennefer.
Moje zdanie na ten temat jest takie że W1 miażdży W2. W W2 było za dużo polityki, dlatego częściej grałem po stronie Iorwetha. Taki mały przykład ostatnio pograłem sobie w W1 i było tak jak kiedyś, ten klimat czuć nadal... Po przejściu W1 zacząłem grać w W2 i co? Nie przeszedłem do dzisiaj bo mi się znudził. Nie wiem czy za dużo razy przeszedłem czy co, ale nie czuje tego "czegoś" co było w W1.
 
Dlatego uważam że twórcy powinni sobie przeanalizować obie gry i przemyśleć trójkę, choć na to już za późno. Pozostaje tylko mieć nadzieję.
 
Top Bottom