Andi najpewniej korzystał z mobilnego internetu, bo jak mu siadało połączenie to pierwsze co zrobił - chwycił za komórkę. Znam to doskonale z doświadczenia. I z doświadczenia wiem, że powinien przewidzieć to, że kamerka powinna być wyłączona, bo każde dodatkowe dane mogą mu po prostu internet wywalać. Faktycznie po ludzku szkoda, że przegrał w ten sposób, ale jak kogoś obarczać za to odpowiedzialnością to tylko jego. Organizacja turnieju w tych warunkach stała w mojej ocenie na najwyższym poziomie. To że przy okazji dochodzą dodatkowe niebezpieczeństwa, jak zrywanie połączenia, cóż - życie. Od Redów można jedynie oczekiwać, że popracują przez to nad możliwością przywrócenia do gry, jak to bywa w innych karciankach.
ożal się Boże leek z wiewiórką
Jak na pierwszym dniu spodziewałeś się, że pokażą np. trailer do dodatku, to nie ma o czym gadać. I tak dużo pokazali, bo dotychczas na pierwszym dniu turnieju nawet jednej karty nie odsłaniali
Jak mamy oczekiwać czegoś więcej, to tradycyjnie tylko dzisiaj przed finałem.