Pillars of Eternity

+
Do porzygu to jest RPGów zręcznościowych - czyli z walką w czasie rzeczywistym. Ale rozumiem że nie każdy lubi walkę w turach, dlatego idealnym rozwiązaniem jest to z drugiej części Pillarsów gdzie możemy wybrać.
 
Drużynowych, izometrycznych, nie sprzed ponad 20 lat? Praktycznie wcale, oczywiście nie mówimy tu o diabloidowych zaklikiwaczach z gatunku H&S. Nawet Warhammer 40k w temacie strategii i RPGów nie wypuścił od dawna niczego nie w turach, wyłącznie strzelanki (ostatni to bodajże Gothic Armada 2)
...idealnym rozwiązaniem jest to z drugiej części Pillarsów gdzie możemy wybrać.
Zgadzam się w pełni
Deadfire był jednym z ostatnich takich sporych RPGiów, po nim robiono już niemal wyłącznie turówki
 
Last edited:
Nawet jeśli tak mocno zawęzisz kryteria, trochę się znajdzie, tak na szybko, z tych nie totalnie niszowych, tylko izometryczne, nie turowe, nie hack and slash:
gry z serii Pathfinder, Tyrany, Dragon Age 1 i 2, Nevervinter Nights 2, Iron Danger, Tower of time.
 
No właśnie o tym mówię, Pathfinder to jedyna głośniejsza alternatywa. Tyranny to praktycznie małe Pillarsy 1.5, od tych samych twórców (I bez sequela), wydane na jednym wdechu z nimi, a reszta wyszła minimum 13 lat temu albo jest bardzo niszowa. Trzeba głęboko po nie sięgać, turówki praktycznie co rok wychodzą i to spod nie byle jakich szyldów jak D&D, WH40K (tutaj nawet twórcy Pathfindera grzebią przy turowym Rogue Traderze)

BTW spojrzałem na Iron Danger i jest to częściowo turowa gra
 
Top Bottom