Odporność. Największa patologia w grze / pozostałość po nieudolnych mechanikach HC.

+
NIe wiem co mają do tego rangi. NIe widzę absolutnie żadnej róznicy pomiędzy graniem na randze 0 a graniem na randze 10. nie zgadzam się zupełnie, że frakcja nie jest OP. Skoro większość decków na jakie natrafiam skupia się głównie na kontrowaniu syndykatu... Nie znam opinii Kondzia bo nie wiem kto to jest ale skoro ma jakieś sensowne argumenty co do tego, że syndykat jest zbalansowany to poproszę.
Ja wszystkie "patche balansujące" traktuje z dużym przymrużeniem oka po ostatnich doświadczeniach z grą i nie wydaje mi się żeby podbijanie brązów na łapu capu dało pozytywny efekt. Spodziewam się czegoś odwrotnego.
 
kondzio xddd Po pierwsze to kondzio jest zerowym autorytetem, a po drugie to grałem tą frakcją na randze 0 i muszę grać przeciw niej co drugi mecz i tak jak gracze, ktorzy kondzia biją skillem na głowe stwierdzam, ze mechanika bounty jest OP. BARDZO ZASTANAWIAJĄCY JEST FAKT, że ci, ktorzy krzycza, ze SY jest ok i nie ma problemu to ludzie ktorzy juz teraz maja natrzaskane 150-200 winow tą frakcją.
Nie będę wchodził w kwestie skilla, po prostu stwierdzam fakt, że przed hotfixem on sam mówił o "przegiętości" tej frakcji ale po hotfixie zmienił zdanie. Ja mam podobne odczucia. Bonty to nie jest żadne perpetum mobile bo żeby zaznaczyć przeciwnika trzeba wydać określoną ilość kasy i później jeszcze ją wydać. Rzadko kiedy grając na łowcach wygrywa się ogromną przewagą pkt bardziej to są wyniki (przy dobrym rozegraniu) 20-10 albo 10-2 itd. Oczywiście na talie enginowe bez removalu jest to bardzo mocne ale nadal są decki, które potrafią z tym wygrać.
Co do tych winów to nie wiem kogo masz na myśli, ja rozegrałem dokładnie 22 mecze na ranku w tym sezonie.

@Walet nie widzisz różnicy bo w tym sezonie tam nie doszedłeś...
 
Ale w poprzednich dochodziłem i tak nie widziałem różnicy. Wystarczy, że wiem jaka jest meta i domyślam się co jest grane.
https://teamaretuza.com/meta-snapshot/
To mi wystarczy za wyznacznik bo w poprzednich sezonach gdy grałem na pro ranku to przeważnie widywałem talie ze szczytu tych zestawień. Czy w tym jest inaczej? Wątpie.
Jak sobie pomyśle ile syndykatu tam śmiga to aż mnie mierzwi. Dlatego nie gram rankingówek z powodów o jakich wspomniałem wcześniej.
I faktycznie jeżeli uważasz, ze syndykat jest spoko po hotfixie to nie mamy o czym dyskutować/
 
Ile Ci razy Filippa przeciągnęła 9 pkt? Damage za 20 pkt problemem? Ale jak żagnica w królowej z Vranem wchodzi na koniec za 40 pkt to już wszystko ok?Akurat damage który trzeba na koniec zachować to nie jest żaden problem, nie ma żadnej różnicy względem zapodania ozrela na leszym, który też zrobi 20 pkt jak i masa innych finiszerów. No i te argumenty o tym jakoby wszyscy, którzy nie widzą problemu mieli grać samym SY...
 
Rzeczywiście trafione porównanie. Jaki musisz setup zrobić dla żagnicy a jaki dla filippy... tak samo ozzrel. Musisz mieć grota na cmentarzu+wykorzystujesz umiejętność dowódcy.
 
3/4 spotkań to przeciągnięcie jednostki o sile 6 max na swoją stronę. Czyli generalnie 9 pkt za 10 prowizji (6pkt to nagromadzone monety - inaczej koszt). Robi duży swing? Spoko ale żeby wygenerować to zagranie za max 21 pkt najpierw trzeba tempem przypłacić więc na jedno wychodzi.
 
Jak nie masz Sigiego to minimum musisz wystawić 2 karty z zerowym tempem żeby coś takiego wyciągnąć w możliwe najszybszym czasie.
 
Liderzy, którzy graja talie na duże jednostki czyli Leszy i Gernichora w starciu z syndykatem raczej idą w tempo i bleedowanie w 2 rundzie więc pytanie czy chcesz zużywać umiejętność dowódcy w 1 rundzie... Żebraka owszem bym lekko znerfił i zabrał ładunek ale mówienie o całej frakcji jako Op jest bez sensu. Osobiście gram teraz trochę Cypriana i łatwiej mi się gra innymi liderami (spoza SY).
 
Coś mi nie pasuje w Twojej argumentacji @Walet

Rzeczywiście trafione porównanie. Jaki musisz setup zrobić dla żagnicy a jaki dla filippy... tak samo ozzrel. Musisz mieć grota na cmentarzu+wykorzystujesz umiejętność dowódcy.
a dowódcy to już nie mają umiejętności generowania monet, prawda?

W jednym poście piszesz o wykorzystaniu umiejętności dowódcy jako minusie innej niz SY frakcji (czyli przewagi SY że nie musi ich wykorzystywać), a w kolejnym poscie piszesz ze SY też je wykorzystuje. Więc proszę, zdecyduj się na wersję argumentów.
 
Czepiasz się na siłę bo nic innego na myśl nie przychodzi w obronie syndykatu?
Inną rzeczą jest zrobienie kosmicznych punktów żagnicą a inna zdobywanie monet w syndykacie. Przykładowe zagranie: na stole bincy, używamy umiejętności gudrun czyli zyskujemy 9 monet+9 punktów buff. Na stół nam wjeżdża latający holender. W tym samym ruchu walimy filippe i kradniemy przeciwnikowi jego wzmocnioną główną kartę np do 7 punktów (np yennefer klątwy) i możemy sobie z niej korzystać do woli bo nie jest zablokowana. Wow 30 punktów w jednym ruchu i korzystamy z ekstra karty przeciwnika! Jeszcze 2 monetki zostały to zniszczymy sobie jakąś pułapkę albo zrobimy z tym coś jeszcze.
Takie zagranie widziałem wiele razy.
 
Takie zagranie widziałem wiele razy.

To miałeś pecha. Coś na obronę Syndykatu? Cóż, to najlepiej zaprojektowana frakcja ;) Monety nie biorą się znikąd i trzeba za nie płacić (no chyba, że te 2 z karty specjalnej), Filippa była już debatowana na takim reddicie, sami Redzi na różnych discordach itd uznawali Filippę za zbalansowaną, albowiem taka jest, wystarczy przeliczyć koszt prowizji i monet.
 
Takie zagranie widziałem wiele razy.

Ja nie widziałem ani razu, bo:

Przykładowe zagranie: na stole bincy, używamy umiejętności gudrun czyli zyskujemy 9 monet+9 punktów buff. Na stół nam wjeżdża latający holender. W tym samym ruchu (...)

Statek wpływa na stół jak zakończymy ruch z 9 monetami, a nie jak uzyskamy 9 monet.

PS. Nie to żebym bronił SY, bo sam mam z ta frakcją problem, ale sam nią trochę pograłem (żeby poznać "zasady działania", nie mam wbitych żadnych meczy rankingowych SY) i trochę już wiem jak można "spowolnić jej rozwój na stole", choć, przyznam, aż tak proste to to nie jest. Jednak uważam, że jeśli juz podajemy jakieś argumenty za siłą SY, to starajmy sie robić to dokładnie, tak aby faktycznie pokazać problem, a nie aby wręczać zwolennikom SY kolejne argumenty za tym, że nie mamy racji.
 
Top Bottom