Widać że mało jeszcze znasz grę.
W gwincie, w przeciwieństwie do innych popularnych karcianek mamy mechanikę zagrywania jednej karty na rundę i gramy do wyczerpania kart (lub passu), a nie do zbicia pkt hp przeciwnika jak to ma miejsce np. w MTG, HS, czy już martwym DoC.
Z tego względu nasuwa się prosty wniosek, karta grana jako ostatnia karta w grze jest katą niemożliwą do skontrowania. A wile jest kart które grane w ten sposób (lub odwrotny, grane jako kontra) zapewniają zwycięstwo. Jest to np. pogoda, dwimeryt, wskrzeszenie u skellige, itp, itd.
Dlatego szpiedzy, są kartami o specjalnym znaczeniu, bo zapewniają Ci przewagę karty na ręce względem przeciwnika. Przewijanie decku jest w ich przypadku drugorzędne. Frakcja potworów, ma szczególny problem w budowaniu przewagi kart, dlatego Avallac'h jest kartą wręcz niezbędną w chyba każdym topowym decku potworów.
Dodatkowo Avallac'h, jak i Birna (co napisał już Duckingman) są najlepszymi szpiegami w grze, ze względu na to iż świetnie łączą card adventage z millem decku. A jako złote karty są odporne na Decoy przeciwnika - który w przypadku użycia na szpiegu daje 2 karty przewagi zamiast jednej.
Należy jeszcze zwrócić uwagę na fakt w jaki potwory przewijają swój deck. Otóż robią to poprzez wyciąganie na stół kopi brązowych (i srebrnych - wiedźmy) jednostek. Tak więc Avallac'h największe value zapewni kiedy użyjemy już po odchudzeniu naszego decku, czyli kiedy zagramy już Jeźdźca DG, mgłę (jeśli mamy mglaki) oraz wiedźmę (jeśli mamy wiedźmy). Zmaksymalizuje to wtedy szansę na trafienie złotej karty np. Klucznika, który jest wstanie wygrać ostatnią rundę.
Oczywiście możesz uważać szpiegów za karty słabe, ze względu na to iż jak piszesz, ich wartość pkt, która idzie na konto przeciwnika niweluje pkt które uzyskasz po swojej stronie stołu, kartą którą dociągnie szpieg. Jednak w takim przypadku (jeszcze grając potworami), skazujesz się na oglądanie jak przeciwnik zagrywa ostatnią kartę (albo 3 ostatnie karty) na stole którą w większości przypadków wygrywa grę. Piszę oczywiście o grach przeciwko graczom którzy dysponują już jakimś doświadczeniem i sensownie złożonym deckiem.