ja tam nic z tych opisów nie rozumiem
..@Gomola Czemu Coup the grace ma być potężny? Co w tym potężnego? To jest to samo czym teraz jest to ostrze Hen Gaith+ pewne różnice, ale czy to jest aż taka siła?
..@Gomola Czemu Coup the grace ma być potężny? Co w tym potężnego? To jest to samo czym teraz jest to ostrze Hen Gaith+ pewne różnice, ale czy to jest aż taka siła?
@2jacks
A czytałeś, na czym polega Echo?
Zresztą teraz to jest mocniejsze, bo można łatwo nadać status szpiega dowolnej potężnej jednostce, typu defender, Yghern czy inny Dagur, i wtedy go sobie tworzysz jak gdyby nigdy nic, nawet nie zabijając tego po stronie przeciwnika. A karta wraca do talii z cmentarza i możesz sobie zrobić to samo w 3 rundzie...
A czytałeś, na czym polega Echo?
Zresztą teraz to jest mocniejsze, bo można łatwo nadać status szpiega dowolnej potężnej jednostce, typu defender, Yghern czy inny Dagur, i wtedy go sobie tworzysz jak gdyby nigdy nic, nawet nie zabijając tego po stronie przeciwnika. A karta wraca do talii z cmentarza i możesz sobie zrobić to samo w 3 rundzie...
Że co przepraszam robią? Balansują? Hahahaha, chyba nad przepaścią...
Dla tego "Spisek: Zawsze aktywuj śmiertelny cios. " i możesz to zagrać 2 razyja tam nic z tych opisów nie rozumiem
@Gomola Czemu Coup the grace ma być potężny? Co w tym potężnego? To jest to samo czym teraz jest to ostrze Hen Gaith+ pewne różnice, ale czy to jest aż taka siła?
No czytałem...czyli będziesz musiał 2 raz to zagrać
. Mój problem polega na tym, że w przeciwieństwie do innych, ja nie potrafię sobie tego wszystkiego zwizualizować. Nie czuję tego na tym etapie i nie mam pojęcia co ostatecznie będzie silne, co średnie itd...Zbyt to skomplikowane. A może to echo się okaże wielkim G? No bo w przypadku tej karty. Powiedzmy że przeciwnik gra długą rundę nr 2 i masz powiedzmy 4 karty na rundę 3-cią. Może wyjść tak, że będziesz miał kartę za 2 pkt obrażeń.
Prawdopodobnie masz rację, z powodu awersji do Nilfgaardu nigdy nim nie gram, i nie ogarniam wszystkich jego kart. Ale prawda jest taka, że silnych kart, które można tym sobie stworzyć, są dziesiątki.
Jak dla mnie postawową zaletą jest fakt, że jest to taktyka (ze wszystkimi tego konsekwencjami), a o tym chyba nikt tu jeszcze nie wspomniał.No czytałem...czyli będziesz musiał 2 raz to zagrać
Ja na Echo póki co nawet nie patrzę, ale możliwość praktycznie bezwarunkowego ponownego zagrania dowolnego szpiega jest dla mnie fajna.
Można, lecz cytując z karty @Falavandrela, "ale po co?". NG może samo sobie wystawiać dobre cele.
Kolejny przykład (poza Joachimem), to wielokrotne zagrywanie Cantarelli, która w nadchodzącej mecie może być mocna, ponieważ przeciwnicy próbując sprostać założeniom Devotion, mogą dość często używać Albricha.
Last edited:
Właśnie co w tym wypadku ze Stefankiem. Czy jeśli zagramy ją jeszcze raz z jego rozkazu to echo też się "odpali" ? Teoretycznie chyba powinno a w tedy możemy ją zagrać 4 razy.
Dla mnie to jest jasne, że to powinno tak działać (stąd też było moje zdziwienie, że nikt o tagu taktyka nie wspomniał).
Raz pokazywane karty nie są aktualne, raz te na stronie.Wychodzi na to, że jednak musimy po raz 2 zmienić nastawienie... jednak opisy kart na stronie są nieaktualne
Z takim podejściem, to już chyba lepiej by było jakby pokazywali same arty.
Budowania "hype" na nieukończonych rzeczach, będących w fazie testowej nie można zaliczać do dobrych praktyk.
Last edited:
Byle zdjęli cenzurę z Driady, i nie cenzurowali jakichkolwiek innych kart. Zdolności rzecz drugorzędna, jakie będą, takie będą, człowiek się dostosuje.
Od oglądania "ładnych" obrazków są inne strony...
Myślę że dla większości rozgrywka bierze górę nad walorami estetycznymi a te w gwincie moim zdaniem stoją na wysokim poziomie i nic im nie brakuje.
Collusion to synonim do słowa conspiracy. Widocznie słowa klucze są równie niepewne co umiejętności kart.
Sam fakt ,że coś przed premierą jest zmieniane i balansowane mnie zbyt nie boli (Jeśli teraz coś obiektywnie jest zbyt mocne to jak najbardziej można to zmienić. Aż trzy dodatkowe statusy szpiegów ,które dawał Fergus to zbyt dużo i karta powinna dostać nerfa.) Jednak to że wszystko znowu jest robione na szybko i bez upewnienia się co do poprawności doprowadza mnie do bólu głowy. Od premiery Gwinta minęło już prawie 2 lata ,a devsi nadal nic na swych błędach się nie nauczyli. Tym bardziej złości mnie to bo jest to pierwszy dodatek od pół roku i można było ciupkę bardziej się zatroszczyć o zrobienie dobrego wrażenia. Liczę choć ,że nie będzie takich akcji jak brak dźwięku w kartach premium, ani tym bardziej takiej dziczy jak w sezonie żmii. Tymczasem cieszę się na powrót szpiegów. Brakowało mi tego archetypu od czasów bety i tamtejszego uśmiercenia ich. Jeszcze ,żeby wróciła pogoda w potworach (choć pogodę trzeba wpierw przebudować) i odrzucanie w skellige to byłbym spełniony. Aczkolwiek spodziewam się ,że kolejne karty skellige będą skupiały się na zwiększaniu siły bazowej. Co do mechanik to wydają mi się przyzwoite ,lecz mam problem z Rupture-to prawie to samo co trucizna tylko ,że nie trzeba jej nakładać dwa razy i jest więcej możliwości do obrony przed nią.
Nie panikujcie, po prostu nie zwracajcie uwagi na stronę bo tam bzdury wrzucają. Prawidłowe opisy są tu na forum i udostępniane prze stremerów.
Co do dotychczas prezentowanych kart - to chyba pierwszy dodatek w którym po niemal każdej pokazanej karcie (w przypadku NG wszystkich) coraz bardziej się zachwycam. Nie tylko umiejętnościami ale i artami bo są obłędne. Mieliśmy juz dodatki gdzie większość kart była do niczego, tu najwyraźniej jest inaczej. Jeśli mają powstawać takie dodatki jak ten to mogą być nawet i dwa w roku i nie będę narzekał.
Zdziwił mnie tylko nowy neutralny oczyszczacz, który oczyszcza wszystko. Chyba poszło to nieco za daleko bo jest lepszy od wielu frakcyjnych oczyszczaczy. Rozumiem, że karta, która "zabija" szpiegów to taki mały zimny prysznic?
Co do dotychczas prezentowanych kart - to chyba pierwszy dodatek w którym po niemal każdej pokazanej karcie (w przypadku NG wszystkich) coraz bardziej się zachwycam. Nie tylko umiejętnościami ale i artami bo są obłędne. Mieliśmy juz dodatki gdzie większość kart była do niczego, tu najwyraźniej jest inaczej. Jeśli mają powstawać takie dodatki jak ten to mogą być nawet i dwa w roku i nie będę narzekał.
Zdziwił mnie tylko nowy neutralny oczyszczacz, który oczyszcza wszystko. Chyba poszło to nieco za daleko bo jest lepszy od wielu frakcyjnych oczyszczaczy. Rozumiem, że karta, która "zabija" szpiegów to taki mały zimny prysznic?
Takie karty są po to, żeby nie grac schematycznie, poza tym jak rzucisz za szybko lub za późno to Ci nie gwarantują zwycięstwa. Jak będziesz mieć tony dobrych kart do wyboru, to i tak zmieścisz tylko część do talii. Może w którymś momencie wróci przykładowo pogoda do gry i co da taki Zygfryd. Nic
No też nie do końca. Zobacz ten screen z chatu, który zalinkował @Solan7 - wynika z niego, że opis Fergusa zaprezentowany przez streamera też nie był ostateczny, dopiero forumowe tłumaczenie Alicji (które nie pasowało do obrazka i które Solan7 podawał w wątpliwość) okazuje się ostatecznie poprawne.