Reunion33 podajemy mocno skrajne przykłady i koniec końców otrzymujemy bardzo średnie karty, ale tak czy siak duża część podanych przez Ciebie przykładów jest nadal bardzo mierna. Akceptowałbym istnienie takich kart, gdyby zmienić 100% pewne dociągające karty typu oszluzg, zwiadowcy rębaczy, włóczniczki heymey, nawigatorzy, Eredin, Henselt, Crach, Brouver oraz wszystkie karty, które się przywołują. Wtedy takie karty rzeczywiście miałaby sens. Nawet taki kołowrót, który wydaje się być najbardziej stabilny, prawdopodobnie nie będzie grany, bo nie skróci nam talii, a teraz Gwint głównie na tym polega. Mamy kompletną kontrolę nad naszym deckiem.