Omówienie planów na przyszłość GWINTA!

+
Teraz chyba nie znajdę linka ale wydaje mi się, że na forum angielskim czytałem, iż Redania jako nowa frakcja jest wykluczona. Powstała jakaś legenda na bazie kart, które zostały usunięte z gry i tyle. Póki co nie ma żadnej informacji, która wskazywałaby na Redanie jako nową frakcję w dodatku.

Edit: Sprawdziłem to dokładniej. Slama na jednym ze streamów sprzed około 3 miesięcy powiedział, że nowa frakcja ma być "unikalna" i nie będzie zawierała żołnierzy czy rycerzy.

Zerrikania też była wykluczona na jakimś niemieckim AMA.
 
Last edited:
W Zerrikanię kompletnie nie wierzę. Nigdy nie pojawiła się w ich grach więc nie wierzę, ze nagle zaczną budować nową frakcję w oparciu o coś czego nigdy graczom nie pokazali. Już szybciej zrobią frakcję opartą o Ofir choć osobiście w to również wątpię bo moim zdaniem geograficznie poza Północ nie wyjdziemy w Gwincie. Dla mnie od zawsze najbardziej prawdopodobną nową frakcją była frakcja oparta o Kovir i Poviss oraz Ligę z Hengfors lub ewentualnie Novigrad wraz z Zakonem Płonącej Róży. Teraz podejrzewam, że po prostu to wszystko wrzucą pod sztandar Radowida.
 
Teraz chyba nie znajdę linka ale wydaje mi się, że na forum angielskim czytałem, iż Redania jako nowa frakcja jest wykluczona.

A kto ją wykluczył? Mi się wydaje, że to miałoby sens. Na teranie Redanii był Oxenfurt, Novigrad z tego co kojarzę. Z gry wyleciał Radek, na którego dworze był Dijkstra, filippa. Były tam przecież te wszystkie gangi....no i ciężko nie zauważyć że Redania była trochę Polską:)...A może to "wolne miasta"? Choć to chyba zbyt głupi pomysł. Co będzie to będzie. Mnie interesuje to o czym ktoś wspomniał, że mówił Slama, że nowa frakcja ma być unikatowa. Ja osobiście liczę na powrót odsłaniania kart

właśnie przeczytałem na ang forum, że to może być zakon czerownej róży, z którym Radovid i inne wycofane karty są związane. Nietolerancyjna i zapóźniona Redania+Zakon czerwonej róży
 
Last edited:
A kto ją wykluczył?
Chodziło o informację od Slamy. Skoro nowa frakcja to nie mają być koleni żołnierze/rycerze to chyba Redania odpada bo jakby nie było to takie jednostki by się tam znalazły.
 
Chodziło o informację od Slamy. Skoro nowa frakcja to nie mają być koleni żołnierze/rycerze to chyba Redania odpada bo jakby nie było to takie jednostki by się tam znalazły.

No jakby nie było to tutaj masz racje...a wiadomo z grubsza kiedy nowa frakcja ma wejsc?
 
Zerrikanię i Ofir byłoby w sumie wygodnie połączyć, bo razem starczy ciekawych postaci na złote karty. No i zawsze można później dorzucać Zangwebar, Haaków etc.
 
No jakby nie było to tutaj masz racje...a wiadomo z grubsza kiedy nowa frakcja ma wejsc?
Wiadomo tyle co nic :) Skoro ma być więcej niż jeden dodatek w tym roku to najpóźniej pod koniec wakacji powinien się pojawić pierwszy IMHO.

Ja powiem szczerze nie mam bladego pojęcia co to może być. Bandyci niby trochę pasują w tej sytuacji ale słaby to dla mnie pomysł na frakcję.
 
Wiadomo tyle co nic :) Skoro ma być więcej niż jeden dodatek w tym roku to najpóźniej pod koniec wakacji powinien się pojawić pierwszy IMHO.

Ja powiem szczerze nie mam bladego pojęcia co to może być. Bandyci niby trochę pasują w tej sytuacji ale słaby to dla mnie pomysł na frakcję.
a dla mnie dobry...mi brakuje frakcji która byłaby w RPG odpowiednikiem postaci rogue
 
brakuje frakcji która byłaby w RPG odpowiednikiem postaci rogue
Większość rzezimieszków jest już obecnie albo neutralna, albo w paru wyjątkach przypisana do frakcji. I to pasuje, bandyci nie zajmują stron tylko stają po stronie tego, kto płaci.
 
Z tego co kojarzę, kiedyś mówili, że mają plany na jeszcze dwie frakcje. Zobaczymy co wykombinowali.
 
Myślę, że nowa frakcja powinna korzystać z książkowego uniwersum. Dlatego Zerikkania, Ofir odpadają. Problem w tym, że w książkach mamy głównie bardzo dobrze opisane królestwa północy. Rdzeń KP to 4 największe domeny - Aedirn, Kaedwen, Temeria i Redania. Kovir i Poviss na pewno jest najbardziej unikalnym królestwem wyróżniającym się na tle innych państw gospodarką czy stosunkami z cesarstwem. Król Esterad Thyssen to mój ulubiony książkowy król z sagi.
Za Redanią przemawia ilość contentu, która spokojnie wystarczy na kilka dodatków. Ale łączenie tych 2 królestw + Liga z Hengefors byłoby trochę naciągane. Myślę, że dwie nowe frakcje jeżeli dojdą to będzie to już wystarczająco.
 
Pragnę tylko zauważyć, że nowe frakcje/nacje sprawiają tylko "sztuczny tlum", gdy stare są zaniedbywane :)
Niechaj Redzi nie popełniają błędów innych TCG i tworzą nowe rzeczy (o których jakość się nie martwię) ale NIGDY kosztem starych archetypów i nacji, ot co.
 
Warto pamiętać że świat gry nie jest kanoniczny ze światem książek AS'a więc to czy coś jest w lore zależy tylko i wyłącznie od CDPR. Jak uznają że zaszła kolejna koniunkcja sfer i tym razem do świata Wiedźmina przeniosły się cyborgi, to będziemy mieli cyborgi i będą one i kanoniczne (z grą) i zgodne z lore (gry).
 
Jeżeli Redania ma mieć jakiś sens, musiałaby być połączona z Kovirem i Kaedwen jako "północna północ": Kovir był dawnym terytorium Redanii, Kaedwen jest z nią od wieków w sojuszu i regularnie tłucze się z Aedirn o południową granicę. Do "południowej północy" można wtedy dopchać więcej Cintryjczyków czy Cidaryjczyków i byłaby w miarę równowaga. Ale to wymagałoby praktycznie zmianę nazwy każdej obecnej kaedweńskiej karty na jakiś bruggeński czy zarzeczański odpowiednik, bo proste wycięcie Henselta z wszystkimi poddanymi byłoby strzałem w stopę w kwestii balansu.
Post automatically merged:

Ech, zgorzknienie czuję. Najciekawszy scenariusz to frakcja Ofiru-Zangwebaru lub Zerrikanii-Haklandu, ale fakt faktem ilość znanych postaci w NR jest tak duża, że rozdział jest niestety kwestią czasu.
Post automatically merged:

Ok, widzę światełko w tunelu. Nie będzie frakcji Redania-Kovir, bo pewna istotna jednostka z pogranicza Redanii-Hengfors jest już w grze, jako najsilniejsza jednostka czteroprowizyjna. Tridamskich piechurów raczej z NR nie wytną :p
 
Last edited:
Ja bym obstawiał Novigrad (choć sam nie do końca wierzę że to będzie on). To samodzielne miasto/państwo, siedziba zakonu, największych banków. Frakcja mogłaby się opierać bardziej na bankierach, zakonnikach, szpiegach, spiskowcach i "ekonomi" niż brutalnej sile żołnierzy, maszyn oblężniczych itp. Nie wiem jak te mechaniki miałyby wyglądać, ale jest pole do popisu i prowadzenie wojny w inny sposób.
 
Samodzielny Novigrad mała szansa, to jednak tylko jedno miasto.
A zarazem niezależne państwo z potężną ilością mieszkańców. Ale jak pisałem, sam nie do końca w to wierzę. Po prostu z chęcią ujrzałbym nową frakcję, która nie opiera się tylko na brutalnej sile w formie innych żołnierzy, maszyn oblężniczych itp. A największe miasto (zarazem Państwo), słynące z handlu, banków i świątyń aż się prosi o takie podejście. Zarazem byłaby to frakcja w ramach której spokojnie mogłyby odnaleźć się jednostki każdej innej rasy, które nie dążą do zwykłych konfliktów zbrojnych.
Gdybym jednak miał strzelać co jest realne to Zerrikania.
 
Top Bottom